3 września, podczas pierwszego dnia  XXVII Międzynarodowego Salonu Obronnego, Minister Obrony Narodowej,  Mariusz Błaszczak podpisze oficjalne zapytania ofertowe (Letter of Request, LoR) dotyczące zakupu samolotów transportowych C-130 Hercules oraz wyrzutni ppk FGM-148 Javelin.

Wysłużone, polskie C-130E mogą zostać zastapione przez nowsze modele pochodzące z amerykańskich nadwyżek /Zdjęcie: Michael Mason, US Air Forces

Wysłużone, polskie C-130E mogą zostać zastapione przez nowsze modele pochodzące z amerykańskich nadwyżek /Zdjęcie: Michael Mason, US Air Forces

Zwłaszcza zakup tych pierwszych wzbudza wiele emocji. Wymiana starzejących się C-130E Polskich Sił Powietrznych staje się koniecznością. Wysłużone Herculesy są coraz bardziej awaryjne i coraz częściej pozostają uziemione z powodu trapiących je usterek. 

W ramach postępowania pod kryptonimem Drop zgłosiło się pięciu oferentów: Airbus, Leonardo, Boeing, Embraer oraz Lockheed Martin. Z komunikatu Ministerstwa Obrony Narodowej można wywnioskować, że właśnie samoloty tej ostatniej spółki zasilą polskie lotnictwo transportowe. C-130 miałyby zostać pozyskane w ramach programu Excess Defense Article (EDA), a więc pochodzić z nadwyżek amerykańskich sił zbrojnych. Będą to więc najprawdopodobniej samoloty używane, jednak nowsze od obecnie eksploatowanych w Polsce (i najprawdopodobniej poddane modernizacji) (Pięciu oferentów na Dropa, 2019-08-15). 

Drugi dokument ma dotyczyć pozyskania wyrzutni przeciwpancernych pocisków kierowanych (ppk) FGM-148 Javelin. Produkowane przez Lockheed Martin (sic!) ppk miałyby uzupełnić eksploatowane w Siłach Zbrojnych cięższe pociski Spike. Spekuluje się, że Javeliny mogą trafić na wyposażenie Wojsk Obrony Terytorialnej.

Oficjalna uroczystość podpisania Letter of Request ma odbyć się o godz. 10.00 na stoisku Polskiej Grupy Zbrojeniowej.