Sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Wojciech Skurkiewicz w odpowiedzi na interpelację poselską Anny Kwiecień poinformował, że na 29 stycznia 2019 w Wojskach Obrony Terytorialnej służyło 17625 żołnierzy, w tym 2996 zawodowych i 14629 terytorialnej służby wojskową (TSW). Największy wzrost wystąpił od września do listopada 2018, wówczas stan WOT zwiększył się o 3836 żołnierzy.

MON poinformowało, że liczebność Wojsk Obrony Terytorialnej to 17 625 żołnierzy. Zmianie ma ulec ustawa dzięki której wyposażenie będzie mogło być przechowywane w domach, nie dotyczy to jednak broni. Tutaj przepisy pozostają bez zmian, nie będzie można jak w Szwajcarii czy Estonii trzymać karabinków w prywatnych mieszkaniach / Zdjęcie: Remigiusz Wilk

MON poinformowało, że liczebność Wojsk Obrony Terytorialnej to 17 625 żołnierzy. Zmianie ma ulec ustawa dzięki której wyposażenie będzie mogło być przechowywane w domach, nie dotyczy to jednak broni. Tutaj przepisy pozostają bez zmian, nie będzie można jak w Szwajcarii czy Estonii trzymać karabinków w prywatnych mieszkaniach / Zdjęcie: Remigiusz Wilk

Wiceminister dodał, że ze względu na przyjęty model rozwoju WOT najwyżej ukompletowane jednostki Wojsk Obrony Terytorialnej rozmieszczone są we wschodniej części Polski. MON podało, że 66% żołnierzy WOT jest w wieku do 35 lat, żołnierze w wieku ponad 50 lat stanowią mniej niż 2% stanu osobowego. Średnia wieku wynosi 32 lata. Najliczniejszą grupę, czyli 32% stanowią osoby od 18 do 25 lat.

15 lutego sekretarz stanu udzielił odpowiedzi na interpelację Kornela Morawieckiego w sprawie wyposażenia indywidualnego Wojsk Obrony Terytorialnej. Poinformował, że zakończyły się prace nad zmianą odpowiednich zapisów ustawy z 25 maja 2001 o odpowiedzialności majątkowej żołnierzy. Dokument jest po uzgodnieniach wewnątrzresortowych i został przekazany do Rządowego Centrum Legislacji.

Zmiana ustawy i pozytywna opinia gestorów umożliwi przechowywanie indywidualnego wyposażenia żołnierzy pełniących Terytorialną Służbę Wojskową – w tym hełmów, kamizelek ochronnych i masek przeciwgazowych – w miejscu ich zamieszkania. W ramach obecnego ustawodawstwa nie jest to możliwe, bo pełniący służbę dyspozycyjnie nie ponoszą odpowiedzialności majątkowej za powierzone mienie.

Wiceminister Skurkiewicz dodał, że Dowództwo Wojsk Obrony Terytorialnej nie planuje przechowywania przydzielonej broni indywidualnej w miejscu zamieszkania żołnierzy. Poinformował też, że kierunki zmian są rozwiązaniem pośrednim pomiędzy zasadami obowiązującymi w USA, gdzie żołnierze przechowują w miejscach zamieszkania jedynie umundurowanie, a Estonią, gdzie otrzymują całe indywidualne wyposażenie z bronią indywidualną włącznie.

Ciekawa jest także odpowiedź na interpelację Piotra Liroy-Marca w sprawie dostępu do broni dla żołnierzy WOT. Sekretarz stanu napisał, że żołnierze TSW realizują szkolenie strzeleckie na takich samych zasadach, jak wojsk operacyjnych. W szkoleniu obowiązuje Program strzelań z broni strzeleckiej, wprowadzony rozkazem Szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego.

Dodał, że Dowództwo Wojsk Obrony Terytorialnej przystąpiło do opracowania Programu strzelań Wojsk Obrony Terytorialnej, w którym przewidziano zajęcia dostosowane do zadań i zmieniającej się sytuacji na polu walki. Powyższy program został opracowywany na podstawie doświadczeń i strzelań realizowanych przez pododdziały innych rodzajów Sił Zbrojnych.

Opracowując scenariusze strzelań autorzy projektu starali się maksymalnie dostosować je do sytuacji występujących na współczesnym polu walki, dążąc do jak największego zbliżenia warunków szkolenia do działań bojowych, przy jednoczesnym zachowaniu wymogów dokumentów standaryzacyjnych i normatywnych.

Wiceminister poinformował też, że wyszkolenie strzeleckie WOT stoi na porównywalnym poziomie do wyszkolenia strzeleckiego wojsk operacyjnych i tym samym spełnia standardy NATO.