Przejdź do serwisu tematycznego

Fotografia wraku brytyjskiego F-35B

Do mediów społecznościowych wyciekła fotografia wraku brytyjskiego samolotu wielozadaniowego F-35B Lightning II, który został wyłowiony z dna Morza Śródziemnego.

21 stycznia br. do mediów społecznościowych wyciekła fotografia wraku brytyjskiego samolotu wielozadaniowego krótkiego startu i pionowego lądowania Lockheed Martin F-35B Lightning II, który został wyłowiony z dna Morza Śródziemnego 7 grudnia ub. r., po wypadku z 17 listopada tego samego roku (Wielka Brytania odzyskała wrak F-35B).

Do mediów społecznościowych wyciekła fotografia wraku brytyjskiego samolotu wielozadaniowego F-35B Lightning II, który został wyłowiony z dna Morza Śródziemnego / Zdjęcie: Autor nieznany via Twitter

Na zamieszczonej fotografii, której pochodzenie nie jest znane, wykonanej z mostku statku transportowego na pokład rufowy którego wyłowiono wrak, widać częściowo uszkodzony samolot, z podwoziem skierowanym do góry, otwartą wewnętrzną komorą uzbrojenia, brakami pokryw inspekcyjnych czy uszkodzoną dyszą silnika F135-PW-600. Z uwagi na upadek samolotu z pokładu lotniskowca HMS Queen Elizabeth (R08), a następnie uderzenie w dno wschodniego basenu Morza Śródziemnego na głębokości ok. 1800 m – zakres uszkodzeń nie powinien dziwić. Z uwagi na takie położenie wraku na pokładzie statku można domniemywać, że uszkodzone lub zniszczone zostało usterzenie ogonowe – być może doszło do niego podczas operacji wydobycia. Z drugiej strony wrak nie rozpadł się, co zapewne wynika z niskiej prędkości podczas której pilot został zmuszony do katapultowania się (Wyścig po wrak brytyjskiego F-35B).

Rozbity F-35B nosił nr taktyczny ZM152 i miał nr seryjny BK-18 (16-9629). Był to egzemplarz pochodzący z 11. serii produkcyjnej (Lor-Rate Initial Production, LRIP), oblatany 12 czerwca 2019 i dostarczony królewskim brytyjskim wojskom lotniczym (Royal Air Force, RAF) latem tego samego roku, gdzie trafił do 617. Eskadry RAF Dambusters. Dane na temat egzemplarza zostały ujawnione przez ministerstwo obrony Wielkiej Brytanii na początku grudnia ub. r. Z uwagi, że to jeden z najnowszych egzemplarzy, modernizacja go do standardu Block 4 kosztowałaby mniej, co zwiększa rozmiar kosztów listopadowego wypadku – zwłaszcza, że nie wszystkie brytyjskie F-35B miałyby zostać zmodernizowane (Koreański F-35A lądował bez podwozia).

Co ciekawe, rzeczona fotografia jest drugim takim przeciekiem, gdyż brytyjski resort obrony nie publikował żadnych materiałów multimedialnych po wypadku. Wcześniej, 29 listopada ub. r. w sieci pojawiło się nagranie wideo z monitoringu pokładu lotniskowca z fragmentem z feralnego wypadku. Wraz z nieoficjalnymi doniesieniami, ujawniło ono, że w wyniku błędu obsługi technicznej, zasłona jednego z wlotów powietrza nie została zdjęta przed startem, w wyniku czego została prawdopodobnie zassana do silnika, który stracił moc z powodu zbyt małej ilości powietrza w turbinie. Co ciekawe, sprawca tamtego wycieku, członek brytyjskiego personelu wojskowego, został ukarany za nieuprawnioną publikację. Niemniej oficjalna przyczyna wypadku nadal jest badana (Wypadek brytyjskiego F-35B).

Sprawdź podobne tematy, które mogą Cię zainteresować

Komentarze

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.

Dodaj komentarz

Powiązane wiadomości

X