We wtorek, 25 listopada 2025, Ministerstwo Obrony Argentyny poinformował o rozładunku w porcie Zárate w prowincji Buenos Aires samochodowca Treasure klasy Ro-Ro (Roll-on/Roll-off), pływającego pod banderą Liberii, na pokładzie którego przybył transport pierwszych z 8 kołowych transporterów opancerzonych M1126 Stryker ICV.
Zdjęcia: Ministerstwo Obrony Argentyny
Wcześniej, 20 listopada resort obrony informował o zakończeniu w USA programu szkolenia kierowców-mechaników pojazdów z 10. Brygady Zmechanizowanej Tte. Grl. Nicolás Levalle Wojsk Lądowych (Ejército Argentino, EA), która będzie ich użytkownikiem. Odbywało się od 11 listopada w połączonej bazie Lewis-McChord w stanie Waszyngton, a organizatorem kursu teoretycznego i praktycznego dla czterech kierowców-podoficerów i jednego oficera był producent Strykerów, spółka General Dynamics Land Systems (GDLS).
Oficjalna prezentacja najnowszych pojazdów armii argentyńskiej odbędzie się 3 grudnia br. podczas ceremonii, która odbędzie się w koszarach Boulogne Sur Mer w Buenos Aires, gdzie mieści się m.in. 601. batalion transportowy.
Przypomnijmy, że 2 lipca br. podczas wizyty ministra obrony Argentyny Luisa Alfonso Petri w Waszyngtonie, została zawarta umowa międzyrządowa z Departamentem Obrony USA na dostawę pierwszej partii M1126 Stryker ICV.
Zamówiono 8 egzemplarzy KTO Stryker ICV w wersji bazowej M1126 i jest to pierwszy z trzech etapów programu zakupowego. Wcześniej, 6 lipca 2020 Departament Stanu USA wydał zgodę na sprzedaż do Argentyny maksymalnie 27 pojazdów tego typu w pakiecie wraz z powiązanym wyposażeniem wycenionym na maksymalnie 100 mln USD (wówczas 395,3 mln zł). Jednak cały program ma obejmować łącznie 207 egzemplarzy.
Początkowo informowano, że pierwsza partia będzie dwa egzemplarze, ale na załączonych fotografiach można doliczyć się czterech (komunikat prasowy nie precyzuje liczby – przyp. red.), co potwierdza liczba przeszkolonych kierowców-podoficerów.
Wojska Lądowe Argentyny (Ejército Argentino, EA) dysponują kilkoma typami amerykańskiego wyposażenia takimi jak 134 pojazdy z rodziny HMMWV (w wersjach M988, M1025A2 i M1097A2) czy 499 gąsienicowych transporterów piechoty M113A1/A2 (oraz 28 pojazdów M548A1 do transportu ładunków). Wdrożenie nowoczesnych Strykerów pozwoli na zapoczątkowanie programu modernizacji technicznej sił zmechanizowanych.
Jak dotąd Strykery nie odniosły dużego sukcesu eksportowego, trafiając do Tajlandii (130 egzemplarzy, z których wszystkie już dostarczono), a jeśli już to są obecnie produkowane przez zakłady General Dynamics Land Systems-Canada (GDLS-C) w Ontario w Kanadzie, należące do amerykańskiej spółki General Dynamics Land Systems (GDLS), dla Macedonii Północnej (początkowo 54 egz., potem w 2024 zredukowano do 42 egz.) i Bułgarii (183 egz.) – dostaw jeszcze nie rozpoczęto. Trafiły za to do walczącej Ukrainy jako pomoc wojskowa rządu USA (ponad 400 egz. dostarczonych, z których 80 zostało zniszczonych, uszkodzonych, porzuconych lub zdobytych). Pojazdy tego typu są też rozważane w Chile na następców Mowag Piranha I oraz do uruchomienia produkcji licencyjnej w Indiach, ale rząd w New Delhi zrezygnował z planów zakupowych, zgodnie z informacją z lipca br. Strykery były bezskutecznie oferowane Kanadzie, Izraelowi i Litwie (Zaprezentowano pierwszy moduł nowego opancerzenia ICV Stryker).
9 listopada br. pojawiła się informacja, że kilka tygodni wcześniej Ministerstwo Obrony Narodowej wysłało do USA zapytanie ofertowe (Letter of Request, LoR) w sprawie ewentualnego pozyskania Strykerów przez Polskę w celu wypełnienia luki po dostarczonych Ukrainie setek BWP-1 i KTO Rosomak, a Amerykanie mieli zaproponować nieodpłatne przekazanie partii wozów procedurą EDA (Excess Defense Articles), w związku z planami restrukturyzacji sił amerykańskich w Europie.



