Umarł król, niech żyje król! – wielki powrót „kostki”?
Mimo że większość hal targów MSPO zapełniona była uzbrojeniem i wyposażeniem daleko wykraczającym poza mój obszar wiedzy, tak nie zabrakło jednak stoisk prezentujących moją specjalność – oporządzenie. Jednym z nich było stoisko polskiej marki Wisport, której raczej nie trzeba przedstawiać. Przybywając na stoisko, moją uwagę od razu zwróciły charakterystyczne kształty jednego z plecaków. Okazało się, że Wisport postanowił nieco „odświeżyć” projekt kultowego już w naszym kraju tornistra LWP, zwanego powszechnie „kostką”.
Prezentowany prototyp nie jest dokładnym przełożeniem cech pierwowzoru z wykorzystaniem nowoczesnych materiałów i rozwiązań. Jest to nowy projekt o oldschoolowym wzornictwie, tak więc poza wywołaniem nostalgii zawiera w sobie zestaw przemyślanych funkcji.
Wpierw należałoby przyjrzeć się kostce z zewnątrz. Nie mogło oczywiście zabraknąć charakterystycznej klapy z uformowanym z pasków kwadratem, który w pierwowzorze służył do mocowania menażki. Klapa zamykana jest za pomocą taśm z plastikowymi klamrami. Klapa sama w sobie stanowi kieszeń na drobniejsze przedmioty – zaraz pod szerokim rzepem na naszywki znajduje się zamek błyskawiczny.
O ile boki oryginalnej kostki były w zasadzie puste, tak Wisport zaopatrzył swoją interpretację klasyka w szerokie i wysokie kieszenie, których krawędzie wykończono elastycznym ściągaczem. Rozwiązanie znane m.in. z plecaka War Hog Dagger, które jest bardzo uniwersalne. Podczas targów nie miałem okazji sprawdzić ich pojemności, ale odniosłem wrażenie, że z łatwością pomieszczą nawet szerszą manierkę.
Przechodząc do systemu nośnego – podobnie jak w pierwowzorze, jest on szczątkowy. W zasadzie to mowa tutaj jedynie o szelkach, które są szerokie i „mięsiste”, co zdecydowanie jest na plus. Brak tutaj jakiegokolwiek wyłożenia pleców czymś, co zapewniłoby chociaż odrobinę wentylacji, ale trzeba przyznać, że taki dodatek mógłby zakłócić specyficzną estetykę całości. Z nowoczesnych cech dobrze byłoby zobaczyć jednak pasek piersiowy. Dzięki poprowadzeniu taśmy przez całą długość szelek, dodanie takowego nie powinno być jednak problemem.
Po otwarciu klapy ukazują nam się znaczne względem pierwowzoru różnice. Komora główna to w zasadzie worek z zamknięciem typu roll top z możliwością szybkiego dostępu za pośrednictwem zamka błyskawicznego.
Pojemność plecaka jest poniekąd regulowana – zamknięcie roll top daje użytkownikowi możliwość dostosowania wysokości komory do ilości przenoszonego ładunku.
Zanim przejdziemy do opisu wnętrza komory głównej, z zewnątrz pozostaje jeszcze kieszeń-organizer. Zapinana zamkiem błyskawicznym z dwoma suwakami, pomieści najdrobniejsze przedmioty w zorganizowany sposób.
Komora główna ma mniej więcej prostokątny kształt i jak na tak mały plecak pomieści raczej sporo. Problemem w wielu małych plecakach jest fakt, że wypchanie znajdujących się wewnątrz przedniej ścianki organizerów powoduje jednoczesne wybrzuszenie jednej ze ścianek komory głównej, co nieco ogranicza jej pojemność i utrudnia przemieszczanie ładunku. W przypadku kostki Wisporta, organizer jest całkowicie osobną zewnętrzną kieszenią – wydaje mi się, że problem ten w jej przypadku nie wystąpi.
