Jak dowiedział się Militarny Magazyn MILMAG, oprócz prac nad wdrożeniem do produkcji wielkoskalowej 5,56-mm karabinków standardowych MSBS C16 FB-M2 (Grot; Pierwsze karabinki MSBS w WOT, 2018-02-10) oraz ich samopowtarzalnej odmiany Grot S (SHOT Show 2018: Grot S w Las Vegas, 2018-01-21), w Fabryce Broni kontynuowany jest rozwój konstrukcji strzeleckich przeznaczonych na rynek cywilny.
Pokazany podczas wizyty w Fabryce Broni w grudniu 2017 prototyp 5,6-mm karabinka samopowtarzalnego Mini Beryl M22 w odmianie pozbawionej kolby i z oryginalnym urządzeniem wylotowym. Broń ma zostać dopracowana i wdrożona do produkcji na rynek cywilny
Łucznik chce uzupełnić ofertę karabinków samopowtarzalnych do amunicji bocznego zapłonu 5,6 mm x 15R/.22 LR o skrócony model. Obecnie w sprzedaży jest Beryl M22 jedna z najciekawszych konstrukcji w swojej klasie. To od strony wizualnej odpowiedniki wojskowego karabinka wz. 96C. Jest to jedyny obecnie model dopuszczony przez amerykańskie biuro do spraw broni palnej ATF do sprzedaży na rynku cywilnym w Stanach Zjednoczonych.
Broń ma kutą na zimno lufę, co jest ewenementem w takich rekreacyjnych modelach. Bazuje na komorze zamkowej oryginalnego karabinka. Beryl M22 ma też pełne wojskowe ukompletowanie: zespół szyn montażowych w miejscu łoża i nakładki na rurę gazową, kolbę o regulowanej długości oraz szybkoodłączalny zespół szyny montażowej.
Prototypy karabinków samopowtarzalnych Beryl M22 i Mini Beryl M22 pokazane w styczniu 2013. Dobrze widoczne odmienne urządzenie wylotowe na lufie skróconego wariantu
W Radomiu trwają od końca 2017 prace nad samopowtarzalnym karabinkiem Mini Beryl M22 do amunicji bocznego zapłonu. Ma to być odpowiednik 5,56-mm subkarabinka wz. 96C. Pierwsze prototypy tej broni pokazano w 2013 na targach SHOT Show w Las Vegas. Prace jednak na kilka lat wstrzymano ze względu na obciążenie zespołu konstrukcyjnego rozwojem modułowej rodziny MSBS-5,56, a także stworzeniem pistoletu samopowtarzalnego PR-15.
Mini Beryl M22 ma działać na zasadzie wykorzystania energii zamka swobodnego. W konstrukcji mają zostać wykorzystane sprawdzone mechanizmy z Beryla M22. Długość lufy ma być podobna do oryginału, choć w odmianach eksportowych może zostać wydłużona, by spełnić wymagania prawne. Z tych samych powodów broń będzie sprzedawana także w wersji pozbawionej kolby, będącej ogromnym pistoletem samopowtarzalnym do amunicji .22 LR.
Analiza
W 2010 podczas Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego zaprezentowano po raz pierwszy zestaw do konwersji 5,56-mm karabinka Beryl/Radom Sport do amunicji bocznego zapłonu 5,6 mm x 15R/.22 LR. Później zmieniono kierunek prac, koncentrując się na opracowaniu samodzielnej konstrukcji tego kalibru.
Karabinki samopowtarzalne Beryl M22 pojawiły się na rynku w 2013. Broń wzbudziła duże zainteresowanie, choć początkowo brakowało do niej 20-nabojowych magazynków. Dopiero od 2017 są w ciągłej sprzedaży w sklepie internetowym Fabryki Broni / Zdjęcie: Rafał Janicki
Bezpośrednią inspiracją do stworzenia karabinka kalibru 5,6 mm był program Talk rozpoczęty w 1986. Jego celem miało być stworzenie broni przeznaczonej do nauki strzelania i strzelań szkolno-bojowych na krótkich odległościach. Do 1996 powstało 60 karabinków samopowtarzalnych bocznego zapłonu Talk-1 i Talk-2 w różnych konfiguracjach.
Beryl M22 częściowo rozłożony. Oprócz wersji odpowiadającej wojskowemu karabinkowi wz. 96C na rynek trafiła też partia z zestawem łoża i nakładki z Beryla wz. 96A, choć kolbą z wersji C. Widoczna prosta konstrukcja broni – zamek swobodny i urządzenie powrotne / Zdjęcia: Remigiusz Wilk
Konstruktorzy z Fabryki Broni nie ukrywają, że przy opracowaniu broni bazowali na doświadczeniach zdobytych przez dawny radomski Ośrodek Badawczo-Rozwojowy. Prototyp Beryla zasilanego amunicją .22 LR pokazano w Kielcach w 2011. Z zewnątrz wyglądał jak wojskowy karabinek, odróżniała go jedynie inna rękojeść przeładowania. W był to samopowtarzalny karabinek z zamkiem swobodnym. Dwa lata później pokazano jego docelową postać.
Ostatecznie w 2013 na rynek trafiła pierwsza partia 50 karabinków samopowtarzalnych Beryl M22. Wojskowa nazwa pozwalała zakładać, że Łucznik planował sprzedawać broń nie tylko strzelcom cywilnym. W porównaniu z Talkiem jest to odmienna konstrukcja, znacznie uproszczona i działająca bardziej niezawodnie. Konstruktorem prowadzącym rozwój Beryla M22 był Piotr Dygas, za opracowanie 20-nabojowego magazynka odpowiadał Tomasz Płatos. Prace nadzorował ówczesny kierownik działu konstrukcyjnego Paweł Madej.
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.