Światowi liderzy w produkcji śmigłowców oferują również bardzo nowoczesne rozwiązania w dziedzinie szkolenia. Z reguły są one oparte na współpracy z organizacjami prowadzącymi szkolenia i producentami symulatorów. Jednak jedna z ofert różni się od konkurencyjnych dość istotnymi elementami. PZL-Świdnik, bo o tym zakładach jest mowa, jest w stanie dostarczyć jako jedyny kompleksowe rozwiązanie obejmujące wszystkie elementy systemu pochodzące od jednego producenta.
Wsparcie szkolenia
Leonardo projektuje, produkuje i dostarcza zintegrowane rozwiązania szkolenia pilotów dla produkowanych przez siebie śmigłowców, jak również zapewnia wsparcie ich obsługi. Dlatego PZL-Świdnik, jako część Leonardo, jest w stanie zapewnić kompleksową ofertę symulatorów wraz z dostawami śmigłowców szkolno-bojowych z własnej – świdnickiej produkcji. Oferta PZL-Świdnik dotyczy pełnego spektrum potrzeb szkoleniowych, zarówno na rzeczywistych statkach powietrznych jak i w rzeczywistości wirtualnej. Zakres szkolenia obejmuje pełny proces od podstawowego po szerokie spektrum zadań wielodomenowych dzięki możliwości łączenia symulatorów w sieć. Generalnie, w portfolio tego producenta są różne rodzaje śmigłowców, od jednosilnikowego AW119T, poprzez oferowany Polsce dwusilnikowy AW109 TrekkerM, na nieco większym, również dwusilnikowym AW169M kończąc.
Śmigłowiec AW109 TrekkerM / Zdjęcie: Leonardo Helicopters
Wszystkie te śmigłowce cechuje nowoczesna awionika, doskonałe osiągi oraz doskonała widoczność z kabiny. Do powyższych cech należy dodać unikalne rozwiązanie polegające na dodaniu fotela dla obserwatora znajdującego się za fotelami załogi. Kolejną zaletą jest duża przestrzeń kabiny, która jest łatwa do rekonfiguracji.
Proces szkolenia od podstaw pilotażu, aż po trening misji, wykorzystuje syntetyczne urządzenia szkoleniowe (symulatory). Dzięki temu znacząco skraca się czas szkolenia na rzeczywistym statku powietrznym, co obniża koszty szkolenia i znacząco zwiększa bezpieczeństwo. Symulatory, dzięki temu, że pochodzą z jednego źródła są aktualizowane i odzwierciedlają realny śmigłowiec. Jak zapewniają przedstawiciele PZL-Świdnik, zintegrowane systemy szkolenia gwarantują najwyższą jakość na każdym etapie szkolenia pilotów, personelu obsługi naziemnej oraz personelu prowadzącego przeglądy i remonty śmigłowców. Program szkolenia jest stworzony w taki sposób, aby umiejętności zdobyte w symulatorze można było szybko przenieść do realnego latania, co zwiększa efektywność procesu.
AW109 TrekkerM
Jednym z elementów systemu szkolenia oferowanego przez PZL-Świdnik polskiemu wojsku jest śmigłowiec AW109 TrekkerM. Jest to wojskowa wersja śmigłowca AW109 Trekker – nowej wersji znanej i wypróbowanej konstrukcji wielozadaniowej, napędzany dwoma silnikami turbowałowymi Pratt & Whitney Canada PW207C o mocy startowej 548 kW (735 KM) każdy, sterowanych systemem cyfrowym FADEC. Może on operować w dowolnych warunkach, w dzień i w nocy.

Wyposażenie kabiny śmigłowca AW109 TrekkerM zapewnia możliwość szkolenia w zakresie pilotażu nowoczesnych śmigłowców / Zdjęcie: Leonardo Helicopters
Przedstawiciele PZL-Świdnik twierdzą, że TrekkerM doskonale wypełnia rolę śmigłowca do szkolenia, w pełnym jego zakresie, od etapu nauki pilotażu podstawowego, do lotów bez widoczności ziemi zgodnie z przepisami IFR (Instrument Flight Rules). Ma stanowić efektywne narzędzie do doskonalenia umiejętności z wykorzystaniem wszystkich dostępnych systemów awionicznych oraz uzbrojenia, zanim szkolący się pilot przesiądzie się na dany, docelowy typ śmigłowca.
Wysokie osiągi śmigłowca AW109 TrekkerM to nie tylko duża prędkość lotu i prędkość wznoszenia, ale także większy margines bezpieczeństwa podczas szkolenia. Śmigłowiec jest skonstruowany do lotów w warunkach rozrzedzonego powietrza (wysoka temperatura, klimat wysokogórski).
Kabina pilotów AW109 TrekkerM jest przestronna i zapewnia dobry komfort pracy, a także cechuje ją ochrona balistyczna która wraz z samouszczelniającymi się zbiornikami paliwa oraz możliwością kontunuowania lotu po wycieku oleju z przekładni głównej (praca na sucho) podnosi bezpieczeństwo lotu w warunkach bojowych. Wyposażenie AW109 TrekkerM jest optymalne w tej klasie śmigłowców. Ten szkolno-bojowy śmigłowiec posiada systemy łączności, w tym kryptograficzne, nawigacji i identyfikacji oraz uzbrojenie kierowane i niekierowane, zasobnik z działkiem i burtowe karabiny maszynowe. Dzięki niemu szkolący się piloci mogą w lepszy sposób doskonalić swoje umiejętności w warunkach bojowych. Ciekawostką jest fotel obserwatora umieszczony centralnie za fotelami pilotów. Dzięki temu obserwator może uczyć się obserwując lot innego ucznia-pilota i zdobywać doświadczenie.
Śmigłowiec może wykonywać loty VFR/IFR z załogą jedno- lub dwuosobową. AW109 TrekkerM jest wyposażony w glass cockpit, czyli na tablicy przyrządów nie ma tradycyjnych przyrządów mechanicznych, tylko ciekłokrystaliczne monitory wielofunkcyjne prezentujące dane w sposób typowy dla nowoczesnych śmigłowców, zapewniając doskonałą świadomość sytuacyjną. Pilot ma do dyspozycji Synthetic Vision System (SVS) wyświetlający sztuczny obraz otoczenia śmigłowca, co poprawia bezpieczeństwo w lotach przy ograniczonej widoczności. Prezentacja danych zaplanowanej trasy generowana przez system Highway In The Sky (HITS) ułatwia nawigację podczas przelotów, podobnie jak wyświetlacz ruchomej mapy. Śmigłowcowy system ostrzegania o bliskości ziemi Helicopter Terrain Avoidance Warning System (HTAWS) dopełnia wyposażenie podnoszące poziom bezpieczeństwa lotu.

Kabina symulatora śmigłowca AW149 ze stanowiskiem instruktora / Zdjęcie: Leonardo Helicopters
Watro wspomnieć o jeszcze jednym aspekcie związanym ze śmigłowcem AW109 TrekkerM. Jeśli Polska zdecydowałaby się na pozyskane systemu szkoleniowego oferowanego przez PZL-Świdnik, śmigłowce szkolno-bojowe zostałyby wyprodukowane w Świdniku. Pomijając korzyści gospodarcze, takie rozwiązanie ułatwiłoby eksploatację tych wiropłatów w przyszłości jeśli wszelkie zmiany techniczne, czy modernizacje byłyby wykonywane na miejscu, w Polsce. Co ciekawe, już obecnie w produkcję śmigłowców AW109 włączonych jest 29 podwykonawców z Polski, więc już teraz jest on już dość mocno spolonizowany.
Symulatory
Nowoczesna awionika w coraz większym stopniu odciąża pilotów od monitorowania stanu pracy śmigłowców. Piloci coraz bardziej skupiają się na wykonywanej misji i współpracy z innymi statkami powietrznymi lub pojazdami, niż na samym pilotowaniu śmigłowca. To zjawisko wymusza nowe podejście do procesu szkolenia. Syntetyczne urządzenia szkoleniowe (symulatory i trenażery) w coraz większym stopniu wykorzystują wirtualną rzeczywistość i sztuczną inteligencję. Stają się one kluczowym elementem kompleksowego systemu szkoleniowego. Wirtualna i rozszerzona rzeczywistość w połączeniu z bodźcami jakie odbiera pilot i załoga, które są imitowane w symulatorze, podnoszą efektywność szkolenia.
W swoim kompleksowym systemie szkolenia, PZL-Świdnik oferuje rożne rodzaje symulatorów i trenażerów odwzorowujących loty z maksymalnym możliwym realizmem jaki zapewniają nowoczesne technologie.
Tu objawia się zaleta symulatorów opracowywanych przez producenta śmigłowców, który dysponuje najdokładniejszymi danymi opisującymi zachowanie jego konstrukcji podczas lotu. Pozwala to oddać w symulowanym środowisku własności śmigłowca w najbardziej precyzyjny sposób ponieważ charakterystyki opierają się na wynikach prób w locie, a dane opisujące zachowanie śmigłowców w powietrzu są aktualizowane przez producenta na bieżąco. Każda modernizacja śmigłowców, wykonana przez PZL-Świdnik, odpowiadająca na przyszłe potrzeby wojska, będzie miała odzwierciedlenie w symulatorach.

Symulator na ruchomej platformie wykorzystujący rzeczywistość rozszerzoną / Zdjęcie: PZL-Świdnik
PZL-Świdnik już wcześniej prezentował nową generację mobilnych symulatorów, które wykorzystują wirtualną i rozszerzoną rzeczywistość – VxR. Symulatory VxR mają niewielkie gabaryty. Nie wymagają rozbudowanej infrastruktury co zwiększa elastyczność ich użycia. Nie wymagają rozbudowanych ośrodków symulatorowych, można je instalować tam, gdzie występuje taka potrzeba. Symulatory tego rodzaju są nie tylko efektywne w procesie szkolenia, pozwalają zaoszczędzić nie tylko na kosztach eksploatacji śmigłowców w procesie szkolenia – eksploatacja samych symulatorów VxR jest również tańsza w porównaniu z tradycyjnymi symulatorami. Co ważniejsze, dzięki niskim kosztom użytkowania, piloci mogą nie tylko odbywać szkolenia w ramach zdobywania nowych umiejętności, to także bardzo dobre narzędzie do doskonalenia umiejętności i samodzielnego ćwiczenia np. procedur awaryjnych, czy planowanych skomplikowanych misji przed przystąpieniem do ich realizacji, czy po prostu samodzielne powtórzenie materiału szkoleniowego.
Symulatory VxR są już wykorzystywane w ośrodkach szkolenia pilotów – Akademiach Szkolenia Leonardo – we Włoszech i w USA. Rozwiązanie, choć przeznaczone dla wojska spełnia wymagania certyfikacyjne władz lotniczych Unii Europejskiej EASA oraz Stanów Zjednoczonych FAA. Może więc być wykorzystywane również w procesie szkolenia cywilnego.
Fakt, że symulatory są dostarczane przez ten sam podmiot co śmigłowce szkolno-bojowe powoduje, że uproszczeniu ulegają wszystkie procesy logistyczne i organizacyjne. Wszystkie potrzeby użytkownika mogą być zaspokojone za pośrednictwem jednego dostawcy.
AW149 SAR
PZL-Świdnik ma swojej ofercie, co zostało zaprezentowane podczas tegorocznego MSPO, także specjalistyczne śmigłowce dla Grup Poszukiwawczo-Ratowniczych. Jednostki te zapewniają służbę ratownictwa lotniczego na terenie całego kraju zarówno dla lotnictwa wojskowego jak i cywilnego. Obecnie wykorzystują one śmigłowce PZL W3 Sokół w wersji SAR – 1. GPR w Powidzu i 2. GPR w Warszawie-Okęcie, a także śmigłowce Mi-8 w 3. GPR w Krakowie-Balicach. Ponieważ wiropłaty pełniące służbę ratowniczą latają już od dłuższego czasu, zbliża się moment gdy będzie je trzeba wymienić na nową konstrukcję. W tym zakresie oferta PZL-Świdnik może objąć śmigłowce AW149 w wersji SAR z krajowej, świdnickiej produkcji.
Śmigłowiec AW149 jest dopuszczony do wykonywania lotów w dzień i w nocy, w każdych warunkach pogodowych. Wyposażenie kabiny jest przystosowane do korzystania przez załogę z gogli noktowizyjnych. AW149 ma także zamontowaną głowicę optoelektroniczną umożliwiającą prowadzenie obserwacji zarówno w paśmie światła widzialnego jak i podczerwieni.

Śmigłowiec AW149 Wojsk Lądowych / Zdjęcie: PZL-Świdnik
AW149 ma szerokie odsuwane do tyłu drzwi po bokach kabiny. Szerokość kadłuba pozwala na umieszczenie noszy prostopadle do osi podłużnej śmigłowca co ułatwia podjęcie poszkodowanego. Kabina ładunkowa ma także schowek, w którym można umieścić np. nosze tak, aby nie przeszkadzały osobom znajdującym się w kabinie podczas lotu. Śmigłowiec może być wyposażony w pojedynczą lub podwójną wciągarkę ratunkową umożliwiająca podejmowanie osób z ziemi bez lądowania.
W przypadku AW149 nie bez znaczenia jest też fakt, że śmigłowiec ten powstaje w zakładach PZL-Świdnik. Polski producent ma pełną kontrolę nad ewentualnymi modyfikacjami, zapewnia także wsparcie dla bieżącej i okresowej obsługi technicznej śmigłowców. Daje to unikalną możliwość bezpośredniej współpracy użytkownika z producentem np. w zakresie konfiguracji zamawianych śmigłowców. Ponieważ Wojska Lądowe zamówiły już 32 śmigłowce tego typu, eksploatacja dodatkowych egzemplarzy byłaby łatwiejsza pod względem logistyki.

