Amerykańskie przedsiębiorstwo Proof Research wprowadziło do oferty karabin powtarzalny Switch. Broń kierowana jest do szerokiego grona odbiorców, od myśliwych przez strzelców sportowych po służby mundurowe. Spółka z Columbia Falls w Montanie znana jest z rozwoju kompozytowych luf do broni strzeleckiej. Składają się z cienkiej rury ze stali nierdzewnej 416R dookoła której owinięty jest płaszcz z wielu warstw włókna węglowego.
Karabin Switch jest sprzedawany w wersji z jedną lufą do jednego kalibru. Użytkownik może dokupić zestawy konwersyjne z lufami wykonanymi ze stali nierdzewnej lub kompozytowe / Zdjęcia: Proof Research
Karabin Switch to konstrukcja powtarzalna, z zamkiem czterotaktowym. Umożliwia relatywnie szybkie dostosowanie do strzelania pięcioma różnymi rodzajami amunicji: 5,56 mm x 45/.223 Remington, 6 mm Creedmoor, 6,5 mm Creedmoor, 6,7 mm x 51/.260 Remington oraz 7,62 mm x 51/.308 Winchester. Dodatkowo można dokupić lufy kompozytowe lub stalowe do nabojów .22-250 Remington, .243 Winchester i 7 mm-08 Remington.
Dostosowanie do nowej amunicji wymaga zmiany lufy, czoła zamka oraz magazynka za pomocą zestawu narzędzi. Dodatkowo wymagane jest ustalenie odległości zapory ryglowej, które wymaga zastosowania dwóch sprawdzianów – przechodniego (Go) i nieprzechodniego (No-Go). Cała operacja zajmuje kilka minut i potrzeba do tego imadła.
Lufy karabinu dostosowane są do używania tłumika dźwięku lub urządzeń wylotowych. Broń zasilana jest z magazynków zgodnych ze standardem AICS (Accuracy International Chassis System). Komora zamkowa umieszczona jest w osadzie wykonanej z włókna węglowego z profilowanym chwytem pistoletowym. Switch dostarczany jest do użytkownika z szyną Picatinny o pochyleniu 20 MOA (minut kątowych) przeznaczoną do montażu celowników optycznych .
Producent gwarantuje skupienie na poziomie 0,5 MOA przy użyciu amunicji precyzyjnej. Cena na amerykańskim rynku karabinu Switch dostosowanego do pojedynczego rodzaju amunicji to 4 tys. USD (14,2 tys. zł). Lufy stalowe można dokupić do za 500 USD (1,8 tys. zł), a kompozytowe za 1000 (3,5 tys. zł).

