Przejdź do serwisu tematycznego

AKTUALIZACJA PILNE WOJNA W UKRAINIE

Grupa Wagnera wystąpiła przeciwko Putinowi

Przywódca Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn zbuntował się przeciwko władzom rosyjskim i jego oddziały wkroczyły z terytoriów okupowanych Ukrainy do Rosji. Zajęte zostały kluczowe budynki administracyjne w Rostowie nad Donem.

W piątek (23 czerwca br.) wieczorem w okupowanym Bachmucie doszło do walk pomiędzy najemniczymi oddziałami Grupy Wagnera a regularnymi jednostkami Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej. Jewgienij Prigożyn oskarżył Kreml o naloty na centra szkoleniowe Grupy Wagnera na zapleczu frontu i nakazał swoim oddziałom na wkroczenie z terytoriów okupowanych Ukrainy do Rosji. Zajęte zostały kluczowe budynki administracyjne w Rostowie nad Donem, w obwodzie rostowskim. Jest to kluczowe miasto z punktu widzenia rosyjskich działań wojennych w Ukrainie – to główny hub logistyczny zaopatrujący wojska inwazyjne.

Siły Grupy Wagnera w Rostowie nad Donem / zdjęcie: Internet

Wcześniej, Ministerstwo Sprawiedliwości Rosji uznało Jewgienija Prigożyna za agenta obcego wywiadu, zgodnie z wprowadzonym w zeszłym roku nowym prawem i wszczęła postępowanie karne przeciwko niemu. Nie ulega wątpliwości, że jest to skutek narastającego konfliktu pomiędzy nim a ministrem obrony Rosji Siergiejem Szojgu, który zaostrzył się podczas zeszłorocznego oblężenia Bachmutu.

W Rostowie nad Donem pododdziały najemnicze, bez większego oporu, miały zająć budynki administracji samorządowej (miejskiej), Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) oraz Dowództwa Południowego Okręgu Wojskowego FR.

Kolumny Grupy Wagnera, które wkroczyły do Rosji miały zostać zaatakowane z powietrza przez wojska rządowe. Najemnicy twierdzą, że zestrzelili trzy śmigłowce podległe pod resort obrony (prawdopodobnie dwa Mi-8 i jeden szturmowy Mi-35; wśród nich wariant wyspecjalizowany do walki radioelektronicznej Mi-8MTPR-1, bazujący na Mi-8MTW-5-1).

Władze rosyjskie nakazały otoczenie przez siły bezpieczeństwa kwatery głównej Grupy Wagnera w Molkinie, w Kraju Krasnodarskim oraz otwarte w ubiegłym roku tzw. centrum technologii wojskowej w Sankt Petersburgu. Rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow poinformował, że wkrótce Władimir Putin wyda oświadczenie, a w trybie pilnym zwołano posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej.

Kreml nakazał zmobilizowanie wszystkich funkcjonariuszy Federalnej Służby Wojsk Gwardii Narodowej Rosji (Rosgwardii) w Centralnym Okręgu Federalnym. Wzmocniono środki bezpieczeństwa m.in. w Moskwie, wprowadzając operację antyterrorystyczną Twierdza.

Droga magistralna M4 Don, prowadząca z Moskwy na południe, m.in. przez Rostów nad Donem została zablokowana dla ruchu kołowego na granicy obwodów lipieckiego i woroneskiego (na 771 kilometrze). Gubernator obwodu lipeckiego Igor Artamonow poinformował, że w rejonie chlewieńskim zostało rozmieszczone dowództwo operacyjne, zorganizowano dostawy wody i żywności dla kierowców, którzy utknęli na M4.

Jewgienij Prigożyn twierdzi z kolei, że do jego pododdziałów dołączyło ok. 70 członków Rosgwardii. Zagroził, że jeśli minister obrony Szojgu i szef sztabu generalnego SZ Rosji gen. Walerij Gierasimow nie spotkają się z nim, to Grupa Wagnera nie tylko dalej będzie blokować Rostów nad Donem, ale skieruje się na Moskwę.

Zgodnie z zapowiedziami, prezydent Władimir Putin wygłosił krótkie, ponad 5 minutowe orędzie do narodu, w którym oświadczył, że działania Prigożyna to cios w plecy Rosji i narodu rosyjskiego. Zaapelował do obywateli, sił zbrojnych i organów ścigania, którzy uczestniczą w buncie Grupy Wagnera, aby odstąpili od działań i aby wszelkie spory należy odrzucić podczas trwania operacji specjalnej. Putin powiedział, że Rosja toczy twardą walkę o swoją przyszłość, a cała machina wojskowa i informacyjna Zachodu jest skierowana przeciwko niej. Dodał, że Kreml nie pozwoli na powtórzenie wydarzeń z 1917 roku, a działania Prigożyna to zdrada, do której doprowadziły wygórowane ambicje. Jak wskazał, każde zawirowanie jest śmiertelnym zagrożeniem, działania będą trudne, a siłom zbrojnym wydał rozkaz zneutralizowania tych, którzy zorganizowali bunt. Jak dodał, sprawcy zostaną schwytani i odpowiedzą karnie za swoje działania. Rosyjski dyktator na koniec obiecał, że jako obywatel rosyjski zrobi wszystko by bronić kraju i zostaną podjęte ku temu zdecydowane działania.

