W sobotę, 16 grudnia, w stoczni hiszpańskiej spółki Navantia w Ferrolu, w prowincji A Coruña we wspólnocie autonomicznej Galicja, odbyła się uroczystość palenia pierwszych blach drugiej z pięciu fregat rakietowych typu F110, przyszłej Rogera de Lauria (F112), w ramach programu ALTAMAR dla rodzimej marynarki wojennej (Armada Española). Stępkę pierwszego okrętu, w przyszłości Bonifaz (F111), położono 9 sierpnia br. (Hiszpania: Stępka pierwszej fregaty F110).
W uroczystości uczestniczyli premier Hiszpanii Pedro Sánchez, czwarta wicepremier i minister finansów María Jesús Montero, prezes holdingu państwowego SEPI (Sociedad Estatal de Participaciones Industriales) Belén Gualda oraz prezes i dyrektor generalny Navantii Ricardo Domínguez (Hiszpania: Isaac Peral (S-81) w służbie).
Rozpoczęcie produkcji F112 rozpoczęło się w cztery miesiące przed planowanym terminem, dzięki wysokiemu poziomowi dojrzałości projektu i postępowi prac inżynieryjnych w ramach szczegółowej weryfikacji projektu technicznego wynoszącym (Critical Design Review, CDR). Prace przy pierwszym okręcie również przyspieszyły – już 24 z 33 bloków konstrukcyjnych znajduje się na etapie procesu produkcyjnego, a w poniedziałek 18 grudnia, piąty z nich ustawiono na pochylni. Co więcej, stocznia nabyła już 98% sprzętu do realizacji programu, a także 95% materiałów do budowy F111 i 70% do budowy F-112.
Zgodnie z aktualnym harmonogramem, pierwszy okręt zostanie zwodowany w 2025 i przekazany zamawiającemu w 2028. Dostawy pozostałych czterech okrętów, w tym omawianego Roger de Lauria (F112) oraz Menéndez de Avilés (F113), Luis de Córdova (F114) i Barceló (F115), będą odbywać się w odstępach około 12-miesięcznych, aż do 2032.
Program ALTAMAR obejmie około 9000 miejsc pracy w okresie 10 lat, biorąc pod uwagę zarówno bezpośrednie, jak i pośrednie zatrudnienie oraz wynikające z działalności gospodarczej. Uczestniczy w nim około 500 spółek z całej Hiszpanii.
Przypomnijmy, że okręty zostały zamówione 23 kwietnia 2019 za równowartość 4,325 mld EUR (ok. 20 mld zł) jako następcy dla sześciu fregat typu F80 (Santa Maria) (licencyjna amerykańska Oliver Hazard Perry).
Projekt F110 jest zmodyfikowaną wersją F100 (Álvaro de Bazán) i podobnie jak on otrzyma rodzimy system zarządzania walką SCOMBA (Sistema de Combate de los Buques de la Armada), będący odmianą amerykańskiego Aegis Combat System (wcześniej nawet planowano, że okręty zostaną wyposażone w Aegis Mk7).
Nowe okręty mają mieć po 145 m długości, 18 m szerokości, 5 m zanurzenia i 6100 t wyporności standardowej. Dzięki cichemu hybrydowemu napędowi w układzie CODELADOG (COmbined Diesel-Electric And Diesel Or Gas), złożonemu z jednej turbiny gazowej GE LM-2500 oraz czterech silników wysokoprężnych MTU 4000 napędzające dwa silniki elektryczne oraz systemowi zasilania złożonemu z czterech generatorów prądotwórczych o mocy 3 MW każdy, okręty osiągną prędkość powyżej 26 w. oraz zasięg w granicach 4100 Mm przy 15 węzłach.
Zdjęcie: Ministerstwo Obrony Hiszpanii
Podstawowe uzbrojenie będzie złożone m.in. ze 127-mm armaty automatycznej OTO Melara 127/64 LW Vulcano, dwóch 30-mm armat, zestawu obrony bezpośredniej Mk 15 Phalanx kal. 20 mm lub Oerlikon Millenium kal. 35 mm), pocisków przeciwokrętowych RGM-84 Harpoon, 16-prowadnicowych uniwersalnych wyrzutni pionowego startu Mk 41 dla rakietowych pocisków przeciwlotniczych krótkiego zasięgu RIM-162 ESSM (Evolved Sea Sparrow Missile) Block 2 i dwóch 8-komorowych wyrzutni Mk 54 dla pocisków przeciwlotniczych Standard Missile SM-2 w wersji Block IIIB, a także wyrzutnie pocisków przeciwokrętowych NSM (Naval Strike Missile), zamówionych 15 grudnia br. za 305 mln EUR oraz wyrzutnie lekkich torped MK54 Mod 0.
Załoga ma być złożona ze 150 oficerów i marynarzy, a wyposażenie lotnicze mają stanowić dwa śmigłowce wielozadaniowe NH90 NFH (NATO Frigate Helicopter). Cechą charakterystyczną jednostek ma być maszt zintegrowany z m.in. radarem pracującym w paśmie S, systemami łączności, walki elektronicznej i czujnikami oraz możliwość modułowej zabudowy pozwalającej na dostosowanie okrętów do misji różnego typu bez ingerencji w strukturę kadłuba. Sonar dostarczy spółka SAES (Sociedad Anónima de Electrónica Submarina), a systemy nawigacji i łączności Navantia Sistemas.
Hoy es un gran día para Ferrol y para toda Galicia.
Damos el primer paso en la construcción de la segunda fragata F-110 y avanzamos en la nueva Fábrica Digital de Bloques de @NavantiaOficial.
Es la mayor inversión realizada en un astillero español en los últimos cien años, más… pic.twitter.com/51juHhM2pX
— Pedro Sánchez (@sanchezcastejon) December 16, 2023
Ostatnie rozwiązanie jest wzorowane na konstrukcji amerykańskich fregat typu Independence i Freedom klasy LCS. Kadłub fregat będzie stalowy, natomiast nadbudowa aluminiowa (jak w LCS) lub kompozytowa. Okręty będą zdolne do przyszłej integracji z systemami bezzałogowymi (nawodnymi, podwodnymi i powietrznymi) oraz wysokoenergetycznej broni skierowanej (np. laserowej). Dlatego oprócz zadań obrony powietrznej, fregaty będą mogły realizować misje zwalczania min morskich, okrętów podwodnych i nawodnych, patrolowe i humanitarne. Wśród dostawców są też podmioty z zagranicy, m.in. niderlandzka Damen Marine Components (DMC), która dostarczy stery i przekładnie do nich.
Odmiana projektu F110 w wariancie F110PL była oferowana Polsce w ramach programu budowy trzech fregat rakietowym kr. Miecznik, ale została odrzucona przez zamawiającego.
⚓️ La #F112 para la @Armada_esp es la segunda de la serie #F110, un programa de fragatas de última generación y palanca de transformación digital del astillero. pic.twitter.com/VlMtvgAhDw
— Navantia (@NavantiaOficial) December 16, 2023