Jak poinformowała 15 stycznia rosyjska agencja prasowa TASS, ministerstwo spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej zapowiedziało, że Rosja opuści Traktat o otwartych przestworzach (Treaty on Open Skies) z 2002 roku. W piątek rozpoczęto krajowe procedury wycofania, a kiedy te zakończą się odpowiednie notyfikacje zostaną wysłane do sygnatariuszy traktatowych.

Do lotów obserwacyjnych w ramach Traktatu o otwartych przestworzach, Rosja wykorzystywała dotąd zmodyfikowane samoloty specjalnego przeznaczenia Tu-154M-ŁK-1 i Tu-214ON (na zdjęciu) / Zdjęcie: Witalij W. Kuźmin

Do lotów obserwacyjnych w ramach Traktatu o otwartych przestworzach, Rosja wykorzystywała dotąd zmodyfikowane samoloty specjalnego przeznaczenia Tu-154M-ŁK-1 i Tu-214ON (na zdjęciu) / Zdjęcie: Witalij W. Kuźmin

Moskwa argumentuje swoje wycofanie brakiem postępów w usuwaniu przeszkód utrudniających dalsze funkcjonowanie traktatu w nowej sytuacji, czyli po wycofaniu się z traktatu Stanów Zjednoczonych. MSZ dodało, że Rosja rości pełne prawo do rozpoczęcia procedury wycofania się. Według MSZ, wycofanie się USA naruszyły równowagę interesów pomiędzy sygnatariuszami i podważyły rolę traktatu w zapewnianiu zaufania i bezpieczeństwa. Dodano na koniec, że mimo podjęcia kroków, aby zachować zapisy traktatowe, inicjatywy te nie uzyskały poparcia Waszyngtonu (Amerykański niszczyciel w Zatoce Piotra Wielkiego, 2020-11-25).

Warto zauważyć, iż USA przez lata uważały, że Rosja traktuje Traktat o otwartych przestworzach wybiórczo i łamie szereg jego postanowień. Jako przykład wskazywano odmowę przelotu w obrębie 10-kilometrowego korytarza wzdłuż granicy z okupowanymi przez Rosję gruzińskimi regionami Abchazji i Osetii Południowej. Ponadto, Rosja wyznaczyła jedno z lotnisk na okupowanym ukraińskim Krymie jako miejsce, gdzie amerykański samolot obserwacyjny miał zatankować, co jednoznacznie miałoby tym krokiem nakłonić USA do uznania de facto aneksji półwyspu. Rosja zakazała również wykonania lotu kontrolnego na obwodem kaliningradzkim, pomimo faktu, że to obszar dużego nagromadzenia rosyjskich środków wojskowych (K-186 Omsk u wybrzeży Alaski, 2020-08-30).

Analogiczne oskarżenia wobec partnerów amerykańskich padały również z drugiej strony, jednak według Amerykanów, rosyjskie samoloty miały pełną swobodę w wykonywaniu podobnych lotów nad terytorium USA. Jako przykład podano lot obserwacyjny z 9 sierpnia 2017 zmodyfikowanego samolotu specjalnego przeznaczenia Tu-154M-ŁK-1, po raz pierwszy w historii nad Waszyngtonem. Dlatego jeszcze w tym samym roku, USA nałożyły ograniczenia na rosyjskie loty nad terytorium USA, wywołując natychmiastową odpowiedź Moskwy.

21 maja 2020 sekretarz stanu Mike Pompeo zapowiedział, że w ciągu sześciu miesięcy Stany Zjednoczone jednostronnie wypowiedzą traktat. Jednocześnie oświadczył, że USA udostępnią część swoich informacji wywiadowczych i rozpoznawczych sojusznikom europejskim, aby zrekompensować utratę kluczowych danych po wygaśnięciu ich udziału. 22 listopada 2020 Pompeo poinformował, że zapowiedziany półroczny okres wycofania minął i USA przestały być sygnatariuszem (USA wypowiedzą Traktat o otwartych przestworzach?, 2020-05-23).