W poniedziałek, 10 lipca br., premier Związku Australijskiego Anthony Albanese ogłosił po rozmowach z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem, że jeden z wczesnego ostrzegania i dowodzenia Boeing E-7A Wedgetail królewskich wojsk lotniczych (Royal Australian Air Force, RAAF) zostanie rozmieszczony na terytorium europejskiego partnera, aby wzmocnić sojusznicze wsparcie Zachodu dla walczącej Ukrainy.
Zgodnie z opublikowaną informacją, samolot wraz z personelem wojskowym liczącym ok. 100 osób, zostanie przebazowany do Republiki Federalnej Niemiec począwszy od października br. na okres sześciu miesięcy. Jego zadaniem będzie nadzór lotniczy nad pakietami pomocy wojskowej i humanitarnej dostarczanymi do Ukrainy (a więc można przypuszczać, że samolot będzie wykonywał loty w polskiej przestrzeni powietrznej – przyp. red.). Będzie to pierwsze operacyjne rozmieszczenie samolotu tego typu RAAF w Europie.
Nie jest jasne, gdzie będzie stacjonować E-7A, ale wydaje się, że odpowiednia byłaby baza lotnicza Geilenkirchen, gdzie na co dzień stacjonują dwie eskadry NATO (Flying Squadron 1 i Flying Squadron 2), wyposażone w samoloty Boeing E-3A Sentry AWACS (Airborne Warning and Control System).
Jednocześnie spotkanie premiera Australii i kanclerza Niemiec było okazją do podpisania umowy międzyrządowej o wartości ponad 1 mld USD na zakup dla Bundeswehry specjalnej odmiany ponad 100 bojowych wozów rozpoznawczych (bwr) Boxer CRV (Combat Reconnaissance Vehicle), które otrzymają oznaczenie Boxer HWC (Heavy Weapons Carrier) zostaną wyprodukowane w zakładach Rheinmetall Military Vehicle Centre of Excellence (MILVEHCOE) w Redbank w pobliżu Brisbane w stanie Queensland.
Z kolei władze Niemiec ogłosiły, że wyślą do Australii kontyngent Bundeswehry, który weźmie udział w międzynarodowym ćwiczeniu Talisman Sabre 2023, od od 22 lipca do 4 sierpnia. Będzie to łącznie 240 żołnierzy, w tym 170 spadochroniarzy i 40 żołnierzy piechoty morskiej.
Premier Australii bierze udział w rozpoczynającym się dziś Szczycie NATO w Wilnie.
Przypomnijmy, że RAAF dysponuje łącznie sześcioma samolotami E-7A Wedgetail. Poza tym służą także w wojskach lotniczych Korei Południowej (4 egzemplarze znane jako Peace Eye; planowane jest dokupienie 2 kolejnych) i Turcji (4 egzemplarze znane jako Peace Eagle). Wkrótce dołączą do nich Wielka Brytania (5 egzemplarzy, gdzie otrzymają oznaczenie Wedgetail AEW1) oraz Stany Zjednoczone (docelowo ok. 30 egzemplarzy) i prawdopodobnie zostaną one zaoferowane NATO w ramach programu Alliance Future Surveillance and Control (AFSC) (Saab oferuje NATO nowe samoloty wczesnego ostrzegania i dowodzenia).
E-7A, a właściwie Boeing 737 AEW&C, o konfiguracji zbliżonej do 737-700ER, jest wyposażony w wielozadaniowy radar ze skanowaniem elektronicznym (Multi-role Electronically Scanned Array, MESA), pracujący w paśmie L, który wykrywa obiekty w odległości do 600 km (lecące na wysokim pułapie), do 370 km (nisko lecące, trudniej wykrywalne statki powietrzne). Może śledzić do 180 celów naraz, naprowadzając inne samoloty do przechwycenia 24 z nich. Radar wykrywa także cele nawodne wielkości fregaty rakietowej z odległości ponad 240 km. W trybie wykrywania sygnałów elektromagnetycznych (ELectronic INTelligence, ELINT), E-7A ma skuteczny zasięg ponad 850 km, operując na pułapie 9000 m. Radar został zaprojektowany przez spółkę Northrop Grumman.