29 grudnia 2021 minister spraw zagranicznych Pakistanu Sheikh Rashid Ahmed poinformował podczas wywiadu dla lokalnych mediów w swojej rodzinnej miejscowości Rawalpindi (w prowincji Pendżab), że rząd zamówił w Chinach 25 samolotów wielozadaniowych Chengdu J-10C. Co istotne, wszystkie egzemplarze pojawią się już 23 marca br. podczas parady wojskowej z okazji Dnia Republiki, co oznacza, że musiały zostać zamówione dużo wcześniej.
Minister spraw wewnętrznych Pakistanu podczas wywiadu dla lokalnych mediów ujawnił, że rząd zamówił w Chinach 25 samolotów wielozadaniowych Chengdu J-10C
Minister dodał, że pozyskanie samolotów bojowych w Chinach dla wojsk lotniczych (Pak Fiza’ya) jest odpowiedzią na zakup przez głównego politycznego oponenta, Indie, we Francji 36 samolotów wielozadaniowych Dassault Rafale B/C (F3R), których połowę dostarczono w ubiegłym roku. Zakup został sfinansowany dzięki kredytowi w chińskich bankach w wysokości ok. 1,2 mld USD (4,84 mld zł) (Rafale M przejdzie testy na rampie startowej, Pierwsza eskadra indyjskich Rafale skompletowana).
W ramach Pak Fiza’ya, J-10C uzupełnią lekkie myśliwce wielozadaniowe z rodziny CAC/PAC FC-1/JF-17 Thunder, którego dostawy w najnowszej odmianie Block III, miały rozpocząć się do końca 2021. W wersji Block II odebrano dotąd 109 egzemplarzy, a Block III zostało zamówionych 50 kolejnych. W składzie znajdują się także starsze samoloty: 135 F-7, 44 F-16 (w tym 26 F-16 MLU Block 15 i 18 F-16C/D Block 52), 68 Mirage IIIEP/OF/RP oraz 90 Mirage 5EF/F/PA. Wydaje się pewnym, że najstarsze z nich (chińskie i francuskie) będą zatem stopniowo wycofywane (Zamieszanie wokół argentyńskich JF-17).
Jeśli chodzi o zaskakująco szybkie tempo dostaw, to są dwie opcje. Zakup został sfinalizowany w tajemnicy przed opinią publiczną, i może ewentualnie dotyczyć ujawnionego w 2019 wariantu eksportowego J-10CE (nieoficjalne doniesienia prasowe datowane są na 5 lutego 2021 i mówiły o 36 egzemplarzach), albo z uwagi na bardzo dobre stosunki bilateralne i partnerstwo polityczno-wojskowe, Pekin zgodził się odstąpić partię samolotów już będących w składzie wojsk lotniczych Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej (PLAAF) lub montowanych dla nich w zakładach korporacji Chengdu (CAC).
Na drugą opcję wskazuje wypowiedź ministra o tym, że chińskie egzemplarze brały udział w obustronnych ćwiczeniach wojskowych od 7 do 27 grudnia 2020 i oficerowie pakistańscy mieli okazję im się przyjrzeć (siły chińskie reprezentowały samoloty bojowe J-10C i J-11B, samoloty wczesnego ostrzegania KJ-500 i walki radioelektronicznej Y-8GX1, a pakistańskie JF -17 i Mirage III) (Pakistan zainteresowany Z-10ME).
Opis
Pojawiła się fotografia modelu J-10C (J-10CE?) w barwach wojsk lotniczych Pakistanu / Zdjęcia: chiński Internet
J-10C został oblatany w kwietniu 2014. Został opracowany przez korporację Chengdu wraz z Instytutem nr 611 jako zmodernizowana odmiana J-10B. W porównaniu z nim, nowy wariant charakteryzuje się zmodyfikowanym płatowcem. Zmiany mają pozwolić na poprawienie manewrowości oraz zmniejszyć przekrój radarowy. W samolocie zabudowano stację radiolokacyjną z anteną z aktywnym skanowaniem elektronicznym (AESA). Tajwańska centralna agencja prasowa CNA informowała w listopadzie 2016, że płatowiec nowego wariantu J-10 ma pochłaniać część fal radarowych, utrudniając wykrycie przez stacje radiolokacyjne.
W lipcu 2017 informowano, że J-10C zostały zintegrowane z nowym uzbrojeniem. Ujawniono wówczas fotografię samolotu, przenoszącego najnowsze, aktywnie naprowadzane radarem pociski rakietowe klasy powietrze-powietrze dalekiego zasięgu PL-15, a także nieco starsze, naprowadzane na podczerwień, pociski krótkiego zasięgu PL-10.
Samoloty J-10C weszły do chińskiej służby formalnie 16 kwietnia 2018, a pod koniec kwietnia 2021 zmodernizowane egzemplarze z rodzimymi zmodyfikowanymi silnikami turbowentylatorowymi Shenyang-Liming WS-10B Taihang zadebiutowały na ćwiczeniach wojskowych – w miejsce rosyjskich Liulka-Saturn AŁ-31FN (Chiny: J-10C z krajowymi silnikami WS-10B debiutują, Zmodernizowane J-10C w służbie).