Dawid Goździk i Łukasz Szmit z Wojskowej Akademii technicznej przeprowadzili badania dotyczące polepszenia ergonomii poszczególnych części karabinka MSBS Grot.
Na bazie doświadczeń z dotychczasowej eksploatacji w/w karabinków wybrano do dalszych badań następujące elementy: rękojeść przeładowania, odbijacz łusek, spust oraz dźwignię bezpiecznika. Są to elementy nie wpływające na mechanikę działania układu zasilania broni, ale mają duży wpływ na ergonomię jej użytkowania oraz obsługę karabinka przez strzelca.
Wyselekcjonowane elementy zostały przeprojektowane, wykonane w technologii druku addytywnego (3D), zainstalowane na karabinku, a następnie przetestowane. Proces badawczy obejmował nie tylko obsługę broni, ale również strzelanie ostrą amunicją.
Rękojeść przeładowania karabinka
Odbijacz łusek
Dźwignia bezpiecznika
Zaobserwowano, że użytkownicy o mniejszych dłoniach mają problem z wygodną obsługą przełącznika trybu ognia. W związku z tym przedłużono skrzydło bezpiecznika, a także przebadano trzon bezpiecznika z położeniami co 90 stopni (zamiast standardowych 45 stopni). Ten element był jedynym nie wykonanym w technologii druku 3D, a wyprodukowanym przez Fabrukę Broni w Radomiu.
Nakładki na język spustowy
Wyniki badań i wnioski
Wnioski:
- Przeprojektowana rękojeść spełniła swoją funkcję. Większa powierzchnia chwytna ułatwia przeładowanie broni, a zmiana profilu ułatwia uniknięcia kolizji ręki z montażem celownika. Pogrubiona konstrukcja powinna podnieść jej wytrzymałość, jednak wskazane są dalsze prace w celu lepszego poprawienia rezultatów;
- Obniżony odbijacz łusek nie działa prawidłowo, gdyż łuski wyrzucane są do tyłu, czyli w kierunku nieporządanym;
- Odbijacz łusek z występem wchodzącym w okno wyrzutowe działa prawidłowo, łuski wyrzucane są do przodu oraz nie występuje kolizja ręki przeładowującej broń z odbijaczem;
- Powiększone skrzydełko selektora ognia, chociaż wygodne, sprzyja niezamierzonemu przełączeniu na tryb ognia ciągłego. Po zamontowaniu przełącznika ognia o przeskoku 90 stopni, uwiera w palec spustowy przy nastawie na ogień pojedynczy;
- Przełącznik ognia o przeskoku 90 stopni okazał się niewygodny – przejście pomiędzy nastawami, pomimo zastosowana przedłużonego skrzydełka dźwigni przełącznika jest utrudnione lub wręcz wymaga zmiany chwytu na broni;
- Należy przeprowadzić dalsze badania w celu skompilowania najlepszych cech obsługowych przełączników o skoku 45 i 90 stopni;
- Nakładki na spust zostały ocenione bardzo pozytywne, w tym przesunięcie przedniej powierzchni języka spustowego do przodu względem chwytu pistoletowego. Najwyżej została oceniona nakładka o płaskim profilu i średniej grubości. Przy czym, istotne są indywidualne preferencje użytkownika. Wskazane jest opracowanie języka spustowego lepiej przystosowanego do montażu nakładek oraz dalsze prace nad kształtami i rozmiarami nakładek;
Pełny artykuł dostępny jest do ściągnięcia w formacie .pdf ze stron WITU.







