W środę, 21 maja 2025, Ministerstwo Obrony Królestwa Niderlandów opublikowało coroczny raport na temat programów modernizacji technicznej sił zbrojnych pt. Defensie Projectenoverzicht 2025, w którym poinformowano, że zrezygnowano z planów integracji okrętów podwodnych z pociskami manewrującymi Tomahawk, podtrzymując jedynie takie plany wobec okrętów nawodnych.
Na 63. stronie raportu czytamy, że przygotowania do pozyskania pocisków zajęły więcej czasu, niż oczekiwano, w związku z czym umowa w na ich zakup zostanie zawarta latem przyszłego roku. Przypomnijmy, że 25 kwietnia br. Departamentu Stanu USA wydał zgodę na potencjalną sprzedaż 163 pocisków manewrujących RGM-109E Tomahawk Block Vb i 12 w wersji IVb do atakowania celów naziemnych TLAM (Tomahawk Land Attack Missile) w pakiecie za maksymalnie 2,19 mld USD (wówczas 8,23 mld zł). Wcześniej, 11 marca br. z fregaty rakietowej HNLMS De Ruyter (F804) po raz pierwszy wystrzelono pocisk Tomahawk w celach testowych. Plan zakupu pocisków dla okrętów nawodnych i podwodnych ogłoszono 3 kwietnia 2023.
Dalej czytamy, że zakup wariantu UGM-109E Tomahawk dla okrętów podwodnych okazał się bezskuteczny, gdyż wymagałby wznowienia produkcji seryjnych pocisków wystrzeliwanych z 533-mm wyrzutni torpedowych (Torpedo Tube Launch, TTL), co wymagałoby długiego okresu oraz generowałoby potencjalnie duże ryzyko z tym związane, zwłaszcza finansowe.
Pierwotnie planowano, że pociski Tomahawk trafią na uzbrojenie obecnej floty podwodnej, złożonej z zbudowanych w latach 1979-1992 jednostek typu Walrus: HNLMS Zeeleeuw (S803), HNLMS Dolfijn (S808) oraz HNLMS Bruinvis (S810) [HNLMS Walrus (S802) wycofano ze służby 12 października 2023 – przyp. red], jak i ich następców: HNLMS Orka, HNLMS Zwaardvis, HNLMS Barracuda i HNLMS Tijgerhaai typu Blacksword Barracuda, zamówionych 30 września 2024 we francuskiej spółce Naval Group.
Powyższe oznacza, że pociski RGM-109 TLAM Block Vb/IVb trafią na uzbrojenie czterech fregat rakietowych typu De Zeven Provinciën, znane też jako LCF (Luchtverdedigings- en commandofregat) o długości 144 m i wyporności 6 tys. ton, wprowadzonych do służby od 2002: HNLMS De Zeven Provinciën (F802), Tromp (F803), wspomnianej De Ruyter (F804) i Evertsen (F805).
Jak również ich następców, czyli trzech fregat rakietowych ASWF (Anti-Submarine Warfare Frigate), dla których zamówiono moduły uniwersalnych wyrzutni pionowego startu Mark 41 VLS (Vertical Launch System) – konkretnie zamówiono póki co dla dwóch pierwszych.
Najnowsze pociski Tomahawk Block V są dostarczane od marca 2021 US Navy, jako przebudowane z Block IV. Nowy Tomahawk jest dostarczany w dwóch wariantach: Block Va (przeciwokrętowy) i Block Vb (do atakowania celów naziemnych), oba o zasięgu 1850 km.
W ostatnich miesiącach do nowych użytkowników pocisków Tomahawk, do tej pory posiadanych tylko przez USA i Wielką Brytanię, dołączyły także Australia i Japonia, a w przyszłości dołączy Kanada. Zainteresowanie systemem bazowania lądowego wyrażają też Niemcy, a o dostawy pocisków bezskutecznie prosiła Amerykanów Ukraina.
Na koniec warto dodać, że rezygnacja z zakupu UGM-109 Tomahawk przez rząd w Hadze ma kluczowe znaczenie w kontekście polskiego programu Orka, gdyż jednym z wymogów operacyjnych jest możliwość wystrzeliwania pocisków manewrujących z wyrzutni torpedowych. Ale alternatywą może być francuski pocisk MBDA NCM/MdCN, zintegrowany z atomowym okrętem podwodnym typu Suffren, z którego projektu wywodzi się Blacksword Barracuda.