Niebo pełne mocy: Thunderbirds, F-22, F-35 i F-18
Na niebie przez cały dzień królowały maszyny o niesamowitych osiągach. Gospodarze, Thunderbirds, zaprezentowali pokaz najwyższej klasy, łącząc precyzję formacji z dynamiką manewrów na granicy możliwości fizycznych. Choć tutaj warto zaznaczyć, że formacja latała nie jak zawsze na 6 samolotów, ale tym razem widzieliśmy 5 maszyn. Aktualnie trwało szkolenie nowych pilotów, którzy nie byli jeszcze gotowi do lotów w pełnym szyku, a że były to pierwsze pokazy Thunderbirds w tym roku, zdecydowano się na pokaz w okrojonym składzie. Co wcale nie oznacza, że było gorzej, bo to co widzieliśmy na niebie było niesamowite. Nie mniej spektakularnie wypadł F-22 Raptor Demo Team, demonstrując m.in. zawisy, ostre zakręty, czy przeloty na największej dopuszczalnej prędkości.
Na niebie można było również podziwiać zespół demonstracyjny F/A-18 West Coast Rhino Demo, który pokazał nam niesamowite możliwości myśliwca F-18 Hornet.
Combined Air Demonstration
Jednym z najbardziej wyczekiwanych momentów był pokaz Combined Air Demonstration (CAD) – dynamiczna symulacja współczesnego pola walki z udziałem wielu platform. W powietrzu pojawiły się myśliwce wroga, a następnie przewagi powietrznej, samoloty walki elektronicznej i śmigłowce, odtwarzając realistyczny scenariusz wspólnej operacji bojowej.
Walkę z myśliwcami agresora prowadziły samoloty F-22. Widzowie mogli obserwować, jak F-35A prowadzi uderzenie na cele naziemne, wspierany przez F-15 Eagle oraz A-10 Thunderbolt. Akcję domknęło efektowne zabezpieczenie terenu przez zespół poszukiwawczo-ratowniczy na pokładzie HH-60W Jolly Green II. Pokaz CAD to nie tylko widowisko – to edukacyjna prezentacja złożoności współczesnych operacji sił powietrznych.
Technika, historia i inspiracja
Na wystawie statycznej zaprezentowano ponad 100 statków powietrznych. Od nowoczesnych myśliwców i bombowców po historyczne maszyny jak P-51 Mustang czy B-25 Mitchell. Otwarte kabiny, obecność załóg, a także interaktywne stoiska (m.in. z sensorami IR i radarowymi) umożliwiały głębokie zanurzenie w świat technologii wojskowej.
Równolegle odbywał się INSPIRE Festival, skierowany głównie do młodych pasjonatów lotnictwa. Warsztaty STEM, symulatory VR i spotkania z pilotami oraz inżynierami Sił Powietrznych USAF budziły entuzjazm i rozbudzały marzenia o zawodzie pilota, kontrolera lotów czy specjalisty ds. uzbrojenia.
Organizacja
Pomimo tłumów (szacowanych na ponad 150 tys. osób w ciągu weekendu), organizacja stała na wysokim poziomie. Darmowe parkingi, shuttle busy z Las Vegas Motor Speedway, rozbudowane zaplecze gastronomiczne i strefy relaksu – wszystko to zapewniało komfort uczestnikom w każdym wieku. Do tego pogoda była wyśmienita. Niebo było bezchmurne, ale nie było za ciepło, co sprawiło, że pokazy oglądało się wyśmienicie.
Podsumowanie
Aviation Nation 2025 to coś więcej niż tylko pokazy lotnicze. To żywe muzeum techniki, scena dla mistrzowskiego pilotażu, ale przede wszystkim platforma dialogu między wojskiem a społeczeństwem. Dla wielu młodych uczestników to właśnie w takich miejscach zaczyna się droga ku lotnictwu czy służbie w wojsku. Obecność na tego typu wydarzeniach pozwala naprawdę z bliska zobaczyć wojskową technologię, zasięgnąć wiedzy rozmawiając z pilotami czy personelem bazy wojskowej. To wspaniałe miejsce na spędzenie wolnego czasu i poczucie zapachu nafty lotniczej.
Zdjęcia: Michał Adamowski, MILMAG