4 listopada na stronach Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji opublikowano projekt rozporządzenia w sprawie wprowadzenia czasowego zakazu noszenia broni i przemieszczania jej w stanie rozładowanym. To już chyba ósme takie ograniczenie wydane przez obecną władzę.

MSWiA postuluje wprowadzenie 11 listopada 2019 rozporządzenia w sprawie wprowadzenia czasowego zakazu noszenia broni i przemieszczania jej w czasie rozładowanym / Zdjęcie: Remigiusz Wilk

MSWiA postuluje wprowadzenie 11 listopada 2019 rozporządzenia w sprawie wprowadzenia czasowego zakazu noszenia broni i przemieszczania jej w czasie rozładowanym / Zdjęcie: Remigiusz Wilk

Tym razem zakaz obejmie obszar miasta stołecznego Warszawy i będzie obowiązywał wyłącznie 11 listopada 2019. To szczególne rozwiązanie motywowane jest rangą wydarzeń planowanych z okazji Narodowego Święta Niepodległości oraz przewidywaną wielotysięczną liczbą uczestników. Celem jest zwiększenie poziomu bezpieczeństwa i porządku publicznego na wskazanym obszarze.

Szczegółowe uzasadnienie projektu nie odbiega od poprzednich. Ministerstwo uznało za konieczne zapewnienie bezpieczeństwa uczestników uroczystości państwowych z okazji obchodów Święta Niepodległości, a także innych zgromadzeń publicznych organizowanych tego dnia w stolicy.

Wprowadzenie zakazu ma rzekomo zmniejszyć ryzyko wystąpienia zagrożenia dla bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bowiem posiadacze broni nie będą mogli jej nosić lub przemieszczać, dzięki czemu – tu wierny cytat: wyeliminowane zostaną ewentualne przypadki utraty broni, a tym samym możliwość dostania się jej w ręce osób nieuprawnionych do jej użycia.

Za merytoryczną opiekę nad projektem odpowiada Biuro Prewencji Komendy Głównej Policji, które uznało, że rozporządzenie będzie oddziaływało na 28,5 tysiąca osób fizycznych i 150 podmiotów posiadających pozwolenie na broń, mających miejsce stałego pobytu lub siedzibę na terenie miasta stołecznego Warszawy. Zdaniem autorów zakaz nie powinien powodować nadmiernej uciążliwości dla wskazanej kategorii osób.

Dlaczego nie wzięto pod uwagę osób przyjeżdżających na obchody spoza Warszawy? Trudno powiedzieć. Zakaz ten zdaniem redakcji MILMAG uniemożliwi, a przynajmniej znacząco utrudni, posiadaczom broni z okolic stolicy wzięcie udziału w licznie organizowanych tego dnia imprezach pod hasłem 10 strzałów ku chwale Ojczyzny.