Przejdź do serwisu tematycznego

Prototyp Bell 360 Invictus prawie ukończony

Amerykańska spółka Bell Textron zaprezentowała ukończony w ponad 90% prototyp śmigłowca rozpoznawczo-uderzeniowego 360 Invictus, oferowanego US Army w ramach programu FARA.

12 lipca br. w zakładach amerykańskiej spółki Bell Textron w Amarillo, w Teksasie, odbyła się prezentacja ukończonego w ponad 90% prototypu śmigłowca rozpoznawczo-uderzeniowego 360 Invictus, oferowanego rodzimym wojskom lądowym (US Army) w ramach programu FARA o kryptonimie FARA (Future Attack Reconnaissance Aircraft). Montaż rozpoczęto koniec października 2020 (Bell 360 Invictus nabiera kształtów, Budowa prototypu Bell 360 Invictus).

Amerykańska spółka Bell Textron zaprezentowała ukończony w ponad 90% prototyp śmigłowca rozpoznawczo-uderzeniowego 360 Invictus, oferowanego US Army w ramach programu FARA / Zdjęcia: Bell Textron

Jeszcze w marcu br. na targach HAI Heli-Expo 2022 w Dallas, przedstawiciele producenta informowali, że wiropłat jest już ukończony w ok. 87%. Na zaprezentowanych fotografiach i materiale wideo widać, że kadłub, przynajmniej z zewnątrz jest kompletny. Wydaje się, że makietami są trzylufowe 20-mm działko automatyczne XM915 w systemie Gatlinga oraz przeciwpancerne pociski kierowane (AGM-114 Hellfire lub AGM-179 JAGM) wraz z szynami uzbrojenia CLT (Common Launch Tubes). Docelowo ma też przenosić bezzałogowe statki latające o kryptonimie ALE (Air-Launched-Effects) (Bezzałogowce dla śmigłowców US Army).

Wiadomo też, że nadal nie został zintegrowany nowy silnik turbowałowy General Electric T901-GE-900 (GE3000) o mocy 3000 KM (2200 kW), wybrany przez US Army w programie Improved Turbine Engine Program (ITEP) oraz dodatkowy silnik Pratt & Whitney PW207D1 o mocy 586 KM (439 kW), który będzie współpracował z układem napędowym. Wydaje się, że właśnie powyższe dzielą ukończenie prototypu od poziomu 100%. Główny napęd ma zostać zintegrowany do listopada br., tak aby w połowie 2023 przeprowadzić oblot śmigłowca.

Cechą charakterystyczną nowego wiropłatu są dwa aerodynamiczne pylony pozbawione węzłów uzbrojenia. Podczas lotów z dużą prędkością zapewnią one siłę nośną, podobnie jak ma to miejsce w samolotach. To rozwiązanie odciąży wirnik główny. Układ ten uzupełniają dwa aktywne poziome stabilizatory na belce ogonowej. Pierwotnie, wirnik ogonowy miał zostać zabudowany w stateczniku pionowym w postaci fenestronu (o 25% wydajniejszy od klasycznego rozwiązania), ale ostatecznie zrezygnowano z tego. Ponadto, dwa aerodynamiczne pylony pozbawione węzłów uzbrojenia otrzymały lekko zakrzywione w dół końcówki, zmieniono układ anten, odbiorników i pokryw otworów inspekcyjnych czy zmieniono kształt oszklenia kabiny pilotów.

Przypomnijmy, że Bell 360 Invictus, obok konkurencyjnego Sikorsky Raider X, są oferowane w programie FARA, z których jeden zostanie wybrany przez US Army w 2024 i wypełni rolę wycofanych w 2014 śmigłowców typu Bell OH-58D Kiowa Warrior. Produkcja seryjna ma rozpocząć się w 2028 (Sikorsky Raider X nabiera kształtu).

Galeria zdjęć:

Sprawdź podobne tematy, które mogą Cię zainteresować

Komentarze

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.

Dodaj komentarz

X