Tylna ścianka komory głównej pełni funkcję kieszeni na elektronikę (laptop, tablet) lub inne delikatne przedmioty płaskie. Rękaw na nie przeznaczony jest gruby, co oczywiście zwiększa ochronę. Po bokach umieszczono siatkowe organizery (jeden zapinany, drugi otwarty), a na przedniej ściance wnętrza umieszczono panel z rzepu na modułowe kieszenie. Całość sprawia niezłe wrażenie.
Jak dla mnie brakuje na rynku plecaków o przeznaczeniu codziennym oraz bushcraftowo-biwakowym, które łączyłyby nowoczesną jakość i wygodę ze starodawną prostotą i wzorami. Prototyp Wisporta jest jak dla mnie dowodem, że takie projekty są jak najbardziej możliwe do zrealizowania. Chętnie zobaczyłbym w ofercie Wisport nową linię oldschoolową, wzorowaną na takich plecakach jak ALICE czy Bergen, ale jednak z wykorzystaniem nowych materiałów i z większą wygodą. Producent mógłby również wprowadzić nowy wzór inspirowany kilkoma klasykami, wybierając spośród nich najlepsze cechy. Fajnie byłoby poczuć klimat dawnych wypraw bez rezygnacji z wygody i wydajności.
Range bag w wydaniu Wisporta
Kolejnym prezentowanym prototypem była z pozoru klasyczna torba na strzelnicę. Podobnych rozwiązań jest już trochę na rynku i nie widzę większego sensu opisywania całej torby – uchwyty transportowe, komora główna, zewnętrzne organizery. Jest jednak kilka charakterystycznych cech, które warto wyróżnić.
Po pierwsze – przednia kieszeń-organizer stanowi jednocześnie matę do rozkładania broni lub innych akcesoriów, Po otwarciu ukazują się trzy panele do rozłożenia, które w połączeniu z klapą tworzą całkiem sporą powierzchnię w kształcie litery T, przy czym boczne panele to jednocześnie siatkowe kieszonki na zamek. Ciekawe rozwiązanie, które z pewnością doceniłby każdy w wypadku potrzeby rozkładania broni na strzelnicy. Uwaga, która od razu przyszła mi na myśl – rozkładana mata powinna być w jaskrawym kolorze, kontrastującym z czarnymi elementami broni.
Po drugie – modułowe wnętrze. Dłuższe ścianki oraz spód komory głównej zagospodarowano rzepem, który umożliwia przymocowanie wszelkiego rodzaju kieszeni i organizerów. W zestawie z torbą znajdą się dwie kieszenie na broń krótką. W finalnym produkcie ich wysokość prawdopodobnie ulegnie zredukowaniu, aby w komorze głównej zmieścił się jeszcze pas strzelecki.
Uniwersalny system cargo
Ostatnim z prezentowanych prototypów był uniwersalny system do przenoszenia różnego rodzaju ładunków. Składał się z aluminiowej ramy z systemem nośnym, na którą nałożono specjalne poszycie do mocowania ładunku za pomocą dołączonych pasów lub innych rozwiązań – zastosowanie taśm poprowadzonych pionowo i poziomo w zasadzie daje swobodę użytkownikowi, którego ogranicza jedynie jego wyobraźnia. W zestawie z systemem mają znaleźć się worki typu roll top o trzech różnych pojemnościach, z czego największy cechował się pojemnością 60 L (na zdjęciu).
Uniwersalny system stanowić może środek przenoszenia cięższego uzbrojenia (np. wkm), jego elementów (np. trójnóg) lub amunicji (np. do granatników ppanc). W zastosowaniu cywilnym i przemysłowym mógłby służyć do przenoszenia ładunku, który po prostu przerasta możliwości nawet największych plecaków.
Sprawdź aktualną ofertę na https://www.wisport.com.pl/
Współpraca reklamowa
