Szczegóły wypadku bada komisja. Wiadomo, że cztery Mitsubishi F-2A (należące do 3. Eskadry Lotnictwa Myśliwkiego) oraz dwa samoloty poszukiwawczo-ratownicze British Aerospace U-125A, wykonywały wspólny lot z lotniska w mieście Omitama w prefekturze Ibaraki. W odległości około 150 km od lotniska pilot jednego z myśliwców stracił kontrolę i zaczął spadać. Na szczęście katapultował się, a po wyciągnięciu z wody trafił do szpitala na badania.

W wyniku wypadku Japończycy stracili myśliwski F-2A. Zdjęcie: RAAF
Wypadek jest pierwszym w historii programu Mitsubishi F-2 od 20 lutego 2019 roku, kiedy Japończycy utracili egzemplarz dwumiejscowy (załoga katapultowała się). Ogółem, dotychczasowe, straty obejmują osiem egzemplarzy. Warto odnotować jednak, że większość z nich (pięć) spisano ze stanu w wyniku tsunami, które nawiedziło Japonię 11 marca 2011 roku. Wówczas zalaniu uległa baza Matsushima. Z osiemnastu F-2, które znajdowało się na ziemi pięć nie nadawało się do naprawy.
Koncern Mitsubishi dostarczył Japońskim Siłom Samoobrony 98 egzemplarzy F-2 – ich dostawy zakończono w 2011 roku. Program był oparty na projekcie wielozadaniowych samolotów bojowych Lockheed Martin F-16C/D Fighting Falcon Block 40. Japończycy wymusili liczne zmiany konstrukcyjne, które doprowadziły do zwiększenia rozmiarów, a także parametrów operacyjnych. Maszyny są eksploatowane w trzech eskadrach liniowych, a także dwóch szkolnych oraz jednostce doświadczalnej.
