Przejdź do serwisu tematycznego

Rosja: Pierwszy udany test pocisku o napędzie jądrowym 9M730 Buriewiestnik

Prezydent Rosji Władimir Putin oświadczył, że w Arktyce przeprowadzono pierwszy udany test pocisku manewrującego o napędzie jądrowym, uzbrojonego w głowicę termonuklearną 9M730 Buriewiestnik.

W czwartek, 5 października, prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin oświadczył, że w Arktyce przeprowadzono pierwszy udany test pocisku manewrującego o napędzie jądrowym, uzbrojonego w głowicę termonuklearną 9M730 Buriewiestnik (pol. burzyk), który w kodzie DIA/NATO otrzymał oznaczenie SSC-X-9 Skyfall. Deklaracja padła podczas corocznego spotkania międzynarodowego klubu dyskusyjnego Wałdaj (w tym roku 20. edycja wydarzenia), który jest moskiewskim think tankiem.

Zdjęcie: Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej

Rosyjski dyktator oświadczył również, że Wojska Rakietowe Strategicznego Przeznaczenia (RWSN) są bliskie wprowadzenia do służby operacyjnej nowych, ciężkich międzykontynentalnych rakietowych pocisków balistycznych RS-28 Sarmat (indeks GRAU: 15A28; w kodzie DIA/NATO: SS-X-30 Satan 2). Do tej pory przeprowadzono dwie próby prototypów: pierwsza udana miała miejsce 20 kwietnia 2022, a druga nieudana 20 lutego 2023 – doszło do awarii drugiego stopnia rakiety (Rosja przeprowadziła test ciężkiego pocisku balistycznego RS-28 Sarmat). Mimo to według głowy państwa rosyjskiego, program testowany został sfinalizowany.

Ponadto, Putin oświadczył że w dobie obecnej sytuacji międzynarodowej Rosja nie potrzebuje zmian swojej doktryny odstraszania nuklearnego, ale zagroził jednostronnym zawieszeniem udziału jego kraju w Traktacie o Całkowitym Zakazie Prób Jądrowych (Comprehensive Nuclear-Test-Ban Treaty, CTBT) z 24 września 1996 (ratyfikowanym przez Rosję w 2000).

Przypomnijmy, że w styczniu ogłosił zawieszenie udziału w rosyjsko-amerykańskim traktacie rozbrojeniowym New START New Strategic Arms Reduction Treaty), który narzuca m.in. limity rozmieszczania międzykontynentalnych rakietowych pocisków balistycznych (ICBM, Intercontinental Ballistic Missile), a od marca obie strony nie informują się o planowanych testach rakietowych (Degradacja traktatu rozbrojeniowego New START trwa, Rosja zawiesiła swój udział w traktacie rozbrojeniowym New START).

Jednak jak zauważył, mimo że niektórzy eksperci uważają, iż potrzebne jest wznowienie prób jądrowych w celu skuteczniejszego przetestowania nowych wzorów uzbrojenia, sam twierdzi że jest to zbędne.

9M730 Buriewiestnik

Najciekawszym elementem wypowiedzi rosyjskiego prezydenta jest jednak test Buriewiestnika. O potencjalnym teście tego pocisku w tym tygodniu informował jako pierwszy amerykański dziennik The New York Times, 2 października.

Powołano się na najnowsze zdjęciami satelitarne stacji badawczej Pankowo na Nowej Ziemi, gdzie poprzednio miały miejsce przynajmniej cztery nieudane próby pocisku w latach 2017-2018 (a także inna z sierpnia 2019 zakończona wypadkiem jądrowym na terenie 45. Centralnego Państwowego Poligonu Doświadczalnego Marynarki Wojennej Federacji Rosyjskiej w rejonie miejscowości Nionoksa w obwodzie archangielskim). W 2020 sugerowano wznowienie programu prób, ale tak się nie stało (Rosja potwierdziła wypadek jądrowy, Rosja wznawia próby nuklearnego Buriewiestnika, Zaginiony Buriewiestnik?).

Dotychczas, najdłuższy lot Buriewiestnika trwał ponad 2 minuty, podczas których jeden z pocisków przeleciał ok. 35 km. Z koeli najkrótszy miał trwać jedynie 4 sekundy, w czasie których zdołał jednak przelecieć ok. 8 km. Nie są znane dane telemetryczne z najnowszej próby.

Zdjęcia satelitarne datowane na 20 września 2023 z kolei ukazały wzmożoną obecność wojskową w Pankowie, w tym zauważono coś co przypomina klasyczny transporter-wyrzutnię dla systemu rakietowego, analogicznego do tych przeznaczonych dla pocisków balistycznych.

W rejon archipelagu Nowa Ziemia, Amerykanie i Brytyjczycy wysłali samoloty zwiadu radioelektronicznego RC-135W Rivet Joint, w celi monitoringu sytuacji.

Z kolei do Wielkiej Brytanii przyleciał jedyny w swoim rodzaju, amerykański samolot rozpoznania pogody i wykrywania skażeń radioaktywnych WC-135W Constant Phoenix. Służy on m.in. do monitorowania potencjalnych prób jądrowych lub wypadków jądrowych.

Przypomnijmy, że pocisk manewrujący Buriewiestnik został ujawniony 1 marca 2018 przez prezydenta Władimira Putina podczas corocznego przemówienia do Zgromadzenia Federalnego.

Według źródeł rosyjskich, napędzający Buriewiestnika silnik strumieniowy z poddźwiękową komorą spalania (ramjet) ma być pochodną silnika na paliwo ciekłe RD-0410, opracowywanego w latach 1965-1980. Obecnie trwają bowiem prace nad jego udoskonaloną wersją w ramach projektu TEM na potrzeby badań kosmosu. Pozwalałby on na osiągnięcie odpowiedniej prędkości, po czym uruchamiany jest reaktor, który ogrzewałby pobierane do komory spalania powietrze, wytwarzając ciąg.

Reaktorem napędzającym Buriewiestnika może być zatem radioizotopowy generator termoelektryczny, czyli faktycznie zminiaturyzowana siłownia, wykorzystywana m.in. jako źródło zasilania sond kosmicznych. Silnik typu ramjet byłby wówczas elementem składowym całego zespołu napędowego.

Według ekspertów, napęd jądrowy daje mu teoretycznie nieograniczony zasięg, przez co może stać się uzbrojeniem bardzo trudnym do przechwycenia i niebezpiecznym w przypadku katastrofy.

Zdjęcie: Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej

Sprawdź podobne tematy, które mogą Cię zainteresować

Komentarze

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.

Dodaj komentarz

Powiązane wiadomości

X