Generał Siergiej Surowikin, który dowodził siłami inwazyjnymi od października 2022 do stycznia 2023, zaapelował o spokój, stwierdzając że korzyści z wewnętrznych walk między siłami rosyjskimi odniosą tylko i wyłącznie Ukraińcy.

Prigożyn w kolejnym oświadczeniu oskarżył Ministerstwo Obrony FR o zatajanie rzeczywistych strat na Ukrainie, które mają wynosić około 1000 żołnierzy dziennie. Jednocześnie stwierdził, że generał Walerij Gierasimow, gdy tylko dowiedział się o wejściu Grupy Wagnera do Rostowa nad Donem, uciekł do Moskwy.

W okupowanym przez Prigożyna mieście pojawił się wiceminister obrony Rosji Junus-biek Jewkurow. Resort wzywa najemników, aby złożyli broń.

Według doniesień, najemnicy Grupy Wagnera mieli wkroczyć również do Woroneża i zająć kilka kluczowych obiektów. Jednak gubernator obwodu woroneskiego Aleksander Gusiew zaprzeczył doniesieniom o przemieszczaniu i użyciu sprzętu wojskowego w obwodzie.

Szef Republiki Czeczeńskiej Ramzan Kadyrow nazwał działania Prigożyna haniebną zdradą i zadeklarował, że stoi po stronie Władimira Putina. Dodał, że Gwardia Narodowa Czeczenii jest gotowa do udania się w rejon konfliktu wewnętrznego. Wszystko co się dzieje to nóż w plecy i prawdziwa wojskowa rebelia. Wojna to nie czas na wyrażanie osobistych pretensji i rozstrzyganie sporów na naszych tyłach. Tyły muszą być zawsze spokojne. Bunt musi zostać stłumiony, jeśli trzeba w tym celu podjąć twarde środki to jesteśmy na to gotowi – zadeklarował Kadyrow.

Rzeczniczka prasowa Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rosji Maria Zacharowa zaapelowała o zjednoczenie i podkreśliła, że Rosja ma tylko jednego przywódcę.

Pojawiły się informacje, że najemnicy Grupy Wagnera weszli w kontakt ogniowy z wojskami rządowymi w rejonie Woroneża. Wcześniej pojawiły się doniesienia o zajęciu lotniska wojskowego Millerowo w obwodzie rostowskim, gdzie stacjonują 31. Gwardyjski Pułk Lotnictwa Myśliwskiego z dwiema eskadrami samolotów wielozadaniowych Su-30SM i 368. Pułk Lotnictwa Szturmowego z samolotami szturmowymi Su-25.

Szef ukraińskiego Głównego Zarządu Wywiadu gen. Kyryło Budanow nie podziela poglądu jaki pojawił się w przestrzeni publicznej, że pucz Prigożyna jest teatrem wskazując, że jest to realny konflikt.

Na kanale telegramowym Grupy Wagnera pojawił się wpis: Putin dokonał złego wyboru. Tym gorzej dla niego. Wkrótce będziemy mieli nowego prezydenta.

Tymczasem w Moskwie zdejmowane są banery rekrutacyjne do Grupy Wagnera, które pojawiły się tam w ubiegłym roku.

Na przejściu granicznym Buhajiwka, w okupowanym obwodzie ługańskim, 180 żołnierzy wojsk rosyjskich odmówiło walki z Grupą Wagnera podczas ich przejazdu na terytorium Rosji i złożyło broń. Najemnicy zajęli  Aksaj pod Rostowem nad Donem i ustawiają blokady na drogach.

Według niepotwierdzonych doniesień, siły Grupy Wagnera mają kierować się m.in. w stronę Krasnodaru oraz Wołgogradu.

Dienis Puszylin, przewodniczący parlamentu Donieckiej Republiki Ludowej, poparł otwarcie Putina.

W Woroneżu doszło do eksplozji składu paliwowego, po tym jak w jego rejonie przeleciał śmigłowiec szturmowy Ka-52 sił rządowych – wygląda na to, że wydano rozkaz niszczenia składów materiałowych, aby nie dostały się w ręce Grupy Wagnera.

