27 sierpnia na lotnisku w Warszawie wylądował średni samolot transportowy C-130E Hercules o numerze taktycznym 1501 z żołnierzami Polskiego Kontyngentu Wojskowego (PKW) Afganistan, którzy w ostatnim tygodniu zabezpieczali ewakuacją obywateli polskich, afgańskich i państw sojuszniczych z Kabulu. Około 100 żołnierzy zostało rozmieszczonych tam 18 sierpnia na mocy postanowienia prezydenta RP Andrzeja Dudy (Wojsko Polskie zabezpieczy ewakuację z Afganistanu).
Do Polski powrócili żołnierze PKW Afganistan, którzy w ostatnich tygodniu zabezpieczali ewakuacją obywateli polskich, afgańskich i państw sojuszniczych z Kabulu
Żołnierzy Jednostki Wojskowej GROM, pilotów i techników Sił Powietrznych, medyków oraz logistyków powitali minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak i szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego (SG WP) gen. Rajmund T. Andrzejczak. Szef MON podziękował żołnierzom i podsumował działania Wojska Polskiego:
Dziękuję za wasz profesjonalizm – możemy powiedzieć, że jest to profesjonalizm najwyższej próby. Podjęliście się misji wymagającej, ale wy już na niejednej takiej niełatwej misji byliście. (…) Bardzo dziękuję żołnierzom Wojsk Specjalnych, żołnierzom GROMu, którzy dbali o bezpieczeństwo całej misji ewakuacji. Dziękuję pilotom, którzy zadbali o to, żeby misja zakończyła się sukcesem. Utworzony został most powietrzny. Dzięki temu ewakuowani zostali ludzie którzy następnie korzystając ze statków cywilnych, z samolotów LOT-u zostali przewiezieni do naszego kraju. To jest wymagające przedsięwzięcie. Wymagające właśnie profesjonalizmu, wymagające zaangażowania ze strony polskich żołnierzy i tak było. Dziękuję również technikom lotniczym, którzy dbali o to, żeby cała misja zakończyła się sukcesem.
Do Polski bezpiecznie ewakuowano z Afganistanu ok. 1300 osób, z czego niemal 1000 trafiło do Warszawy. Pozostałe osoby to współpracownicy państw sojuszniczych lub pracownicy instytucji międzynarodowych, które zwróciły się z prośbą o pomoc do Polski. Misja ewakuacyjna trwała ponad tydzień. MON i Wojsko Polskie ściśle współpracowało z polskimi dyplomatami. Cztery samoloty transportowe C-130E Hercules i C295M wykonały 30 lotów na trasie z Nawoi w Uzbekistanie do Kabulu i z powrotem. Z Uzbekistanu ewakuowanych zabierały do Polski samoloty cywilne, należące m.in. do PLL LOT (Polskie samoloty transportowe poleciały do Kabulu).
W misji uczestniczyło około 100 żołnierzy Wojska Polskiego: Jednostki Wojskowej GROM, pilotów i techników Sił Powietrznych, medyków i logistyków / Zdjęcia: MON
Ewakuowaliście obywateli naszego kraju, ewakuowaliście Afgańczyków – naszych przyjaciół, z którymi współpracowaliśmy kiedy Polska uczestniczyła w misji w Afganistanie. (…) Ewakuowaliście także współpracowników naszych sojuszników, stąd też podziękowania ze strony Sekretarza Generalnego Sojuszu Północnoatlantyckiego, ze strony ministra obrony Republiki Litewskiej – mówił szef MON podsumowując misję Polaków w Afganistanie. Ewakuowano m.in. współpracowników Litwy, Łotwy i Niderlandów, a także Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) i Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl).
Szef MON podkreślił, że to właśnie profesjonalizm polskich żołnierzy jest gwarancją naszego oraz sojuszniczego bezpieczeństwa. Jesteście świetnie wyszkoleni, prezentujecie odpowiednią postawę, wysokie morale, służycie Polsce. Bo ta służba to jest służba Polsce. W ten sposób dbamy o bezpieczeństwo naszej Ojczyzny. Można powiedzieć daleko poza granicami naszego kraju, ale tak jest. To jest służba dla Polski – mówił minister Błaszczak.
Wojsko Polskie już wcześniej zadbało o bezpieczeństwo swoich współpracowników w Afganistanie. Praktycznie do końca czerwca, wraz z zakończeniem misji w Afganistanie, ewakuowano wszystkich współpracowników afgańskich (wraz z rodzinami), którzy wtedy byli zainteresowani wyjazdem. Po zaostrzeniu się sytuacji w Afganistanie zgłosiły się kolejne osoby, które obawiały się o swoje bezpieczeństwo (Koniec misji Wojska Polskiego w Afganistanie).
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.