18 maja br. doszło do spotkania ministrów obrony Wielkiej Brytanii Bena Wallace’a i Norwegii Bjørna Arilda Grama, którzy zadeklarowali, że ich rządy przekażą walczącej Ukrainie kolejnych 8 wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych M270 MLRS (Multiple Launch Rocket System) oraz 4 radarów pola walki ARTHUR. Tego samego dnia zakłady norweskiej spółki Kongsberg Defence and Aerospace (KDA) odwiedził Przewodniczący Rady Najwyższej Ukrainy Rusłan Stefanczuk i otrzymał zapewnienie do dostawach kolejnych rakietowych zestawów powietrznej krótkiego i średniego zasięgu NASAMS (National/Norwegian Advanced Surface-to-Air Missile System).
M270B MLRS / Zdjęcie: Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii
Wyrzutnie i radary będą pochodzić z zasobów (magazynowych) sił zbrojnych Norwegii i zostaną przekazane w ścisłej współpracy z Wielką Brytanią.
Musimy utrzymać nasze wsparcie dla Ukrainy, aby mogła dalej walczyć o wolność i niepodległość. Potrzeba więcej uzbrojenia, a są to zdolności, na które Ukraina ma duże zapotrzebowanie, których nie bylibyśmy w stanie dostarczyć bez bliskiej współpracy z Wielką Brytanią, powiedział minister obrony Norwegii Bjørn Arild Gram.
Norwegia przekazała wcześniej Wielkiej Brytanii trzy wieloprowadnicowe wyrzutnie rakietowe M270 MLRS, pochodzące ze stanów magazynowych, aby częścowo uzupełnić egzemplarze przekazane przez Londyn (dotarły do Ukrainy w połowie lipca 2022). Eks-brytyjskie wyrzutnie pochodziły z łącznie 44 będących wówczas w posiadaniu British Army w 26. pułku artylerii rakietowej z Larkhill w hrabstwie Wiltshire oraz 101. (rezerwowym) pułku artylerii rakietowej z Gateshead w hrabstwie Tyne & Wear).
⚡️The 🇺🇸American 227-mm MLRS M270 system received from (Western partners) is armed with the Armed Forces of 🇺🇦Ukraine and delivers powerful blows to 🇷🇺Russian positions pic.twitter.com/xCMCvdYWiJ
— 🪖MilitaryNewsUA🇺🇦 (@front_ukrainian) May 16, 2023
Wieloprowadnicowe wyrzutnie rakietowe M270 MLRS i H142 HIMARS odgrywają kluczową rolę w pełnoskalowej wojnie rosyjsko-ukraińskiej i zapewniają Siłom Zbrojnym Ukrainy możliwość rażenia rosyjskich linii zaopatrzenia oraz ważnych celów strategicznych za liniami frontu.
Siły Zbrojne Ukrainy dysponują 15 wyrzutniami M270 MLRS (w tym 6 brytyjskimi M270B, 5 niemieckimi MARS II/MLRS-E, 2 francuskimi LRU i 2 włoskimi MLRS-I) oraz 38 M142 HIMARS, w całości dostarczonymi przez USA. Warto w tym miejscu dodać, że jednostka ognia M270 jest dwukrotnie większa, niż w przypadku HIMARS.
Radary pola walki ARTHUR zostały posadowione m.in. na gąsienicowych pojazdach przegubowych Bandvagn 206 i Bandvagn 410 / Zdjęcie: Saab Defence and Security
Norwegia zdecydowała się również przekazać Ukrainie trzy radary ARTHUR, także pochodzące ze stanów magazynowych. Urządzenia tego typu wcześniej przekazała Wielka Brytania i Szwecja (wiadomo o jednym zniszczonym radarze przez Rosjan).
Naród ukraiński wykazał się imponującą odpornością. Ich walka jest też naszą walką – o wolność, demokrację i bezpieczeństwo – dodał norweski minister obrony.
Resort obrony jest w trakcie wymiany radarów ARTHUR na nowe. Trwający projekt inwestycyjny ma na celu dostarczenie norweskim siłom zbrojnym nowych radarów pola walki w 2024 i 2025. Z kolei wyrzutnie M270 MLRS zostały wycofany ze służby przez norweskie siły zbrojne.