Prokremlowski propagandysta Władimir Sołowjow opublikował krótkie nagranie wideo, w którym luźno zacytował Sztukę Wojny Sun Zi: “Każde królestwo podzielone wewnętrznie zostanie zniszczone, a każde miasto lub gospodarstwo domowe podzielone wewnętrznie nie ostoi się.” To trudny czas. Nie sądziłem, że tego dożyję.

Na drodze magistralnej M4 Don w obwodzie lipieckim zauważono kolumnę sił pancerno-zmechanizowanych wojsk rządowych zmierzającą na południe, gdzie trwa rebelia.

Nowe oświadczenie Jewgienija Prigożyna: Prezydent (Putin) głęboko się myli co do zdrady ojczyzny; jesteśmy patriotami naszej ojczyzny. Walczyliśmy i walczymy dalej. Wszyscy bojownicy Grupy Wagnera. Nikt nie podda się na żądanie prezydenta, Federalnej Służby Bezpieczeństwa czy kogokolwiek innego, bo nie chcemy, aby kraj dalej żył w korupcji, oszustwie i biurokracji. Kiedy walczyliśmy w Afryce, powiedziano nam, że potrzebujemy Afryki, a potem ją porzucono, ponieważ ukradli wszystkie pieniądze, które miały pomóc. Jak nam powiedziano, że jesteśmy w stanie wojny z Ukrainą, poszliśmy i walczyliśmy. Ale okazało się, że amunicja, uzbrojenie, pieniądze, które były przeznaczone na ten cel, też zostały skradzione. A urzędnicy siedzą, oszczędzając je dla siebie, tak na wypadek, który zdarzył się dzisiaj, gdy ktoś zmierza do Moskwy. Teraz niczego nie ratują. Uderzają samolotami i śmigłowcami w kolumny, w których poruszają się pokojowo nastawieni ludzie. Uderzają, bo chybiają celów, uderzają gdzie się da. Jesteśmy patriotami. A ci, którzy sprzeciwiają się nam dzisiaj, to ci, którzy zgromadzili się wokół tych szumowin.

Wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Rosji Dmitrij Miedwiediew napisał na Telegramie:

Teraz jest najważniejsze zwycięstwo nad wrogiem zewnętrznym i wewnętrznym, który chce rozerwać naszą ojczyznę, ocaleniem naszego państwa jest zjednoczenie wokół prezydenta, naczelnego wodza sił zbrojnych państwa. Podziały i zdrada są drogą do największej tragedii, powszechnej katastrofy. Nie dopuścimy do tego. Wróg zostanie pokonany! Zwycięstwo będzie nasze!

W rejonie Krasnodaru zauważono konwój wojskowy.

Pojawiły się doniesienia, że siły Grupy Wagnera zestrzeliły rządowy samolot transportowy An-22 (wcześniej były doniesienia o samolocie dowodzenia Ił-22M-11 Zebra).

W Buturlinówce w południowej części obwodu woroneskiego zauważono konwój sił Grupy Wagnera złożony m.in. z dwóch przeciwlotniczych zestawów artyleryjsko-rakietowych Pancyr-S.

Most na rzece Oka w rejonie Sierpuchowa, na południe od Moskwy, został zamknięty dla ruchu kołowego i obsadzony m.in przez jednostki Wojsk Powietrznodesantowych WDW.

Dmitrij Pieskow przekazał, że Putin rozmawiał telefonicznie z prezydentem Białorusi Alaksandrem Łukaszenką, Uzbekistanu Szawkatem Mirzijojewem i Kazachstanu Kasymem-Żomartem Tokajewem. Dwaj ostatni mieli odmówić pomocy wojskowej. Pomocy, w ramach OUBZ, miał też odmówić prezydent Tadżykistanu Emomali Rahmon.

Pojawiają się doniesienia o wzmacnianiu obrony Moskwy i blokowaniu ruchu cywilnego na przedmieściach stolicy. Trwa ściąganie sił Rosgwardii, budowa zapór i umocnień, a nawet pojawiają się niepotwierdzone informacje o podkładaniu ładunków wybuchowych pod mosty.

W Dowództwie Południowego Okręgu Wojskowego FR w Rostowie nad Donem zgłoszono eksplozje.

Grupa Wagnera bezskutecznie próbowała zestrzelić za pomocą zestawu Strieła-10 rządowy śmigłowiec Ka-52.

Grupa Wagnera wkroczyła do obwodu lipieckiego. W związku z przewidywaną trasą przejazdu sił Grupy Wagnera, obwodowe Dowództwo Operacyjne zaleciło mieszkańcom niewychodzenie z domów.

Gwardia Narodowa Czeczenii twierdzi, że nie będzie mogła zaatakować sił Grupy Wagnera w ich deklarowanym pochodzie na Moskwę z powodu problemów technicznych ze sprzętem wojskowym.

