W poniedziałek, 20 października 2025, amerykańska spółka Raytheon (część korporacji RTX) poinformowała, że dostarczyła południowokoreańskiej spółce Korea Aerospace Industries (KAI) pierwszą stację radiolokacyjną z anteną z aktywnym skanowaniem elektronicznym AESA (Active Electronically Scanned Array) typu PhantomStrike, która wejdzie na wyposażenie m.in. polskich lekkich samolotów bojowych KAI FA-50PL (Block 20).
Dostawa nastąpiła po zakończeniu rozpoczętych w maju br. testów w locie radaru przeprowadzonych na na samolocie specjalnego przeznaczenia RMT-727 (Raytheon Multi-Program Testbed), czyli zmodyfikowanego Boeinga KC-135 z lotniska w Ontario w Kalifornii (RTX rozpoczęła testy w locie radaru PhantomStrike dla polskich FA-50PL).
W coraz bardziej złożonym i naznaczonym konfliktami polu walki załogi lotnicze muszą podejmować świadome decyzje w ułamku sekundy, aby zapewnić sukces misji – powiedział Dan Theisen, prezes działu Advanced Products & Solutions w Raytheon. Dostarczenie pierwszego systemu PhantomStrike firmie KAI stanowi kluczowy krok w wyposażaniu naszych klientów w zaawansowaną technologię niezbędną do utrzymania decydującej przewagi w walce.
Prace nad radarem prowadziła ze środków własnych spółka Raytheon Intelligence & Space od 2018, gdy przeprowadziła rok wcześniej badanie rynku i stwierdziła, iż istnieje zapotrzebowanie na takie urządzenia.
Antena radaru PhantomStrike otrzymała cyfrowe moduły nadawczo-odbiorcze REX+ klasy TRM (Transmitter-Receiver Module), oparte na technologii azotku galu (GaN). Celem było opracowanie radaru dorównującego parametrom urządzeniom tej klasy stosowanym na najnowszych samolotach wielozadaniowych F-16, a więc Northrop Grumman AN/APG-83 SABR (Scalable Agile Beam Radar) wyposażonym w antenę w technologii arsenku galu (AsGa).
PhantomStrike ma mieć pełne zdolności namierzania i walki przeciwko celom powietrznym, lądowym i nawodnym oraz działać w trybie uniwersalnym, zdolnym do wykrywania i śledzenia różnych obiektów równocześnie. Urządzenie ma mieć masę mniejszą niż 60 kg. Jego praca jest sterowana za pomocą procesorów sygnałowych CHIRP, a chłodzony jest nie cieczą, a powietrzem. Dzięki temu radar ma być o 50% tańszy, o 80% lżejszy oraz ma pobierać do 65% energii elektrycznej w porównaniu do konkurencyjnych urządzeń o porównywalnych parametrach. Do atutów urządzenia, producent wymienia także krótki czas uruchomienia (3 minuty) i niską awaryjność (do 10 000 godzin pracy bez usterki).
PhantomStrike został zatwierdzony do eksportu jako produkt do sprzedaży bezpośrednią procedurą komercyjną DCS (Direct Commercial Sales). Produkcja radarów odbywa się w Forest w stanie Missisipi, Tucson w Arizonie i Szkocji, przy wsparciu Raytheon UK.

Jesienią 2022 pojawiły się pierwsze nieoficjalne doniesienia, że nowy radar PhantomStrike trafi na wyposażenie polskich FA-50PL Block 20 (początkowo 36 nowo wyprodukowanych egzemplarzy, a następnie 12 FA-50GF Block 10, które zostaną poddane modernizacji w późniejszym czasie).
10 maja 2023 oficjalnego potwierdzenia w tej sprawie udzielił ówczesny rzecznika prasowy Agencji Uzbrojenia ppłk Krzysztof Płatek. W przypadku polskich samolotów, radar zapewni zdolność zwalczania celów powietrznych na średnich dystansach za pomocą kierowanych pocisków rakietowych klasy powietrze-powietrze AIM-120 AMRAAM, a także zwiększy znacząco możliwości zwalczania celów naziemnych i nawodnych w stosunku do FA-50GF czy możliwość używania bomb kierowanych LIG Nex1 KGGB (Korean GPS Guided Bomb), których zakup planuje Agencja Uzbrojenia.
Wprawdzie w maju br. pojawiały się pierwsze doniesienia medialne o opóźnieniu dostaw FA-50PL, które miały rozpocząć się w listopadzie 2025, o 1,5 roku. Jednak, zgodnie z informacją gen. bryg. pil. Sławomira Mąkosy, Asystenta Szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, udzielonej 25 września br. podczas posiedzenia podkomisji stałej do spraw polskiego przemysłu obronnego oraz modernizacji technicznej Sił Zbrojnych RP w ramach Sejmowej Komisji Obrony Narodowej (SKON), dostawy 36 egzemplarzy ulepszonych FA-50PL (Block 20) mają zostać zrealizowane w latach 2026-2028, w tym 12 egz. w 2026: 12 egz. w 2027 i 12 egz. w 2028, a więc szybciej niż twierdzą media koreańskie.
Już pod koniec ub. r. KAI informowała Redakcję Portalu MILMAG, że oblot pierwszego polskiego FA-50PL nastąpi w listopadzie 2025, więc naturalnym jest że dostawy nie mogą rozpocząć się natychmiast po tym wydarzeniu.
Czytaj także:
- Raytheon rozpoczął produkcję nowego radaru SharpSight
- RTX ujawnia radar APG-82(V)X AESA z technologią azotku galu
📰 #NEWS: Raytheon delivers the first PhantomStrike radar for Korea Aerospace Industries' FA-50 fleet. At nearly half the cost of a typical fire control radar, the next-generation radar provides superior battlespace situational awareness. More: https://t.co/j7S575s5Yj pic.twitter.com/9CKvBCzy8c
— RTX (@RTX_News) October 21, 2025

