W piątek, 4 lipca 2025, na łamach amerykańskiej agencji prasowej Bloomberg pojawiła się ciekawa informacja o tym, jakoby federalny rząd Niemiec pod przewodnictwem kanclerza Friedricha Merza planuje wypełnić zobowiązanie wydatkowania 5% PKB obronę, ustalone na Szczycie NATO w Hadze, poprzez plany zakupu nawet 1000 czołgów rodziny Leopard 2A8 lub 2AX oraz 2500 kołowych transporterów opancerzonych GTK Boxer w perspektywie 10 lat. Źródłem tej rewelacji ma być osoba zaznajomiona z tematem.
Zgodnie z wyliczeniami agencji Bloomberg, plany zakupowe mają kosztować nawet 25 mld EUR (106,15 mld zł), a zakupiony sprzęt pozwoli na sformowanie siedmiu dodatkowych brygad wojsk lądowych (Heer). Komisja budżetowa (Haushaltsausschuss) niemieckiego parlamentu miałaby zatwierdzić ambitne plany Federalnego Ministerstwa Obrony w najbliższych miesiącach, tak aby stosowne umowy z wykonawcami mogły zostać zawarte do końca roku.
Powyższe plany muszą również uwzględnić znaczne zwiększenie stanów osobowych. Według dotychczasowych planów, 2031 Bundeswehra miałaby liczyć 203 000 żołnierzy, podczas gdy obecnie jest ich to 181 000. Przy uwzględnieniu siedmiu nowych brygad należałoby utworzyć od 28 000 do 42 000 nowych etatów, co oznaczałoby zwiększenie liczebności niemieckich sił zbrojnych do nawet 245 000 żołnierzy. Zakupy musiałyby objąć nie tylko wspomniane czołgi i KTO, ale też artylerię, pojazdy wsparcia, aż po wyposażenie osobiste żołnierzy. No i oczywiście koszty – do 2029 zapowiedziane jest wydatkowanie 153 mld EUR (649,64 mld zł), ale czy to wystarczy?
Osobną kwestią są zdolności produkcyjne niemieckiego przemysłu zbrojeniowego, który wprawdzie w ostatnich miesiącach zapowiedział zwiększanie ich (Rheinmetall AG chce przejąć jeden z zakładów Volkswagena, a KNDS Deutschland przejęła zakład produkcji pojazdów szynowych Alstom Transport Deutschland), ale dotychczasowe zakupy, zatwierdzone przez poprzedni rząd Olafa Scholza obejmowały 123 czołgi Leopard 2A8 i 123 kołowe bojowe wozy piechoty Boxer HWC (pojawiły się też doniesienia o negocjacjach w sprawie pozyskania GTK Boxer z wieżą pochodzącą z gąsienicowego bojowego wozu piechoty SPz Puma). No i trzeba mieć na uwadze zobowiązania eksportowe, choćby na wspomniane Leopardy 2A8 dla potencjalnie 7 państw europejskich.
Warto dodać, że już wcześniej Niemcy planowały wdrożenie pomostowego Leoparda 2AX, pomiędzy najnowszymi zamawianymi Leopardami 2A8, a czołgiem nowej generacji MGCS (Main Ground Combat System). Jedną z potencjalnych ofert lub raczej wyjściem do oferty może być demonstrator technologii Leopard 2A-RC 3.0, zaprezentowany przez KNDS Deutschland podczas Eurosatory 2024.
Choć z drugiej strony zakup tak wielkiej liczby Leopardów (obecnie w Heer jest około 321 wozów) może zagrozić programowi MGCS, przy flocie – załóżmy – ponad 1300 czołgów, chyba że najstarsze zostaną wycofane. W przypadku GTK Boxer – liczba wozów w Heer wynosi 403 egzemplarzy, dzięki czemu przy zamówieniach w podanej skali i uwzględnieniu już zakontraktowanych, wzrosłaby do nieco ponad 3000.
Kanclerz Friedrich Merz po objęciu rządów 6 maja, w swoim pierwszym przemówieniu w Bundestagu (14 maja) zapowiedział, że Bundeswehra będzie najsilniejszą konwencjonalną armią w Europie. Podkreślił, że rząd zapewni wszystkie niezbędne środki finansowe, aby osiągnąć ten cel, co jest odpowiedzią na oczekiwania sojuszników NATO i potrzebę przeciwdziałania zagrożeniom ze strony Rosji.
Czy i w jakiej skali te ambitne plany zostaną zrealizowane? Czas pokaże, choć wydaje się, że liczby podane przez agencję Bloomberg mogą być przeszacowane.