11 listopada w wywiadzie dla agencji informacyjnej RIA Nowosti Siergiej Urżumcew, główny konstruktor Koncernu Kałasznikow poinformował o przyśpieszeniu dostaw nowej broni strzeleckiej dla sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej.
Przedstawiciele Koncernu Kałasznikowa poinformowali o przyśpieszeniu o rok dostaw karabinków automatycznych AK-12 kalibru 5,45 mm i AK-15 kalibru 7,62 mm. Pierwotnie 150 tysięcy nowych konstrukcji miało trafić w ręce żołnierzy do grudnia 2021. Obecnie mowa o zakończeniu umowy już w 2020
6 kwietnia 2019 rosyjskie Ministerstwo Obrony w ramach programu zamówień obronnych na rok 2019 (Rosoboronzakaz-2019) podpisało z producentem z Iżewska 3-letnią umowę ramową na dostawy 150 tysięcy nowych karabinków: 112,5 tys. AK-12 zasilanych amunicją 5,45 mm x 39 i 37,5 tys. AK-15 do naboju 7,62 mm x 39 (Rosja zamawia 150 tys. AK-12 i AK-15, 2019-04-06).
Dostawy obu konstrukcji miały zakończyć się w grudniu 2021. Jednak według Urżumcewa Koncern Kałasznikow zamierza zrealizować umowę rok przed czasem. Całość zamówienia ma trafić w ręce wojskowych w 2020.
Co ciekawe, główny konstruktor w swoim wywiadzie zaprzecza jakoby miało dojść do eksportu AK-12 do Kataru. Według Koncernu Kałasznikowa prezentowana w grudniu 2018 roku na paradzie broń to starsze kałasznikowy zmodyfikowane do podobnego standardu za pomocą nieznanych części. Nie zostały one wyprodukowane ani dostarczone z Rosji (AK-12 dla Kataru i Rosji, 2018-12-23).
AK-12 i AK-15
AK-12 zasilany nabojem 5,45 mm x 39 i AK-15 do amunicji 7,62 mm x 39 to zmodyfikowane odmiany karabinka AK. Wojsko sformułowało wymagania dla nowej broni w latach 2011-2012, gdy na szeroką skalę zaczęto wprowadzać celowniki optoelektroniczne.
Karabinki AK-12 i AK-15 w coraz większej liczbie trafiają do pododdziałów sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej. Ministerstwo Obrony poinformowało 17 lipca 2019 o przekazaniu pierwszej partii 8000 karabinków do jednostek stacjonujących w Centralnym Okręgu Wojskowym. 17 października napisano o dostawach do jednostek zmechanizowanych Południowego Okręgu Wojskowego stacjonujących w okolicach Wołgogradu. 6 listopada poinformowano o przezbrojeniu w ponad 500 AK-12 oddziału specjalnego (Specnazu) ulokowanego w Centralnym Okręgu Wojskowym w okolicach Samary, a 11 listopada o ponad 700 dla Specnazu z Południowego OW z okolic Krasnodaru / Zdjęcia: Ministerstwo Obrony FR
Jednocześnie w 2015 opracowano modernizację KM-AK już używanych konstrukcji. Niestety zwiększyło to masę broni o 800 g. Z tego też powodu do wojska nie trafiły AK-20x, których masa przekraczała wymagania o 200-250 g (IDEX 2019: AK serii 200 na eksport, 2019-02-25). Wyzwaniem było jej zmniejszenie w nowych modelach.
Kolejnym wymaganiem było zwiększenie celności kałasznikowów o przynajmniej 20% w porównaniu z wcześniejszymi AK-74/AK-74M i AK/AKM. To także udało się osiągnąć, według głównej konstruktora Iżewska.
AK-12 i AK-15 przyjęto do uzbrojenia w lutym 2018 roku. W tym samym czasie Koncern Kałasznikow rozpoczął ich produkcję seryjną. W grudniu 2018 wojsko odebrało też pierwsze 2500 karabinków obu typów (Armenia kupuje AK-12, 2019-01-25).
Nowe modele
Główny konstruktor wspomniał też o planach rozwoju nowej broni. Główna uwaga w najbliższych latach będzie poświęcona dopracowaniu samopowtarzalnego karabinu wyborowego Czukawina (SWCz). Ma zastąpić wprowadzony w 1963 roku karabin wyborowy Dragunowa (SWD), którego potencjał modernizacyjny uległ wyczerpaniu.
Model karabinu wyborowego Czukawina (SWCz-54) do amunicji 7,62 mm x 54R. Długość lufy to 410 mm, długość broni z kolbą wsuniętą/wysuniętą 995-1015 mm, masa 4,2 kg. Karabin zasilany jest z magazynków pudełkowych o pojemności 10, 15 i 20 nabojów / Zdjęcie: Koncern Kałasznikow
Kolejnymi nowymi modelami będą małogabarytowe subkarabinki AM do amunicji 5,45 mm x 39 i AMB-17 do naboju 9 mm x 39 oparte o konstrukcję demonstratora Małysz. Broń ma być o kilogram lżejsza od karabinków podstawowych AK-12 i AK-15. Koncern Kałasznikowa nie planuje jednocześnie tworzenia skróconych wariantów tych konstrukcji (W 2018 próby AM-17 i AMB-17, 2017-09-23).
Kolejną nowością ma być opracowanie AK-12 do amunicji 5,56 mm x 45 NATO. Będzie to typowa konstrukcja przeznaczona na eksport. Urżumcew nie ukrywa, że odbiorcami tej broni mają być państwa z bardzo gorącym klimatem (Cywilne AK-12 i AK-15 w sprzedaży, 2019-09-30).
Nie są pewne losy karabinu automatycznego AK-308 do amunicji 7,62 mm x 51 NATO. Broń opracowano pod kątem eksportu do Indii, ale w postępowaniu zwyciężył SIG Sauer 716. Początkowo zamierzano rozwój tej konstrukcji wygasić. Jednak broń zyskała pewne zainteresowanie, Siergiej Urżumcew wspomina o toczących się negocjacjach w tej sprawie (Armia-2018: Premiera AK-308, 2018-08-22).
Jednocześnie z AK-308 Rosjanie chcą opracować do niego nabój 7,62 mm x 51 o zwiększonej przebijalności. Badania zakładowe tej konstrukcji mają zakończyć się jeszcze w 2019, w przyszłym roku broń ma być oferowana klientom eksportowym.
Koncern Kałasznikowa zamierza też nadal rozwijać rodzinę pistoletów samopowtarzalnych Lebiediewa – pełnowymiarowego PL-15 i kompaktowego PL-15K (Seryjna produkcja PL-15, 2018-03-15). Ten drugi ma być przeznaczony nie dla wojska, lecz służb mundurowych. Niedawno sygnalizowano też opracowanie sportowej odmiany tej konstrukcji SP1.