Gubernator obwodu królewieckiego Anton Alichanow wezwał mieszkańców obwodu, którzy są w szeregach Grupy Wagnera, do złożenia broni i wykonania rozkazu Putina.

Kolejne oświadczenie Jewgienija Prigożyna: Po drodze nie zabiliśmy ani jednej osoby. Weszliśmy do Rostowa. Bez jednego wystrzału zajęliśmy budynek administracji w Rostowie. Nikomu nie przeszkadzaliśmy w codziennych sprawach, ulice ze sztandarami Grupy Wagnera. W sklepach spożywczych naszym chłopakom proponuje się niepłacenie za zakupy.

Z Moskwy wystartował samolot prezydencki. Nie wiadomo, czy na jego pokładzie jest Putin.

Żołnierze jednostek wojskowych w obwodzie leningradzkim i królewieckim zostały postawione w stan najwyższej gotowości bojowej.

W Wielkiej Brytanii zbiera się Gabinet Wojenny aby omówić sytuację w Rosji.

Łotwa zamyka granicę z Rosją.

Rosyjski Korpus Ochotniczy wezwał wszystkich Rosjan do podjęcia działań przeciw reżimowi Putina.

Gubernator obwodu lipieckiego Igor Artamonow potwierdził obecność Grupy Wagnera w obwodzie.

Pierwsze jednostki Grupy Wagnera miały pojawić się już na przedmieściach Borisoglebska, gdzie znajduje magazyn broni nuklearnej Woroneż-45 (Obiekt 375C).

Według niepotwierdzonych informacji pierwsi najemnicy Grupy Wagnera pojawili się na przedmieściach Tuły.

Putin podpisał ukaz zezwalający na zatrzymanie na 30 dni osoby naruszające stan wojenny.

W obwodzie moskiewskim mobilizacja wszystkich służb podległych MSW.

Putin rozmawiał telefonicznie z prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoğanem.

Putin podpisał ukaz o możliwości powołania skazanych do służby kontraktowej, oprócz tych, którzy popełnili ciężkie przestępstwa.

Nieoficjalnie, jednostki Grupy Wagnera miały przekroczyć granicę administracyjną obwodu moskiewskiego.

Lotniska moskiewskie pod zwiększoną ochroną służb bezpieczeństwa.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji ostrzegło państwa zachodnie przed podjęciem jakichkolwiek działań wobec Rosji w związku z puczem Prigożyna.

Pojawiają się doniesienia, że pojedyncze pododdziały wojsk rosyjskich składają broń.

Dmitrij Miedwiediew: Rozwój wydarzeń pokazuje, że działania osób, które zorganizowały powstanie zbrojne, w pełni wpisują się w schemat zainscenizowanego zamachu stanu.

Niektóre jednostki wojsk rosyjskich wycofują się z Ukrainy i kierują do Moskwy. Mają to być jednostki specjalne, powietrznodesantowe i odwody.

Mer Moskwy Siergiej Sobianin wezwał mieszkańców do pozostania w domach. Poniedziałek został ogłoszony dniem wolnym od pracy w stolicy (poza kluczowymi zawodami). Niewykluczona godzina policyjna w Moskwie.

Wszystkie drogi do Moskwy zostały zablokowane. Otwarto most powietrzny z posiłkami z całej Rosji.

Alaksander Łukaszenko spotkał się z dowódcami wojskowymi oraz specjalistami z sektora energetycznego.

W centrum Rostowa nad Donem ktoś otworzył ogień. Najemnicy Grupy Wagnera próbują przepędzić cywilów.

Według źródeł rosyjskich (niepotwierdzone): Łukaszenko w porozumieniu z Putinem przeprowadził rozmowy z Prigożynem. Jest projekt umowy z Grupą Wagnera w sprawie deeskalacji i gwarancji bezpieczeństwa dla jej bojowników. Ruch kolumn Grupy Wagnera w stronę Moskwy został wstrzymany.

Prigożyn: W 24 godziny dotarliśmy na odległość 200 km od Moskwy bez rozlewu krwi naszych wojowników, teraz istnieje możliwość przelania (rosyjskiej) krwi. Rozumiejąc tę ​​odpowiedzialność zawrócimy nasze konwoje i wrócimy do naszych baz.

Pieskow: sprawa karna wobec Prigożyna zostanie umorzona, tak jak wobec wszystkich członków Grupy Wagnera. Lider najemników wyjedzie na Białoruś.

Grupa Wagnera opuściła okupowaną siedzibę Dowództwa Południowego Okręgu Wojskowego FR w Rostowie nad Donem.

Artykuł będzie aktualizowany

Sprawdź podobne tematy, które mogą Cię zainteresować

Komentarze

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.

Dodaj komentarz

X