W czwartek, 27 listopada 2025, agencja zakupów obronnych FMI (Forsvarsministeriets Materiel- og Indkøbsstyrelse; występuje też pod angielskim akronimem DALO, Defence Acquisition and Logistics Organization) przy Ministerstwie Obrony Królestwa Danii podpisała umowę o wartości 500 mln EUR (2,119 mld zł) z norweską spółką Kongsberg Defence & Aerospace (KDA) na dostawy nieujawnionej liczby baterii zestawów przeciwlotniczych NASAMS (National Advanced Surface to Air Missile System).
Jak poinformowano w komunikacie prasowym FMI, jest to pierwsza umowa na rozwiązanie stałe w zakresie naziemnej obrony przeciwlotniczej, gdyż wcześniej w lipcu br. zdecydowano się na dzierżawę zestawów tego typu od producenta jako rozwiązania pomostowego wraz z zakupem rakietowych zestawów przeciwlotniczych średniego/pośredniego zasięgu (Jordbaseret Kortrækkende Luftforsvarssystem) typów IRIS-T SLM z Niemiec od Diehl Defence i VL MICA z Francji od MBDA. Później zdecydowano, że w programie naziemnej obrony powietrznej dalekiego zasięgu (Jordbaseret Langtrækkende Luftforsvarssystem) wybrano ofertę francusko-włoskiego konsorcjum Eurosam z systemem obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej nowej generacji SAMP/T NG od Eurosam (konsorcjum MBDA i Thales).
Dziś osiągnęliśmy ważny kamień milowy dla duńskiej naziemnej obrony powietrznej. Jestem bardzo usatysfakcjonowany, że z niecierpliwością czekamy na trwałe rozwiązanie z systemem, który może rozwiązać potrzeby operacyjne Danii – powiedział pułkownik Jan Toft, dyrektor programowy programów naziemnej obrony powietrznej Jordbaseret Luftforsvar.
Zakupy wyżej wymienionych systemów były potrzebne. Obecnie bowiem, duńskie królewskie wojska lądowe nie dysponują żadnymi rakietowymi zestawami obrony powietrznej. 27 września 2024 zamówiono w niemieckiej spółce Rheinmetall Air Defence (część grupy Rheinmetall AG) 16 zestawów artyleryjsko-rakietowego systemu przeciwlotniczego Oerlikon Skyranger 30, które zostaną zintegrowane z podwoziem kołowego transportera opancerzonego GDELS-Mowag Piranha V.
NASAMS
Bateria NASAMS składa się z sześciu wyrzutni, trójwspółrzędnej stacji radiolokacyjnej AN/MPQ-64F1 Improved Sentinel, pojazdu dowodzenia i kierowania ogniem z systemem transmisji danych Link 16 i pojazdu z obserwacyjno-celowniczą głowicą optoelektroniczną. Efektorami są pociski rakietowe krótkiego zasięgu AIM-9X Sidewinder oraz średniego zasięgu AIM-120C AMRAAM, a także nowy wariant dalekiego zasięgu AMRAAM-ER ze zwiększonym zasięgiem rażenia z 40 do 80 km i pułapem przechwytywania o 70% – z 14 do 24 km.
Jedna bateria, działająca w ramach zintegrowanego systemu obrony powietrznej, może zwalczać maksymalnie do 36 celów powietrznych jednocześnie, takich jak samoloty, śmigłowce i pociski manewrujące.
W ostatnich miesiącach, głównie ze względu na doświadczenia operacyjne ukraińskich zestawów NASAMS, na zakup systemu zdecydowały się Litwa (kolejnych zestawów), Królestwo Niderlandów, Hiszpania (kolejne) i Norwegia (kolejne). Następnymi użytkownikami będą Belgia, Dania, Kuwejt, Luksemburg, Tajwan i Egipt. W latach wcześniejszych zestawy zakupiły Australia, Chile, Finlandia, Węgry, Indonezja, Oman, Katar i USA. Zainteresowanie wyraża też Słowacja, a system był brany po uwagę w Rumunii, Indiach, Estonii, Łotwie i Szwajcarii, ale przegrał z innymi ofertami.
Czytaj także:


