13 lutego br. kanadyjski dziennik Ottawa Citizen poinformował, że rząd federalny premiera Justina Trudeau zamierza wydać na uzbrojenie dla 88 zamówionych niedawno samolotów wielozadaniowych Lockheed Martin F-35A Lightning II kwotę rzędu nawet 6,3 mld CAD (21,09 mld zł). Co istotne, będzie to kwota poza już zadeklarowanymi 19 mld CAD (63,60 mld zł) w programie Future Fighter Capability Project (FFCP) królewskich kanadyjskich wojsk lotniczych (Royal Canadian Air Force, RCAF) (Kanada sfinalizowała umowę na zakup 88 F-35A Lightning II).
Rzeczona kwota ma być przeznaczona na pozyskanie zaawansowanych pocisków rakietowych klasy powietrze-powietrze krótkiego-, średniego- (AIM-9X Sidewinder i AIM-120 AMRAAM) i dalekiego zasięgu, jak również perspektywiczne systemy uzbrojenia, które zostaną zintegrowane z kanadyjskimi F-35A w przyszłości. Kwota zabezpieczy również koszty utrzymania i przechowywania uzbrojenia. Planowana umowa będzie realizowana od początku lat 2030. Choć wskazano, że z uzbrojenia mogą też skorzystać eksploatowane nadal CF-188A/B i F/A-18 Hornet (obecnie 63 jedno- i 23 dwumiejscowe), jest to mało prawdopodobne lub stanie się to w niewielkim stopniu.
Warto mieć na uwadze fakt, że w ramach bazowej umowy z 9 stycznia br. na samoloty, uwzględniono również początkowy pakiet uzbrojenia lotniczego: pocisków AIM-9X Sidewinder i AIM-120 AMRAAM oraz bomb precyzyjnych. Obecnie trwają szczegółowe negocjacje w tej sprawie.
Kanada otrzyma 88 F-35A Block 4, które będą pochodzić z 18. serii produkcyjnej. Dostawy rozpoczną się w 2026. Samoloty będą stacjonować w bazach lotniczych CFB Cold Lake 4. Skrzydła RCAF w prowincji Alberta oraz CFB Bagotville 3. Skrzydła RCAF w prowincji Quebec. Pełna gotowość operacyjna zostanie ogłoszona w 2034.
Jak informowała wcześniej minister obrony narodowej Kanady Anita Anand, całkowity koszt zakupu i eksploatacji samolotów F-35A (w perspektywie co najmniej 40 lat) szacowany jest nawet na 70 mld CAD (234 mld zł). W rzeczywistości będzie jednak większy, bo nie uwzględnia dotychczas poniesionych kosztów, wygenerowanych z przyczyn czysto politycznych.
W poprzedniej edycji programu FFCP, ówczesny rząd Stephena Harpera (Konserwatywna Partia Kanady) planował zakup 65 CF-35 (kanadyjski wariant F-35A) z dostawami od 2016. W 2015, po objęciu rządów przez Justina Trudeau (Liberalna Partia Kanady), zdecydowano o anulowaniu zakupu. W 2016 planowano zakup pomostowy 18 F/A-18E/F Super Hornet, jednak po konflikcie z Boeingiem, rok później zrezygnowano z tego. W 2018 zdecydowano się na zakup 25 eks-australijskich F/A-18 Hornet (w tym 7 na części), które będą służyć do czasu wdrożenia nowych samolotów. Do tego należy dodać dłuższą niż planowana eksploatacja CF-188A/B Hornet (Modernizacja kanadyjskich CF-188, Australijskie Hornety dla Kanady).
Program zakupu nowych samolotów bojowych stanowi najważniejszą inicjatywę modernizacyjną techniczną sił zbrojnych w ostatnich 30 latach i jest wypełnieniem zobowiązań kraju wobec NATO i Dowództwa Obrony Północnoamerykańskiej Przestrzeni Powietrznej i Kosmicznej NORAD (North American Aerospace Defense Command). W ostatnim czasie, w świetle naruszeń przestrzeni powietrznych USA i Kanady przez niezidentyfikowane obiekty latające, zobowiązania te wracają na piedestał (Amerykański F-16 zestrzelił oktagonalny obiekt nad jeziorem Huron).
Co ważne, parlamentarny urzędnik ds. budżetu Yves Giroux pracuje teraz nad niezależnym kosztorysem umowy na F-35A, który ma być gotowy wiosną.