Premier Mateusz Morawiecki wziął udział w marcowym posiedzeniu Rady Europejskiej w Brukseli. Po jego zakończeniu poinformował, że Polska będzie największą beneficjentką Europejskiego Instrumentu na rzecz Pokoju, gdyż do Świąt Wielkanocnych otrzyma do 300 mln EUR (1,4 mld zł) rekompensaty za broń przekazaną Ukrainie, a w kolejnych miesiącach dodatkowe 500-600 mln EUR (2,34-2,81 mld zł) – łącznie ok. 900 mln EUR (4,22 mld zł).
Zdjęcie: Krystian Maj, Kancelaria Prezesa Rady Ministrów
Szef polskiego rządu rozmawiał z europejskimi liderami o kwestiach związanych z wojną na terenie Ukrainy, możliwych usprawnieniach w działaniu jednolitego rynku europejskiego oraz na temat migracji, który w różnym stopniu dotyka kraje Unii Europejskiej. Tematy związane z agresją rosyjską na Ukrainę są nadal kluczowe i stanowią najważniejszą część rozmów – omówiono kwestię porywania ukraińskich dzieci przez Federację Rosyjską, rozszerzenie sankcji na Białoruś oraz Europejski Instrument na rzecz Pokoju (EPF).
W ramach funduszu EPF mają być przekazywane środki na zakup nowoczesnego sprzętu wojskowego i amunicji, które zastąpią sprzęt przekazany Ukrainie. Premier Mateusz Morawiecki wyraził polskie stanowisko w tym zakresie i podkreślił konieczność zwiększenia tego funduszu. Większe dofinansowania przełożą się na zwiększenie potencjału obronnego Polski. Będą miały również pozytywny wpływ na polski przemysł zbrojeniowy.
W miejsce starszej broni, którą przekazywaliśmy na Ukrainę, będziemy mogli za europejskie pieniądze kupować bardzo nowoczesną broń, amunicję, tworzyć nowe linie technologiczne pod produkcję amunicji i różnych rodzajów broni – powiedział premier.
Fundusz EFP będzie opiewał na kwotę 3,5 mld EUR (16,41 mld zł), a Polska będzie jego największym beneficjentem. To ogromny sukces Polski, to bardzo ważne, o to zabiegaliśmy od początku i cieszę się, że udało się to zrobić – mówił Morawiecki. A z tego również większość środków trafi do Polski. W końcu została doceniona od strony finansowej rola Polski w wojnie obronnej Ukrainy przeciw barbarzyństwu rosyjskiemu – dodał.
Tylko w tym roku Polska, w ramach koalicji międzynarodowej, zdecydowała się przekazać Ukrainie samoloty myśliwskie MiG-29 (w tym pierwsze cztery w najbliższym czasie), 14 czołgów Leopard 2A4 (już dostarczono) oraz zadeklarowano przekazanie 60 czołgów PT-91 Twardy (wcześniej była mowa o 30 T-72M1R i 30 PT-91) wraz z bojowymi wozami piechoty BWP-1 do przezbrojenia ukraińskiej brygady zmechanizowanej.
Przypomnijmy, że 29 września 2022 Ambasada Stanów Zjednoczonych w Warszawie informowała, że USA przekażą Polsce 288,6 mln USD (1,435 mld zł) bezzwrotnej pomocy finansowej w ramach programu Foreign Military Financing (FMF) na wsparcie Sił Zbrojnych RP.
W zeszłym roku Polska przekazała ok. 240 czołgów T-72M1/M1R i pewną liczbę PT-91. Z kolei według niezależnych opracowań, ok. 160 czołgów T-72M1 i 100 T-72M1R oraz ok. 50 PT-91 (źródło).
Ponadto, zgodnie z dostępnymi źródłami oraz udokumentowanymi fotografiami/nagraniami wideo z Ukrainy, Polska przekazała karabinki AKMS i wz. 88 Tantal, karabinki MSBS Grot (ok. 10 tys.), karabiny maszynowe UKM-2000, granatniki rewolwerowe RGP-40, karabiny wyborowe WKW Wilk, granatniki RPG-76 Komar, przenośne przeciwlotnicze zestawy rakietowe Piorun, granatniki komandoskie LMP-2017, pewną liczbę BWP-1, pojazdy opancerzone AMZ Dzik-2, co najmniej 20 haubic 2S1 Goździk, co najmniej 18 haubic Krab (prawdopodobnie więcej), co najmniej 20 wyrzutni rakietowych BM-21 Grad, zestawy przeciwlotnicze S-125 Newa-SC i Osa-AKM-P, samochody ciężarowe Star 266/266M2, 100 pocisków rakietowych klasy powietrze-powietrze R-73 czy 14 tys. hełmów wz. 2005.
O ile wartość przekazywanego sprzętu i wyposażenia wojskowego nie została upubliczniona w całości, to tylko do końca kwietnia 2022 było to ok. 7 mld zł, zgodnie z ówczesną deklaracją premiera Morawieckiego.