W niedzielę, 22 września 2024, grecki dziennik Kathimerini poinformował, powołując się na własne ekskluzywne źródła, że w lipcu br. Stany Zjednoczone miały złożyć Turcji oficjalną propozycję, że jeśli wycofa z eksploatacji i przekaże im baterie systemu obrony powietrznej S-400 Triumf, Ankara będzie mogła powrócić do programu samolotów wielozadaniowych F-35 Lightning II – z którego została wykluczona właśnie z powodu zakupu rosyjskiego systemu.
Wyrzutnia systemu S-400 Triumf / Zdjęcie poglądowe: Witalij W. Kuźmin
W dniach 1-2 lipca 2024 wizytę w Turcji mieli złożyć Celeste Wallander, zastępca sekretarza obrony ds. bezpieczeństwa międzynarodowego oraz i Michael Carpenter, specjalny doradca prezydenta i starszy dyrektor ds. Europy w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego USA.
Tematem rozmów z tureckimi partnerami był ewentualny powrót Ankary do programu F-35 Joint Strike Fighter, z którego została wykluczona 1 kwietnia 2019 decyzją Departamentu Obrony USA w reakcji na zakup dwóch baterii systemu S-400 w Rosji.
W zamian za ponowne przystąpienie do programu Amerykanie zażądali, aby Turcja przekazała baterie systemu S-400 Stanom Zjednoczonym lub przekazała je do kontrolowanego przez USA sektora w bazie lotniczej Incirlik w prowincji Adana. Informację potwierdził dziennikowi Michael Rubin, starszy pracownik naukowy American Enterprise Institute i były urzędnik Departamentu Obrony USA.
Dzień po wizycie Ambasada USA w Ankarze poinformowała, że Wallander i Carpenter rozmawiali z tureckimi urzędnikami o rozwoju dodatkowych obszarów pogłębionego partnerstwa i celów zacieśnienia długotrwałych więzi obronnych. Zapytany przez Kathimerini o dokładny stan negocjacji między obiema stronami, rzecznik Pentagonu Javan Rasnake powiedział, że od 2019 przekazywaliśmy Turcji nasze stanowisko w sprawie zakupu systemu S-400 i konsekwencji tego, które są zapisane w ustawodawstwie. Nie zaszły żadne zmiany w stanowisku ani ustawodawstwie USA w tej sprawie.
Michael Rubin dodał, że najbardziej niebezpiecznym okresem w amerykańskiej polityce zagranicznej i obronnej jest zmierzch administracji. Prezydenci czują się nieobciążeni odpowiedzialnością. Mogą robić, co chcą, nie stając nigdy więcej przed wyborcami. Tymczasem ambasadorzy i sekretarze pomocniczy chcą zapewnić sobie “złote spadochrony” do zarządów korporacji lub spółek energetycznych i obronnych. Administracja Bidena wydaje się bardziej lekkomyślna niż większość poprzednich. Jeśli jest jedna kwestia, co do której Waszyngton i Bruksela powinny dojść do porozumienia, to jest to, że Turcja Erdoğana jest destabilizująca w całym regionie.
Jeden z sześciu zbudowanych tureckich F-35A do 2019. Jeszcze w 2023 samoloty nadal pozostawały zmagazynowane, mimo że w budżecie obronnym NDAA na rok fiskalny 2020 zapisano, że muszą one zostać przejęte przez USAF
Według źródeł dziennika Kathimerini, odpowiedź Turcji na tym etapie jest negatywna, ale oczekuje się, że dyskusje będą kontynuowane w tym tygodniu na marginesie Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku. W Waszyngtonie panuje przekonanie, że USA, pomimo poważnych problemów, które nadal wstrząsają ich stosunkami z Turcją, są gotowe kontynuować znoszenie embarga na mocy rozdziału 231 ustawy federalnej O przeciwdziałaniu przeciwnikom Ameryki poprzez sankcje (Countering America’s Adversaries Through Sanctions Act, CAATSA) i powrót Ankary do programu F-35 JSF po rozwiązaniu kwestii S-400.
Turcja, jako jedno z ramowych państw programu F-35 JSF, zobowiązała się do zamówienia 116 samolotów w wariancie CTOL (Conventional Take Off and Landing), czyli F-35A. Później zaplanowano też zakup 32 F-35B krótkiego startu i pionowego lądowania STOVL (Short Take Off and Vertical Landing) dla dwóch nowych okrętów z pokładami lotniczymi. Do czasu embarga zamówiono 30 F-35A, z których zbudowano 6.
Turcja jednak konsekwentnie prowadzi programy krajowych odpowiedników zagranicznych systemów uzbrojenia. Odpowiednikiem F-35 ma być samolot wielozadaniowy 5. generacji TF KAAN, opracowany w ramach programu TF-X (Turkish Fighter – Experimental), znany też pod lokalnym akronimem MMU (Milli Muharip Ucak; pol. narodowy samolot bojowy). Obecnie istnieje prototyp, który wykonał dwa loty testowe. Warto też dodać, że na początku roku, w zamian za odblokowanie członkostwa Szwecji w NATO, Turcja otrzymała zgodę na zakup 40 samolotów F-16C/D Block 70 oraz pakietu modernizacyjnego dla 79 posiadanych starszych samolotów tego typu,
Z kolei odpowiednikiem systemu S-400 Triumf jest system przeciwlotniczy i przeciwrakietowy dalekiego zasięgu Siper (tur. Okop). W maju 2023 przeprowadzono ostatnie testy operacyjne przed wdrożeniem do eksploatacji. Warto nadmienić, że pozyskanie S-400 było w rzeczywistości rozwiązaniem pomostowym po fiasku programu T-LORAMIDS (Turkish Long-Range Air and Missile Defense System). Teraz Siper ma być docelowym rozwiązaniem, wielowarstwowego systemu obrony powietrznej, stanowiąc jego najwyższe piętro, o zasięgu docelowym ponad 150 km.
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.