Przedsiębiorstwo TACCOM zajmujące się wytwarzaniem akcesoriów do modyfikacji broni strzeleckiej wprowadziło do sprzedaży mechanizm powrotny redukujący podrzut w karabinkach typu AR do amunicji pistoletowej (Pierwszy PCC Falkor Degence, 2019-05-29; Sportowy Witiaź, 2019-01-16).
Mechanizm zmienia zasadę działania broni z odrzutu zamka swobodnego na odrzut zamka półswobodnego. Pozwala to na zastosowanie lżejszego zespołu ruchomego.
Mechanizm zmienia nieco zasadę działania karabinka z odrzutu zamka swobodnego, na odrzut zamka półswobodnego. Opóźnienie w otwarciu zamka i rozpoczęciu drogi zespołu ruchomego osiągnięte zostało poprzez użycie silnych magnesów neodymowych. Jak twierdzi TACCOM, opóźnienie umożliwia użycie lżejszego zamka, a co za tym idzie redukcję podrzutu broni, co z kolei przekłada się na szybkość powrotu przyrządów celowniczych na cel. Element miał przejść pomyślnie test 10 tys. strzałów.
TACCOM twierdzi, że przeprowadzono pomyślnie testy wytrzymałościowe w postaci 10 tys. strzałów z użyciem amunicji 9 mm x 19.
W tym momencie dostępna jest jedynie wersja do karabinków bazujących na konstrukcji AR zasilanych amunicją 9 mm x 19. Jednak przedstawiciele przedsiębiorstwa twierdzą że system działa prawidłowo w broni zasilanej nabojami .40 S&W i .45 ACP. Można się więc spodziewać zmodyfikowanych odmian dostosowanych do tych konstrukcji (Rodzina CMMG Banshee, 2018-04-17; SIG MPX dla sportowców, 2018-11-28).
Urządzenie nie jest kompatybilne ze wszystkimi karabinkami typu AR-19. Konieczne mogą być nieinwazyjne modyfikacje broni. /Zdjęcia: TACCOM
Producent zaznacza, że mechanizm nie jest kompatybilny z każdym karabinkiem typu AR-9, przed zakupem należy zweryfikować jego zgodność elementów posiadanej broni. Montaż może wymagać nieinwazyjnej modyfikacji broni lub powodować zaniknięcie funkcji zatrzymania zamka w tylnym położeniu. Cena w USA wynosi 150 USD, czyli ok. 600 zł.