M17 w listopadzie

Amerykańskie wojska lądowe poinformowały, że pierwsze 9-mm pistolety samopowtarzalne M17 trafią w listopadzie 2017 do spadochroniarzy z 101. Dywizji Powietrznodesantowej, stacjonującej w Forcie Campbell w stanie Kentucky. Wcześniej zakładano początek dostaw w II kwartale 2018. W ręce żołnierzy z Sto Pierwszej trafi 2 tys. nowych konstrukcji strzeleckich.

Umowę na dostawę pistoletów, które mają zastąpić dotychczas używane modele Beretta M9/M9A1 podpisano 17 stycznia 2017. W ramach kontraktu o wartości 580 mln USD (2,12 mld zł) SIG Sauer dostarczy broń (model pełnowymiarowy M17, kompaktowy M18, odmianę generalską obu konstrukcji, jak też przekroje) i akcesoria do jednostek US Army (wojska lądowe zamówiły ich 190 tys.) i US Navy (M17 i M18 zatwierdzone, 2017-05-06).

Nowe pistolety będą zasilane nabojami 9 mm x 19 NATO, które wyprodukuje Winchester na mocy umowy z 28 lutego 2017. Obejmuje to amunicję: pełnopłaszczową (FMJ) XM1152, specjalną XM1153 (SPL, z pociskiem z wgłębieniem wierzchołkowym), jak też naboje szkolne oraz ślepe.

M17/M18 to zmilitaryzowane odmiany bezkurkowego pistoletu SIG Sauer P320. Wojskową wersję odróżnia obecność bezpiecznika nastawnego w postaci skrzydełka, ziemny kolor szkieletu i zamka, jak też dostosowanie do zasilania mocniejszą energetycznie amunicją 9 mm x 19 NATO. M17 i M18 będą standardowo wyposażone w przyrządy celownicze z wkładkami trytowymi, ułatwiającymi strzelanie w warunkach ograniczonego oświetlenia.

Na tle dotychczas używanego modelu M9/M9A1 nowa broń ma charakteryzować się większą wytrzymałością, jak też łatwym dostosowaniem do użytkownika. P320 jest konstrukcją modułową, w którym szkielet pistoletu osadzany jest w łatwowymiennym, polimerowym płaszczu. Ten ostatni produkowany jest w trzech rozmiarach, co pozwala strzelcowi na dobór wielkości do wymiarów swojej dłoni. Pozwoli to na poprawienie celności podczas strzelania.