W dniach od 29 października do 1 listopada w gdyńskim porcie przebywał amerykański zbiornikowiec USNS Leroy Grumman. Wcześniejsze wizyty miały miejsce w lipcu (Gdańsk) i sierpniu (Gdynia). Głównym celem był odpoczynek załogi i uzupełnienie zapasów po działaniach na Bałtyku.
Zdjęcia: Michał Szafran, MILMAG
USNS Leroy Grumman to dziewiąta jednostka typu Henry J. Kaiser, która weszła do służby w 1989 roku. Łącznie zbudowano szesnaście sztuk z czego jeden egzemplarz przekazano flocie Chile w 2009 roku. Dwa niedokończone zbiornikowce sprzedano na złom w 2011 roku.
Głównym zadaniem zbiornikowców typu Henry J. Kaiser jest zapewnienie stałego dopływu ładunków płynnych i innego zaopatrzenia na okręty. Może jednocześnie przekazywać paliwo okrętowe lub lotnicze do dwóch jednostek. Łącznie w zbiornikach można umieścić 28 600 m sześc. płynów a w ładowniach do 128 palet. Na rufie znajduje się lądowisko dla śmigłowców co umożliwia przenoszenie ładunków drogą lotniczą na pokłady jednostek US Navy lub sojuszników.
USNS Leroy Grumman wraz z pozostałymi jednostkami typu Henry J. Kaiser podlega Dowództwu Transportu Morskiego US Navy (Military Sealift Command, MSC) i pełni zadania zaopatrzeniowe na prawie wszystkich akwenach morskich. Ze względu na wojnę na Ukrainie siły US Navy dość regularnie prowadzą działania na Morzu Bałtyckim. Stąd częsta obecność USNS Leroy Grumman w porcie w Gdyni i Gdańsku.
Załoga jednostki składająca się w większości z pracowników cywilnych (łącznie na pokładzie może być zaokrętowanych 82 cywili i 21 marynarzy US Navy) po wielodniowym przebywaniu i tankowaniu okrętów musi zwyczajnie odpocząć a sam zbiornikowiec uzupełnić zapasy. Nic nie wskazuje żeby jednostki US Navy na długo opuściły Bałtyk. Stany Zjednoczone Ameryki Północnej poważnie biorą zagrożenie ze strony Rosji oraz pokazują państwom leżącym nad Bałtykiem czym jest sojusznicze wsparcie (Nowy okręt zaopatrzeniowy US Navy zwodowany).
Galeria zdjęć: