Podczas targów SHOT Show zadebiutują trzy nowe pistolety samopowtarzalne Glock: G19X, G26 Gen 5 i G34 MOS. Najciekawszy jest ten pierwszy do amunicji 9 mm x 19, w charakterystycznym kolorze ziemnym (Coyote Brown). To cywilna odmiana modelu G19 MHS opracowanego w ramach programu Modular Handgun System, czyli następcy M9/M9A1 w amerykańskich siłach zbrojnych.

Glock 19 MHS współzawodniczył z pistoletem SIG Sauer P320 w programie Modular Handgun System, który wyłonił w 2017 nowy pistolet dla żołnierzy amerykańskich wojsk lądowych (U.S. Army). Wygrał Sig Sauer, a następnie został przyjęty do uzbrojenia w dwóch wersjach oznaczonych numerami M17 i M18.

Glock 19 MHS współzawodniczył z pistoletem SIG Sauer P320 w programie Modular Handgun System, który wyłonił w 2017 nowy pistolet dla żołnierzy amerykańskich wojsk lądowych (U.S. Army). Wygrał Sig Sauer, a następnie został przyjęty do uzbrojenia w dwóch wersjach oznaczonych numerami M17 i M18.

Glock 19X jest swoistą mieszanką G17 i G19: łączy pełnowymiarowy chwyt ze szkieletu pierwszego ze skróconym zamkiem drugiego. Pistolet zostanie oficjalnie zaprezentowany na targach SHOT Show 2018, które odbędą się w Las Vegas pod koniec stycznia. Sugerowana cena Glocka 19X na rynku amerykańskim to 749 USD (2,6 tys. zł). Pistolety trafią do sklepów 22 stycznia – w pierwszy dzień SHOT Show.

Cywilny 19X od wojskowego modelu 19 MHS odróżnia przede wszystkim brak skrzydełek bezpiecznika nastawnego, umieszczonych po obu stronach szkieletu w 19 MHS na życzenie przedstawicieli U.S. Army.

Cywilny 19X od wojskowego modelu 19 MHS odróżnia przede wszystkim brak skrzydełek bezpiecznika nastawnego, umieszczonych po obu stronach szkieletu w 19 MHS na życzenie przedstawicieli U.S. Army.

Zamek G19X wykończony jest w technologii nPVD (Physical Vapour Deposition), czyli krystalizacji gazowej powłoki na powierzchniach w warunkach wysokiej próżni (HV). Zdaniem producenta zapewnia to odporność na ekstremalne warunki atmosferyczne i środowiskowe. Na zamku osadzono przyrządy mechaniczne z wkładkami trytowymi wspomagającymi celowanie w warunkach ograniczonego oświetlenia (można też kupić broń z przyrządami fluorescencyjnymi). Po prawej stronie szkieletu znajduje się druga dźwignia zwalniająca zatrzask zamka, podobnie jak w G19M (stworzonym dla Federalnego Biura Śledczego) i Glockach generacji 5. Przycisk zwolnienia magazynka o nieco zmienionym, zaokrąglonym kształcie, można przełożyć na stronę prawą, tak jak w pistoletach Gen 4 i 5.

Warto zaznaczyć, że 19X nie jest kompatybilny z magazynkami modelu G17 5 generacji, ze względu na wprowadzoną w nich nową, powiększoną stopkę. Osadzenie magazynka w gnieździe 19X uniemożliwia występ w przedniej części chwytu.

Warto zaznaczyć, że 19X nie jest kompatybilny z magazynkami modelu G17 5 generacji, ze względu na wprowadzoną w nich nową, powiększoną stopkę. Osadzenie magazynka w gnieździe 19X uniemożliwia występ w przedniej części chwytu.

Chwyt nowej broni odpowiadający długością G17 został pozbawiony wycięć na palce. Jego przednią część przedłużono po połowy stopki magazynka. Pistolet dostosowano do mocowania nakładek chwytu obecnych w Glockach Gen 4 i 5. G19X kompletowany jest z czterema nakładkami na grzbiet chwytu i trzema magazynkami: jednym 17-nabojowym i dwoma 19-nabojowymi z przedłużonymi stopkami. Ciekawym dodatkiem jest uchwyt do linki zabezpieczającej w dolnej części chwytu. Wkładka blokowana jest przy użyciu otworu, który we wcześniejszych modelach spełniał tą samą rolę.

Kolejną ciekawostką jest wyrównanie brzegów szkieletu 19X do poziomu zaokrągleń w przedniej części zamka. Dezaprobatę dla tego kosmetycznego niedociągnięcia w G17 i G19 gen. 5 zwróciła uwagę duża ilość strzelców na łamach mediów społecznościowych. /Zdjęcia i film: Glock GmbH.

Pistolety Glock 19X wyposażono w wprowadzone w modelach generacji 5 lufy Glock Marksman Barrel (GMB), pokryte powłoką nDLC (Diamond Like Coating). Mają poligonalny przewód, poprawioną koronę i według producenta charakteryzują się zwiększoną celnością. W trakcie prób przy użyciu broni na stałe zamocowanej osiągnięto grupy w granicach 76 mm na dystansie 50 m.

Glock ogłosił także wprowadzenie do oferty kieszonkowego G26 Gen 5 i kierowanego do sportowców G34 MOS (Modular Optic System) Gen 5. Ten ostatni ma przedłużony zamek, gotowy do zamocowania miniaturowego celownika kolimatorowego. Poza charakterystycznymi cechami tej generacji broni, G34 MOS ma powiększoną dźwignię zatrzasku zamka. Ze względu na wymiary nowy G26 nie ma profilowanego gniazda magazynka wprowadzonego Glockach Gen 5.