Ukraińcy trafili Neptunami okręt desantowy Konstantin Olszański

We wtorek, 26 marca, rzecznik prasowy marynarki wojennej Ukrainy kpt. trzeciej rangi Dmytro Płetenczuk powiedział portalowi informacyjnemu Radio Swoboda, że Siły Zbrojne Ukrainy ostrzelały za pomocą pocisków przeciwokrętowych kompleksu rakietowego systemu obrony wybrzeża RK-360MC Neptun duży okręt desantowy Konstantin Olszański (BDK-56) projektu 775/II (w kodzie NATO: Ropucha), który w 2014 został przejęty przez Rosjan na Krymie.

Konstantin Olszański (U-402/BDK-56) jeszcze pod banderą ukraińską / Zdjęcie: Mass Communication Specialist 3rd Class Kristopher Regan, US Navy

Przez 9 lat stał w Zatoce Sewastopolskiej, został zdemontowany na części zamienne, zwyczajnie obrabowany. Po 10 latach zdali sobie sprawę, że zaczyna im brakować dużych okrętów desantowych projektu 775 i zatwierdzili decyzję o jego przywróceniu. Prace naprawcze przeprowadzono w ciągu roku, ale celem tych prac, jak rozumiemy, było zrobienie fałszywki, w celu przekazania moskiewskim przywódcom i odbiorcy informacji w Rosji o tym, jak przywrócili (do służby) jeden ze swoich okrętów. Niestety ten okręt miał być używany przeciwko Ukrainie. Dlatego postanowiono uderzyć w tę jednostkę naszym „Neptunem” – powiedział na antenie kanału telewizyjnego Swoboda.

Kapitan Płetenczuk dodał, że szkody na okręcie są wciąż oceniane, ale w każdym razie nie jest w stanie gotowości bojowej.

Rzecznik Marynarki Wojennej Ukrainy dodał również, że duże okręty desantowe RFS Jamał (156)/BDK-67 i RFS Azow (151)/BDK-54, trafione pociskami Storm Shadow w sobotę późnym wieczorem, nie będą w stanie wykonywać zadań bojowych w najbliższej przyszłości, podobnie jak Iwan Churs – okręt rozpoznania radioelektronicznego projektu 18280 Jurij Iwanow, zaatakowany w maju ub. r., ale dopiero teraz oficjalnie zostało to potwierdzone – rzecznik dodał, że uszkodzona została rufa (Ukraińcy porazili pociskami Storm Shadow dwa rosyjskie okręty desantowe, Ukraińcy zaatakowali rosyjski okręt rozpoznania radioelektronicznego).

Gdyby nie zostały trafione, byłoby ich sześć (duże okręty desantowe) zamiast pięciu. Ponieważ naprawa „Jamała” dopiero co się zakończyła, w odróżnieniu od „Azowa” już wychodził z naprawy. Był to zatem najodpowiedniejszy moment na uderzenie. Biorąc pod uwagę fakt, że operacje desantowe ze strony Federacji Rosyjskiej na Morzu Czarnym są obecnie niemożliwe, wykorzystywano je jako narzędzia logistyczne… Wykorzystywano je nawet jako promy – powiedział kpt. Dmytro Płetenczuk.

Konstantin Olszański pierwotnie należał do sowieckiej, potem rosyjskiej Floty Czarnomorskiej (w latach 1985-1996) i został przekazany stronie ukraińskiej.

W marcu 2014 podczas rosyjskiej aneksji Krymu Konstantin Olszański i trałowiec Czerkasy projektu 266M (w kodzie NATO: Natya) utrzymywali obronę na jeziorze Donuzław przez trzy tygodnie (Rosjanie zablokowali łącznie sześć okrętów, ale załogi pozostałych poddały się). W końcu 24 marca 2014 rosyjskie siły specjalne weszły na pokład Konstantina Olszańskiego, a następnego wieczoru – Czerkasego. Rosja nigdy nie zwróciła obu jednostek. Dowódca Konstantina Olszańskiego i wielu członków załogi pozostało wiernych przysiędze.

12 marca 2020 Konstantin Olszański został odholowany do Zatoki Inżynierskiej, wraz z zajętymi przez Rosjan innymi jednostkami ukraińskimi: średnim okrętem rozpoznawczym Sławutycz, statkiem do likwidacji zanieczyszczeń ropopochodnych MUS-482 (U954), okrętem hydrograficznym Skyra (U635), łodzią antysabotażową Feodozja (U240) i okrętem podwodnym Zaporoże (U01) projektu 641. 2 sierpnia 2021 pojawiła się informacja, że Konstantin Olszański de facto został ponownie włączony w skład Floty Czarnomorskiej pod numerem burtowym 402. Od 2023 prowadzono na nim prace w celu przywrócenia do służby operacyjnej.

Ropuchy “gatunkiem zagrożonym wyginięciem” na Morzu Czarnym

Poza wyżej opisanymi atakami ukraińskimi na duże okręty desantowe projektu 775 (w kodzie NATO: Ropucha) należy przypomnieć wcześniejsze. 14 lutego br. atakujące w roju bezzałogowe łodzie Magura V5 zatopiły w rejonie południowego Krymu okręt RFS Cezar Kunikow (158)/BDK-64, a 26 grudnia 2023 za pomocą pocisków Storm Shadow zniszczono jeszcze jeden okręt tego projektu: RFS Nowoczerkask (142)/BDK-46. Z kolei w nocy z 12 na 13 września 2023 siły ukraińskie zniszczyły w stoczni w Sewastopolu RFS Mińsk (127)/BDK-43, a 4 sierpnia 2023 w ataku uszkodzony został RFS Oleniegorski Górnik (012)/BDK-91. Łącznie, Rosjanom porażono 7 okrętów tego projektu, z których 3 zniszczono.

Jako ciekawostkę można dodać, że wszystkie okręty projektu 775 zostały (łącznie 28 jednostek) zbudowane w d. Stoczni Północnej im. Bohaterów Westerplatte w Gdańsku (od 2011 jako Remontowa Shipbuilding). Okręty mają po 112,5 m długości i 4076 ton pełnej wyporności.

AKTUALIZACJA

W piątek, 29 marca, Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii potwierdziło trafienia w duży okręt desantowy Konstantin Olszański (BDK-56) oraz okręt rozpoznania radioelektronicznego RFS Iwan Churs. Co ciekawiej, oznacza to, że kpt. Dmytro Płetenczuk w istocie mówił o drugim ataku na Iwana Chursa. Zgodnie ze zdjęciami satelitarnymi udostępnionymi przez spółkę Maxar Technologies, uszkodzenia widoczne są na rufach obu jednostek.

Latest Defence Intelligence update on the situation in Ukraine – 29 March 2024.

Find out more about Defence Intelligence's use of language: https://t.co/LUNXKX1nPb #StandWithUkraine 🇺🇦 pic.twitter.com/bqKWnZ1E8t

— Ministry of Defence 🇬🇧 (@DefenceHQ) March 29, 2024