Podczas 17. targów Arms and Security 2021 w Kijowie, zaplanowanych na 15-18 czerwca, przedstawiciele ukraińskiego przemysłu obronnego zaprezentowali makietę odrzutowego, rozpoznawczo-uderzeniowego bezzałogowego statku latającego (bsl) Ace One o zredukowanym przekroju radarowym.
Podczas targów Arms and Security 2021 w Kijowie, przedstawiciele ukraińskiego przemysłu obronnego zaprezentowali makietę rozpoznawczo-uderzeniowego bezzałogowca Ace One o zredukowanym przekroju radarowym / Zdjęcia: Arkadiusz Szewczyk
Poinformowano, że w tym ambitnym projekcie bierze udział 25 najlepszych ukraińskich inżynierów i specjalistów przemysłu lotniczego na czele z Ołeksandrem Łosem, byłym dyrektorem generalnym Przedsiębiorstwa Państwowego Antonow i Wołodymyrem Usowem, byłym szefem Narodowej Agencji Kosmicznej Ukrainy. Projekt powstał we współpracy z lokalnymi przedsiębiorstwami, takimi jak Iwczenko-Progress i Motor Sicz z Zaporoża i Hydrobest z Wysznewa.
W sieci pojawił się film promocyjny, po którym można sądzić, iż samolot zostanie wyposażony w dwuprzepływowy silnik turboodrzutowy np. Iwczenko-Progress AŁ-322F, który zapewni prędkość maksymalną rzędu Ma0,95. Promień działania ma wynieść 1500 km, a pułap praktyczny 13 500 m. Rozpiętość skrzydeł wyniesie 11 m, długość kadłuba 8,5 m, a maksymalna masa startowa 7,5 tony. Co ciekawe, poinformowano również, że jeden system złożony prawdopodobnie z trzech samolotów i jednej naziemnej stacji kontroli (GCS) będzie kosztował równowartość ok. 12-13 mln USD (44,7-48,4 mln zł) (Embraer opracuje koncepcję bezzałogowców dla Brazylii).
Kadłub Ace One przypomina nowoczesne rozwiązania takie jak Northrop Grumman X-47B, Suchoj S-70 Ochotnik-B, Dassault nEUROn czy Lockheed Martin RQ-170 Sentinel. Równie ambitne i to na skalę światową mają być możliwości bojowe tego samolotu. Ma być zdolny do przenoszenia uzbrojenia o masie do 1 tony w dwóch komorach uzbrojenia. Oprócz klasycznego uzbrojenia kierowanego klasy powietrze-ziemia (na filmie m.in. rosyjskiego czołgu T-90), na filmie promocyjnym zaprezentowano możliwość rażenia celów powietrznych, jako przykład zaprezentowano zestrzelenie rosyjskiego operacyjny rozpoznawczo-bojowego bezzałogowca Orion klasy MALE (Medium Altitude Long Endurance, średniego pułapu o dużej długotrwałości lotu) (Rosyjski Orion z uzbrojeniem, Rosja: S-70 Ochotnik-B z uzbrojeniem).
Ace One ma również działać w tzw. roju, jednak nic nie wiadomo na temat oprogramowania sterującego. Jeśli zastosowano by rozwiązania oparte na sztucznej inteligencji i uczeniu maszynowym, jak deweloperzy chwalą się niejako w filmie promocyjnym (np. ze wsparciem z zagranicy), Ukraińcy mogliby myśleć ewentualnie o rozwijaniu koncepcji tzw. lojalnego skrzydłowego (Loyal Wingman), która obecnie jest badana w takich państwach jak USA, Australia, Wielka Brytania, Rosja, Indie, ale technologie te są poszukiwane również w Polsce w ramach programu Harpii Szpon jako uzupełnienie dla F-35A Lightning II (Sztuczna inteligencja Skyborg w pierwszym locie, Bezzałogowy Boeing ATS oblatany, CATS: Lojalni skrzydłowi z Indii, Bezzałogowce Spirit AeroSystems dla RAF).
Warto przypomnieć na koniec, że 25 lutego br. Przedsiębiorstwo Państwowe Antonow poinformowało, że dwa dni wcześniej odbyło się spotkanie z przedstawicielami państwowego koncernu SC UkrOboronProm, ministerstwa obrony Ukrainy oraz około dwudziestu innych przedsiębiorstw branżowych w sprawie możliwości wspólnego opracowania ciężkiego bezzałogowca do zadań rozpoznawczych i uderzeniowych. Wcześniej, w 2020 biuro konstrukcyjne DKKB Łucz zaprezentowało prototyp bsl klasy MALE o nazwie Sokół-300, który będzie przeznaczony do misji rozpoznawczych i uderzeniowych. Ten ostatni również zaprezentowano na targach Arms and Security 2021 (Ukraina rozważa opracowanie ciężkiego bezzałogowca, Uzbrojony bsl Sokół-300 z Ukrainy).