10 października izraelska spółka Israel Aerospace Industries (IAI) poinformowała, że ministerstwo obrony Izraela wybrało ją jako głównego wykonawcę i integratora przy opracowywaniu koncepcji i technologii w programie przyszłych gąsienicowych wozów bojowych o kryptonimie Carmel. Tym samym odrzucono kontroferty konkurencyjnych Elbit Systems i Rafael Advanced Defense Systems, których demonstratora technologii testowano od lipca 2019 (Demonstratory Carmel zaprezentowane).
Izraelska spółka Israel Aerospace Industries została wybrana jako główny wykonawca w krajowym programie gąsienicowych wozów bojowych o kryptonimie Carmel
Boaz Levy, prezes i dyrektor generalny IAI, powiedział:
Jesteśmy bardzo dumni, że ministerstwo obrony oraz Biura Badań i Rozwoju MAFAT wybrały rozwiązanie Carmel przedstawione i opracowane przez IAI. Główne zasady koncepcji walki lądowej spółki obejmują gromadzenie danych wywiadowczych i rażenie celów na polu bitwy, prowadzone autonomicznie. Rozwiązanie Carmel wprowadza do świata walki lądowej koncepcję systemu systemów popieranego przez IAI, i zawiera kombinację możliwości, systemy, przełomowe innowacje i połączenie ze środowiskiem sztucznej inteligencji jako dodatkowe zdolności strategiczne, które Siły Obronne Izraela mogą wykorzystać na przyszłym polu bitwy. Carmel umożliwi realizację złożonych operacji lądowych przy mniejszym ryzyku dla życia ludzkiego, co przekształci strategię walki naziemnej, jaką znamy dzisiaj.
Demonstrator technologii zaprezentowany przez IAI opierał się o tymczasowe podwozie transportera piechoty M113 Zelda. Dwuosobowa Załoga miała do dyspozycji dotykowe ekrany i manipulatory drążkowe, przypominające te do gier wideo, a także ekrany ścianowe, wyświetlające obraz sytuacji wokół pojazdu. Załoga była wspierana przez bezzałogowy statek latający, który dostarczał obraz sytuacji taktycznej z powietrza. Jako jedyny z trzech demonstratorów, pojazd IAI nie został wyposażony w uzbrojenie (Iron Fist dla Eitana).
Pojazd otrzymał napęd hybrydowy oraz oprogramowanie oparte o uczenie maszynowe (sztuczną inteligencję) do samodzielnego działania autonomicznego. Celem programu jest opracowanie wozów bojowych nowej generacji o zredukowanej załodze i wykorzystujących nowe technologie, zwiększające przeżywalność, mobilność i świadomość sytuacyjną. Ogólna koncepcja zakłada umieszczenie załogantów w zamkniętej kapsule wewnątrz kadłuba (podobnie jak w rosyjskim czołgu T-14 Armata) oraz kamery i czujniki na zewnątrz pojazdu, zapewniające świadomość sytuacyjną w zakresie 360 stopni wokół niego. Pojazdy mają współpracować z bezzałogowymi platformami, powietrznymi i lądowymi (Z-MAG dla Izraela).
Demonstrator otrzymał także zestaw celowniczy dla dowódców i kierowców Elbit Systems Iron Vision w nowym wariancie, w którym obraz z kamer i czujników jest wyświetlany na ekranach wewnątrz pojazdu. System opiera się na technologii rzeczywistości rozszerzonej STA (See Through Armor) (Challenger 2 Streetfighter II z Iron Vision, Pizzaro z Iron Vision).
Dwuosobowa załoga będzie mieć do dyspozycji oprogramowanie oparte na sztucznej inteligencji czy technologie rozszerzonej rzeczywistości, z których obraz sytuacji wokół pojazdu będzie przenoszony na ekrany ścianowe / Zdjęcia: Twitter
Nowa platforma bojowa Carmel, która będzie złożona z pięciu wyspecjalizowanych pojazdów, została ujawniona podczas 2nd International Ground Warfare & Logistics Conference, 16-17 maja 2017 w Latrun. W wersji podstawowej pojazd ma mieć masę do 32-35 t, a wejście do służby zaplanowano na lata 2025-2027. Prace są częścią strategicznego planu o nazwie Ground Horizon, wzmocnienia możliwości operacyjnych izraelskich wojsk lądowych na najbliższe 20 lat.
Podstawowym założeniem konstrukcyjnym mają być niewielkie gabaryty i zwinność pojazdu oraz system wsparcia decyzji, oparty o sztuczną inteligencję. System ten będzie wykonywać większość działań realizowanych obecnie przez załogi izraelskich wozów bojowych, w tym autonomiczną nawigację i jazdę, poszukiwanie celów, celowanie, niezależne prowadzenie ognia w miarę możliwości i inne zadania. Załoga Carmela będzie wykonywać jedynie te czynności, których nie będzie mógł w stanie wykonać system.
Opcjonalnie przewiduje się trzeciego załoganta, który będzie obsługiwał naziemne i powietrzne platformy bezzałogowe oraz odpalał pociski rażące cele poza widocznością wzroku. W przypadku wozu dowodzenia, trzeci członek będzie dowódcą na szczeblu plutonu lub kompanii. Pojazdy będą wyposażone w hybrydowy układ napędowy, który dzięki akumulatorom będzie gromadził nadmiar wygenerowanej energii, a sam pojazd ma charakteryzować się małym promieniem skrętu.
Wozy otrzymają aktywne systemy ochrony pojazdów (ASOP), a wyposażenie elektroniczne będzie odporne na cyberataki. Będą operować w środowisku sieciocentrycznym, gromadząc i dzieląc się informacjami. W konfiguracji bwp, podstawowym uzbrojeniem będą 30-mm armata automatyczna i przeciwpancerne pociski kierowane (ppk). W innym wariancie przewiduje się zdalnie sterowany moduł uzbrojenia z 12,7-mm karabinem maszynowym i ppk.