ARTHUR (Artillery Hunting Radar) to pasywny radar pola walki, pracujący w pasmach C i G/H, służący do wykrywania wrogich pocisków moździerzowych, artyleryjskich i rakietowych (C-RAM) w odległości do 60 km. Jest w stanie wykrywać do 100 celów/minutę. Użytkowany w siłach zbrojnych Czech, Danii, Grecji, Hiszpanii, Korei Południowej, Norwegii, Szwecji, Włoch i Wielkiej Brytanii (jako MAMBA). W kwietniu 2015 Saab otrzymał kontrakt na modernizację MLU (mid-life update) norweskich radarów tego typu z dostawami w 2017.
Tego samego dnia na kanale na Telegramie Rady Najwyższej Ukrainy pojawiła się informacja o wizycie jej Przewodniczącego Rusłana Stefanczuka w zakładach spółki KDA w Kongsbergu. Ukraiński urzędnik państwowy przebywa z roboczą wizytą w Królestwie Norwegii, w dniach 16-18 maja br.
Dzisiaj wraz z prezesem Kongsberg Defence & Aerospace Erikiem Lie i przewodniczącym Stortingu [parlamentu Norwegii – przyp. red.] Masudem Gharahkhani rozmawialiśmy o zwiększonych dostawach systemów obrony powietrznej dla Sił Zbrojnych Ukrainy — powiedział Stefanczuk.
Stefanczuk odwiedził zakłady produkujące zestawy NASAMS.
Mamy ich na Ukrainie, ale potrzebujemy więcej. I będzie ich więcej. Wkrótce. Aby jeszcze skuteczniej zestrzelić wszystko, czym Rosja we wściekłości ostrzeliwuje pokojowe ukraińskie miasta, aby obronić się przed brutalnymi atakami, które Federacja Rosyjska nadal przeprowadza na Ukrainę – podkreślił Stefanczuk.
Ukraina musi wygrać wojnę rozpętaną przez Rosję i Ukraina wygra, dodał Stefanczuk, zauważając, że Norwegia jest z nami.
Wcześniej, 10 marca br. Norwegia ogłosiła plan przekazania dwóch wyrzutni NASAMS w kooperacji z USA. Uzupełnią one dwie baterie przekazane jesienią ub. r. przez USA i jedną baterię, której sfinansowanie ogłosiła w styczniu br. Kanada.
O dostawie pierwszych amerykańskich baterii NASAMS informował 7 listopada ub. r. minister Reznikow. Zostały one uwzględnione w ramach amerykańskiego pakietu pomocy wojskowej, ogłoszonego 1 lipca ub. r. Z kolei 8 sierpnia w następnym pakiecie ogłoszono dostawy amunicji rakietowej do zestawów, a więc prawdopodobnie naprowadzanych radarowo pociski rakietowe klasy powietrze-powietrze średniego zasięgu AIM-120 AMRAAM (Advanced Medium-Range Air-to-Air Missile).
24 sierpnia, w Dzień Niepodległości Ukrainy, ogłoszono kolejny pakiet broni amerykańskiej, w którym znalazło się sześć następnych baterii NASAMS (umowę produkcyjną za 1,216 mld USD ogłoszono 30 listopada). 24 października Wielka Brytania ogłosiła, że również dostarczy Ukrainie pociski AMRAAM. Wsparcie w zakresie dostaw zestawów zapewniła Norwegia, współproducent systemu. Zarówno strona amerykańska, jak i ukraińska potwierdziła wysoką skuteczność systemu podczas przeciwdziałania rosyjskim zmasowanym atakom rakietowym i dronowym, które są prowadzone od października, co kilka tygodni.
Bateria NASAMS składa się z sześciu wyrzutni, trójwspółrzędnej stacji radiolokacyjnej AN/MPQ-64F1 Improved Sentinel, pojazdu dowodzenia i kierowania ogniem z systemem transmisji danych Link 16 i pojazdu z obserwacyjno-celowniczą głowicą optoelektroniczną. Jedna bateria, działająca w ramach zintegrowanego systemu obrony powietrznej, może zwalczać maksymalnie do 36 celów powietrznych jednocześnie, takich jak samoloty, śmigłowce i pociski manewrujące.
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.