Grupa chińskich okrętów wojennych zwinęła do portu rosyjskiej Marynarki Wojennej w Bałtijsku na terenie Obwodu Kaliningradzkiego. Zespół bedzie wspólnie ćwiczył na Bałtyku w ramach rosyjsko-chińskich manewrów. Operacja jest kolejnym etapem bilateralnej współpracy wojskowej, zapoczątkowanej manewrami na Morzu Żółtym w ubiegłych latach.
Chińskie wielozadaniowe fregaty typu 053A zapewniają obronę przeciwlotniczą zespołom okrętów w promieniu 50 km. Uzbrojone w rakieto-torpedy mogą również zwalczac okręty podwodne.
Do Bałtijska weszły trzy okręty, niszczyciel rakietowy Hefei (typ 052D), wielozadaniowa fregata Yuncheng (typ 053A) oraz okręt zaopatrzeniowy Lomachu towarzyszący obu jednostkom bojowym. Rosjanie oddelegowali dwie korwety projektu 20380 wsparte przez lotnictwo bazujące w Kaliningradzie (samoloty Su-24 oraz śmigłowce Ka-27)
Zgodnie z deklaracją Ministerstwa Obrony Narodowej Federacji Rosyjskiej przyszłotygodniowe manewry mają być przykładem współpracy obydwu sojuszniczych flot i jako takie nie będą wymierzone w żadne inne państwa. Okręty mają ćwiczyć koordynację wspólnych operacji morskich, lądowych i powietrznych.
Zespołami dowodzą chiński wiceadmirał Tian Zhong oraz reprezentujący Rosjan wiceadmirał Aleksander Fedotenkow. /Zdjęcia: Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej
25 i 26 lipca rosyjsko-chińska armada będzie ćwiczyła obronę przeciwko wrogim okrętom i statkom powietrznym, planowane są również operacje przeciw piratom oraz mające zapobiec sabotażowi na pokładach okrętów. Lipcowe ćwiczenia to pierwszy etap manewrów Joint Sea 2017, które mają być kontynuowane na Morzu Ochockim i Morzu Japońskim w sierpniu.
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.