Okręt rozpoznawczy Artemis budowany dla szwedzkiej marynarki wojennej przez Stocznię Remontową Nauta w Gdyni opuścił nocą 15 lutego gdyński port.
Niedokończona jednostka oznaczona numerem budowy B-104 holowana jest do Karlskrony przez oceaniczny holownik Opal należący do Polskiego Ratownictwa Okrętowego / Zdjęcie: Przemysław Gurgurewicz
Niedokończona jednostka oznaczona numerem budowy B-104 holowana jest do Karlskrony przez oceaniczny holownik Opal należący do Polskiego Ratownictwa Okrętowego. Holownik ten w niedzielę 14 lutego o godz. 12.00 przybył do stoczni, a po północy o godz. 0.35 odcumował i wraz z B-104 wyruszył do portu przeznaczenia. Deklarowany czas dotarcia do Karlskrony został podany jako 16 lutego o godz. 12.00, choć można oczekiwać, że na miejsce jednostki dotrą w godzinach porannych.
To że taka operacja jest w najbliższym czasie możliwa wiadomo było od połowy stycznia, kiedy to B-104 został skierowany (najprawdopodobniej na przegląd klasowy) do Doku nr 2, który opuścił 30 stycznia. Ze względu na fakt, że zarówno Stocznia Remontowa Nauta, jak też SAAB odmówiły jakichkolwiek komentarzy w tej sprawie, brak jest oficjalnych informacji na temat obecnego stanu realizacji kontraktu i podjętych decyzji (Szwedzki okręt zwiadowczy zwodowany, 2019-04-18).
Interesującym faktem jest także to, że na piątek 19 lutego zapowiedziane zostało wejście Opala wraz z B-104 do stoczni Remontowa Shiprepair Yard w Gdańsku. Nie wiadomo jak trwające holowanie do Szwecji wpłynie na te plany, ale raczej należy się spodziewać że jest to już nieaktualne.
Artemis budowany jest na podstawie umowy z 11 kwietnia 2017 r., którą szwedzki urząd zamówień obronnych Försvarets Materielverk (FMV) zawarł z firmą SAAB. Wartość kontraktu wyniosła 730 mln koron szwedzkich (po ówczesnym kursie ok. 322,3 mln zł). Dwa tygodnie później – 26 kwietnia do publicznej wiadomości podano, że podwykonawcą SAAB-a została Stocznia Remontowa Nauta z Gdyni. Zgodnie z umową miała ona w latach 2017-2020 zbudować kompletną jednostkę pływającą oraz przeprowadzić jej wstępne próby morskie. Planowano, że po zakończeniu prac w Polsce, Artemis o własnych siłach przejdzie do stoczni w Karlskronie, gdzie zostanie na nim zainstalowane specjalistyczne wyposażenie rozpoznawcze i do końca 2020 r. gotowy okręt zostanie przekazany FMV.
Prace wykonywane we współpracy z PGZ Stocznią Wojenną zaowocowały wodowaniem jednostki 17 kwietnia 2019 r. Następnie okręt trafił do Nauty gdzie prowadzone były prace wyposażeniowe, które jednak zostały przerwane wiosną 2020 r. Było to związane ze złą sytuacją ekonomiczną firmy, która od lat corocznie ponosiła coraz większe straty. Rosły one od 4,3 mln zł w 2015 r. do 57,9 mln zł netto w 2018 r. i ok. 50 mln zł w 2019 r. Aby uniknąć zgłoszenia przez wierzycieli wniosku o upadłość spółki, 15 kwietnia 2020 r. otwarte zostało przyspieszone postępowanie układowe, które aktualnie jest w toku. W chwili obecnej objęte układem zadłużenie wymagalne Stoczni Remontowej Nauta wobec 639 wierzycieli wynosi 320 mln zł.
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.