12 lipca na pokładzie ciężkiego samolotu transportowego An-124-100 Rusłan o nr rejestracyjnym RA-82038 z 224. Pułku Lotnictwa Transportowego do tureckiej bazy lotniczej Mürted (wcześniej znanej jako Akıncı) pod Ankarą zostały dostarczone pierwsze elementy baterii systemu obrony powietrznej dalekiego zasięgu S-400 Triumf.  Później do tureckiej bazy przyleciał kolejny An-124-100 o nr rejestracyjnym RA-82013 z kolejnymi elementami zestawów. Informacja została potwierdzona przez Ministerstwo Obrony Turcji.

Turcja zdecydowała się na zakup rosyjskich zestawów przeciwlotniczych i przeciwrakietowych dalekiego zasięgu S-400 Triumf w 2017. Natomiast 12 lipca  An-124-100 Rusłan dostarczył do tureckiej bazy lotniczej Mürted  baterii  S-400 Triumf

Turcja zdecydowała się na zakup rosyjskich zestawów przeciwlotniczych i przeciwrakietowych dalekiego zasięgu S-400 Triumf w 2017. Natomiast 12 lipca An-124-100 Rusłan dostarczył do tureckiej bazy lotniczej Mürted baterii S-400 Triumf

Wcześniej, 1 lipca 2019 po szczycie G20 w Osace, prezydent Recep Tayyip Erdoğan poinformował, że dostawy rosyjskich zestawów rozpoczną się w ciągu 7-10 dni. Dostawy mają zakończyć się w grudniu. Rzecznik prasowy prezydenta Erdoğana poinformował wówczas, że wybrano dwie lokalizacje, gdzie będą stacjonować obie baterie systemu S-400. Będzie to baza lotnicza Mürted oraz jeszcze bliżej nieokreślone miejsce we wschodniej lub południowo-wschodniej części kraju.

Turcja była zainteresowana pozyskaniem systemu obrony powietrznej dalekiego zasięgu od 2007 w ramach programu T-LORAMIDS (Turkish Long-Range Air and Missile Defense System). Sam proces wyboru przebiegał burzliwie. W listopadzie 2015 odrzucono bowiem ostateczną ofertę chińskiego koncernu CPMIEC (China Precision Machinery Export-Import Corporation) na zestawy FD-2000, czyli eksportową wersję Hong Qi-9 (HQ-9), a więc kopii rosyjskiego S-300. Wybór był od początku krytykowany przez państwa zachodnie. Brano pod uwagę także francuski MBDA SAMP/T z pociskami Aster 30 oraz rozwijany przez USA, Niemcy i Włochy system MEADS (Medium Extended Air Defense System) (Chińskie S-400 zniszczone, 2019-02-20).

Turcja stała się piątym użytkownikiem zestawów S-400, po Rosji, Chinach, Białorusi i Algierii. Kolejnymi będą Arabia Saudyjska i Indie, natomiast Katar prowadzi negocjacje ws. ich zakupu od stycznia 2018 / Zdjęcia: Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej

Turcja stała się piątym użytkownikiem zestawów S-400, po Rosji, Chinach, Białorusi i Algierii. Kolejnymi będą Arabia Saudyjska i Indie, natomiast Katar prowadzi negocjacje ws. ich zakupu od stycznia 2018 / Zdjęcia: Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej

Niespodziewanie, 18 listopada 2017 Turcja ujawniła, że rozważa zakup rosyjskiego systemu S-400 Triumf, co zatwierdzono 27 grudnia. Negocjacje miały być prowadzone od roku. Decyzja Ankary ponownie spotkała się z krytyką Zachodu. Ostatecznie, zawarto umowę na dostarczenie dwóch baterii wartych ok. 2,5 mld USD (9,42 mld zł) z rozpoczęciem dostaw w lipcu 2019. Natomiast zaplanowano rozmieszczanie w październiku tego samego roku.

18 grudnia 2018 amerykańska Agencja Współpracy Obronnej (DSCA) opublikowała zgodę Departamentu Stanu na eksport systemu przeciwlotniczego i przeciwrakietowego MIM-104 Patriot wraz z m.in. 80 pociskami rakietowymi dla PAC-2/GEM-T oraz 60 pociskami PAC-3MSE. Pakiet wyceniono na maksymalnie 3,5 mld USD (13,2 mld zł), co później miało zostać poddane negocjacjom. Jednak 1 marca 2019 wysokiej rangi przedstawiciele tureckiego rządu poinformowali o rezygnacji z tej propozycji (Patriot w końcu dla Turcji?, 2018-12-19).

Analiza
Stany Zjednoczone wielokrotnie naciskały Turcję na odstąpienie od zakupu rosyjskiego uzbrojenia, do czego rząd turecki nie był jednak skłonny. Turcja została w końcu zawieszona w programie F-35 Joint Strike Fighter (JSF). Turcja była udziałowcem poziomu III, począwszy od 12 lipca 2002 jako siódmy uczestnik programu (Eksploatacja tureckich F-16 zagrożona?, 2019-07-04).

Stwierdzono również, że zakup narusza rozdział 231 ustawy O przeciwdziałaniu przeciwnikom Ameryki poprzez sankcje (Countering America’s Adversaries Through Sanctions Act, CAATSA), którą prezydent Donald Trump podpisał 2 sierpnia 2017 jako m.in. odpowiedź na rosyjską agresję na Ukrainie. Sankcje dotyczą także Iranu i Korei Północnej. W czerwcu 2019 administracja amerykańska zagroziła, że do 2020 wszystkie tureckie spółki obronne uczestniczące w programie F-35 zostaną definitywnie z niego wyłączone. Do końca lipca 2019 terytorium USA muszą opuścić tureccy piloci szkolący się na F-35 w bazach lotniczych Luke w Arizonie oraz Eglin na Florydzie (Ultimatum ws. tureckich F-35A, 2019-06-09).

W odpowiedzi na amerykańskie sankcje, rosyjski państwowy koncern Rostiech zaoferował Turcji samoloty Su-57, a także udział tureckiego przemysłu w rozwoju zestawów obrony powietrznej nowej generacji S-500 Promietiej/Triumfator-M. Warto jednak zauważyć, że Turcja pracuje nad swoim samolotem w ramach programu TF-X (Turkish Fighter – Experimental). Pierwszą dostawę TF-X zaplanowano w 2029, a wstępną gotowość operacyjną w 2031. Do 2039 ma zostać odebranych od 100 do 150 nowych samolotów (SIAE2019: Śmigłowiec morski TAI, 2019-06-20).