7 czerwca amerykańska spółka Boeing poinformowała, że prototyp T1 bezzałogowego tankowca bazowania pokładowego MQ-25A Stingray (o nr rej. N234MQ), klasy CBARS (Carrier-Based Aerial-Refueling System) zatankował w locie samolot wielozadaniowy F/A-18F Super Hornet, należący do amerykańskiej marynarki wojennej (US Navy). Tym samym po raz pierwszy w historii lotnictwa, bezzałogowy statek latający uzupełnił paliwo w locie samolotowi załogowemu.
Po raz pierwszy w historii lotnictwa, bezzałogowy statek latający uzupełnił paliwo w locie samolotowi załogowemu / Zdjęcie: Boeing
Do historycznego zdarzenia doszło 4 czerwca br. nad lotniskiem MidAmerica St. Louis Airport in Mascoutah w stanie Illinois, gdzie również znajdowała się naziemna stacja kontroli. Paliwo zostało podane za pomocą zasobnika do tankowania w locie Cobham ARS (Aerial Refueling Store), z którym bezzałogowiec został zintegrowany i oblatany 9 grudnia 2020 (MQ-25A z zasobnikiem do tankowania).
Jak poinformowało dowództwo NAVAIR (Naval Air Systems Command) w oddzielnym komunikacie prasowym podczas manewru podejścia, załoga Super Horneta przeprowadziła wstępną ocenę położenia w formacji, względem trajektorii lotu bezzałogowca i jego dyszy wylotowej, zanim otrzymała zielone światło na rozpoczęcie połączenia. Zgodnie z komunikatem, przeprowadzono tankowanie na mokro, co oznacza, że paliwo zostało przetłoczone (inaczej niż w przypadku tankowania na sucho, gdy dochodzi tylko do połączenia).
Jak dodaje Boeing, odległość między statkami powietrznymi wynosiła minimalnie około 6,1 m (20 stóp) i zanim doszło do połączenia, oba samoloty leciały w zwartym szyku przez dłuższy czas kalibrując pułap i prędkość. Co ciekawe, zanim MQ-25A Stingray wykonał to do czego został zaprojektowany, a więc zatankował w locie inny samolot, wykonał 25 lotów testowych.
Najnowszy lot testowy dostarczył Boeingowi i dowództwu NAVAIR istotnych danych na temat interakcji w powietrzu pomiędzy MQ-25A a F/A-18, a także wskazówek, które zostaną przeanalizowane w celu ustalenia, czy potrzebne są dalsze poprawki w celu ulepszenia oprogramowania Stingraya przed przejściem do kolejnego etapu testów programu. Testy z T1 będą kontynuowane w ciągu najbliższych kilku miesięcy, obejmując bardziej zaawansowane scenariusze lotu, testy napędu i, co równie istotne jak podawanie paliwa w locie, pierwsze starty i lądowania z pokładu lotniskowca, co ma nastąpić jeszcze w tym roku. Na ten czas MQ-25A zostanie przeniesiony do bazy lotnictwa marynarki w Norfolk (Wirginia).
Wideo: Boeing
Docelowo, US Navy ma otrzymać 72 bsl MQ-25A Stingray w ramach programu o szacowanej wartości 13 mld USD (47,66 mld zł). Pierwszy z czterech zamówionych prototypów (T1) został oblatany 19 września 2019. Ich napęd stanowi silnik turbowentylatorowy Rolls-Royce AE 3007N o ciągu 4500 kg. Rolą tankowców będzie dostarczanie do 6350 kg paliwa dla samolotów pokładowych F/A-18E/F Super Hornet i F-35C Lightning II, a także samolotów walki radioelektronicznej EA-18G Growler na odległość do maksymalnie 926 km od lotniskowca. Bezzałogowce, po doposażeniu w głowice optoelektroniczne, będą też zdolne do wykonywania misji zwiadu i rozpoznania na rzecz skrzydła powietrznego na okręcie (MQ-25A Stingray oblatany, Boeing dostarczy bezzałogowe tankowce US Navy).
Pierwsze eskadra nowych statków powietrznych, VUQ-10 (Unmanned Carrier Launched Multi-Role Squadron 10), była formowana od sierpnia do października 2020, ale cały proces zostanie sfinalizowany faktycznie do końca października 2021, w bazie lotniczej marynarki wojennej Ventura County, w Kalifornii. Eskadra weszła w skład Skrzydła Powietrznego Dowodzenia i Kontroli oraz Logistyki ACCLOGWING (Airborne Command & Control Logistics Wing) i będzie podlegać Morskim Siłom Powietrznym Floty Pacyfiku (Naval Air Forces Pacific).
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.