We wtorek, 11 listopada 2025, Ministerstwo Obrony Republiki Turcji poinformowało w mediach społecznościowych o tragicznej katastrofie średniego samolotu transportowego Lockheed C-130EM Hercules, wykonującego lot z Azerbejdżanu nad Gruzją.
Zdjęcie poglądowe: Michał Adamowski, MILMAG
Wojskowy samolot transportowy C-130, lecący z Azerbejdżanu do Turcji, rozbił się na granicy gruzińsko-azerbejdżańskiej. Rozpoczęto działania poszukiwawczo-ratownicze we współpracy z władzami Azerbejdżanu i Gruzji. Z poważaniem informujemy o tym opinię publiczną – czytamy w krótkim komunikacie prasowym.
Zgodnie z pojawiającymi się informacjami rozbity egzemplarz to C-130EM Hercules (L-382), który w chwili katastrofy liczył 56,9 roku od daty oblotu. Pomiędzy grudniem 1968 a listopadem 2002 jako C-130E należał do Saudyjskich Królewskich Sił Powietrznych (Al-Quwwat Al-Jawiyah Al-Malakiyah as-Su’udiyah) pod nr rejestracyjnym 1609, a później został odkupiony dla Sił Powietrznych Turcji (Türk Hava Kuvvetleri) jako 68-01609 i następnie zmodernizowany.
Zgodnie z danymi dostępnymi na komercyjnych mapach z ruchem lotniczym ADS-B Exchange w aplikacji Flightradar24, miał wystartować o godz. 10.19 czasu uniwersalnego (UTC) pod sygnałem wywoławczym TuAF543 z międzynarodowego portu lotniczego Gandża w zachodnim Azerbejdżanie, skierować się na północny wschód i północny zachód, a następnie na zachód nad Gruzję, wykonując lot powrotny do Turcji. Następnie utracono z nim łączność i rozbił się w południowej Gruzji o godz. 14.19.
Zgodnie z pojawiającymi się nagraniami wideo w mediach społecznościowych, samolot rozpadł się w powietrzu na przynajmniej trzy części. Na nagraniach można zauważyć oderwane skrzydła wraz z dźwigarem od kadłuba oraz jego przód spadające pionowo na ziemię (na nagraniach nie widać tylnej części kadłuba i ogona). Mało prawdopodobne aby 5-osobowa załoga i 15 pasażerów przeżyło taki wypadek.
Według tureckich mediów, na pokładzie mogli znajdować się tureccy żołnierze, którzy 8 listopada brali udział w defiladzie wojskowej w Baku z okazji Dnia Zwycięstwa nad Armenią.
Do chwili zdarzenia, Turcja dysponowała 11 egzemplarzami C-130EM oraz 6 C-130BM, przechodzącymi od 2008 proces modernizacji w ramach programu Erciyes, który pozwoli na wydłużenie eksploatacji do 2040. Tymczasem, 16 października br. Ministerstwo Obrony Turcji oficjalnie potwierdziło zakup 12 eks-brytyjskich C-130J-30 Super Hercules o wydłużonym kadłubie. Uzupełnią obecnie posiadaną flotę 10 Airbus A400M-180 Atlas i 41 CASA/IPTN CN-235.
Azerbaycan’dan ülkemize gelmek üzere havalanan bir C130 askerî kargo uçağımız Gürcistan-Azerbaycan sınırında düşmüştür. Arama kurtarma çalışmalarına Azerbaycan ve Gürcistan makamları ile koordineli olarak başlanmıştır.
Kamuoyuna saygıyla duyurulur.#MillîSavunmaBakanlığı
— T.C. Millî Savunma Bakanlığı (@tcsavunma) November 11, 2025
More visuals of the disintegrated debris of Turkish Air Force Hercules C130 (68-01609) falling from the sky.#aircraft #accident https://t.co/p7cDrP7gQW pic.twitter.com/kpGnb485ut
— FL360aero (@fl360aero) November 11, 2025
🇹🇷🇬🇪 | First images are circulating in Georgian media reportedly showing the crash site and debris of the Turkish Air Force C-130 Hercules. pic.twitter.com/9MUbfCIOP5
— Visioner (@visionergeo) November 11, 2025
We’re following reports of a Lockheed C-130E Hercules, belonging to the Turkish Air Force, that is suspected to have crashed in Georgia, close to the border of Azerbaijan. Evidence points to the aircraft being #TUAF543, which departed Ganja Airport in Azerbaijan at 10:19 UTC.… pic.twitter.com/xqrEWbMiRk
— Flightradar24 (@flightradar24) November 11, 2025

