24 marca dowództwo amerykańskiej Marynarki Wojennej (US Navy) poinformowało, że podczas testów na obecność koronawirusa SARS-CoV-2, wywołującego chorobę CONVID-19, u trzech marynarzy z atomowego lotniskowca USS Theodore Roosevelt (CVN-71), typu Nimitz, uzyskano wynik pozytywny (COVID-19: USA mobilizują Gwardię Narodową, 2020-03-23).

USS Theodore Roosevelt (CVN-71) na czele grupy uderzeniowej 8 marca 2020 składał wizytę w wietnamskim porcie Đà Nẵng, skąd prawdopodobnie koronawirus SARS-CoV-2 trafił na pokład lotniskowca / Zdjęcie: US Navy

USS Theodore Roosevelt (CVN-71) na czele grupy uderzeniowej 8 marca 2020 składał wizytę w wietnamskim porcie Đà Nẵng, skąd prawdopodobnie koronawirus SARS-CoV-2 trafił na pokład lotniskowca / Zdjęcie: US Navy

Informację przekazali podczas konferencji prasowej pełniący obowiązki Sekretarza US Navy Thomas B. Modly oraz Szef Operacji Morskich US Navy adm. Michael M. Gilday. Zarażeni nową chorobą marynarze zostali w trybie natychmiastowym ewakuowani z pokładu okrętu na ląd (COVID-19: USA mobilizują okręty szpitalne, 2020-03-18).

Jak dotąd na COVID-19 zachorowało prawie 90 oficerów i marynarzy US Navy. Pierwsze cztery zachorowania odnotowano jeszcze 13 marca wśród załóg na zacumowanych w porcie wojennym San Diego uniwersalnym okręcie desantowym USS Boxer (LHD-4), typu Wasp oraz szkolnej fregacie rakietowej USS Coronado (LCS-4), typu Independence klasy LCS (Littoral Combat Ship).

Poza granicami kraju na pełnym morzu lub w portach innych państw znajdują się obecnie 82 okręty US Navy, ale nie wszystkie otrzymały dotąd zestawy do testów na obecność koronawirusa SARS-CoV-2. Pojawienie się choroby na pokładzie będącego na Oceanie Spokojnym okrętu, którego załoga liczy łącznie 5680 osób (w tym 3200 oficerów i marynarzy oraz 2480 członków personelu lotniczego), jest bardzo poważnym wyzwaniem dla bezpieczeństwa dla współczesnej floty.

Zgodnie z przekazanymi informacjami, okręt opuścił port w Coronado w Kalifornii 17 stycznia na czele 9. Grupy Uderzeniowej Lotniskowca (CSG-9) z dwoma krążownikami rakietowymi USS Bunker Hill (CG-52) i USS Cape St. George (CG-71), typu Ticonderoga i okrętami 23. Eskadry Niszczycieli Rakietowych.  Grupa weszła do wietnamskiego portu Đà Nẵng, największego w kraju, 9 marca w ramach wizyty kurtuazyjnej z okazji 25. lecia nawiązania stosunków dyplomatycznych. Warto dodać, że była to druga wizyta amerykańskiego lotniskowca w Wietnamie, po pierwszej historycznej z 5 marca 2018, gdy do portu Đà Nẵng wszedł USS Carl Vinson (CVN-70).

Na początku marca liczba odnotowanych przypadków choroby zakaźnej COVID-19 w Wietnamie wynosiła jedynie 16, a wszystkie zakażone osoby miały być odizolowane od społeczeństwa i znajdować się w placówkach zakaźnych w Hanoi, leżącym w odległości 605 km w prostej linii od Đà Nẵng. Jednakże, jeden z zarażonych Wietnamczyków miał pochodzić właśnie z Đà Nẵng.

Mimo to, nie jest jasne, w jaki sposób trzej amerykańscy marynarze mogli mieć styczność z koronawirusem SARS-CoV-2. Istotnym jest również fakt, że na pokład każdego lotniskowca regularnie lądują i startują samoloty transportowe Grumman C-2A Greyhound z eskadr wsparcia logistycznego, dostarczając ludzi i zapasy (Pierwszy CMV-22B oblatany, 2020-01-25).

Dlatego dowództwo podjęło decyzję o prześledzeniu wszystkich lotów na i z pokładu Roosevelta, aby poddać kwarantannie wszystkich potencjalnych oficerów i marynarzy, którzy mogli mieć w jakiś sposób kontakt z zarażonymi. Jednakże, pomimo możliwości wybuchu epidemii na okręcie, jak i poza nim, US Navy póki co nie rozważa możliwości zawrócenia go do kraju lub skierowania do najbliższego, sojuszniczego portu, za ewentualną zgodą państwa goszczącego.