7 października dowództwo logistyczne amerykańskich wojsk lądowych (US Army’s Contracting Command) Picatinny podpisały z przedsiębiorstwem SIG Sauer Electro-Optics wieloletnią umowę na dostawy celownika optycznego określanego akronimem DVO (Direct View Optics).

Amerykańskie wojska lądowe wybrały dostawcę przyszłego celownika optycznego o zmiennym powiększeniu 1-6x. Ma to być przyszłe podstawowe wyposażenie części karabinków M4A1 US Army. Taka optyka ma podobne parametry do myśliwskiej lunety do pędzeń./ Zdjęcie: SIG Sauer

Amerykańskie wojska lądowe wybrały dostawcę przyszłego celownika optycznego o zmiennym powiększeniu 1-6x. Ma to być przyszłe podstawowe wyposażenie części karabinków M4A1 US Army. Taka optyka ma podobne parametry do myśliwskiej lunety do pędzeń./ Zdjęcie: SIG Sauer

Planuje się, że nowa optyka ma stać się standardowym wyposażeniem części używanych przez US Army karabinków M4A1. Wartość 5-letniej umowy wynosi 77 168 400 USD (294,6 mln zł).  Szacuje się, że w jej ramach może być kupionych do 120 tysięcy konstrukcji DVO.

Nie wiadomo, który model celowników SIG Sauer Electro-Optics został wybrany. W 2018 roku US Army kupiła od tego samego dostawcy model TANGO6 1-6×24 do samopowtarzalnych karabinów wyborowych H&K M110A1 SDMR. W tym samym czasie dowództwo wojsk specjalnych USSOCOM wybrało ten sam celownik w ramach programu SVPS (Squad-Variable Powered Scope; Tango6 1-6×24 dla US SOCOM, 2018-10-19).

Nowy celownik optyczny opracowany w ramach programu DVO ma zastąpić obecnie używane M150 Rifle Combat Optic (RCO), czyli Trijicon TA31RCO 4×32. Ta optyka jest dosyć leciwa, weszła do wyposażenia w roku 2007 w ramach programu ACOG (Advanced Combat Optical Gunsight).

M150 pozwala prowadzić ogień z M4A1 na dystans 500 metrów, ale US Army chce zwiększyć odległość skutecznego zwalczania celów do 600 metrów. Co ciekawe, jednocześnie następców celowników tego typu, określanych mianem AN/PVQ-31 zaczął szukać Korpus Piechoty Morskiej (US Marine Corps, USMC).

Postępowanie na opracowanie prototypowego celownika optycznego w ramach programu DVO ogłoszono w lipcu 2019 roku. W wymaganiach zapisano poszukiwanie modelu o płynnie zmienianym powiększeniu od 1x do 6x lub więcej. Taka konstrukcja ma łączyć w sobie zalety kolimatora i pozwalać na prowadzenie ognia na bardzo bliskich dystansach oraz celownika optycznego o kilkukrotnym powiększeniu, co ułatwia wykrywanie, rozpoznanie, identyfikację i skuteczną zdolność porażenia celu na większych odległościach.

Wprowadzenie celownika o zmiennym powiększeniu pozwala na bezproblemowe dostosowanie się żołnierza do zwalczania celów na różnych dystansach, bez ograniczeń narzucanych przez charakterystyki z jednej strony celownika kolimatorowego (brak powiększenia), a z drugiej  celownika optycznego o jedynie stałym powiększeniu, jak M150 RCO.

Nowa optyka ma zostać wyposażona w specyficzny, podświetlany krzyż celowniczy US Army, który ma być widoczny w każdych warunkach, łącznie z całkowitą ciemnością. DVO ma być montowany na grzbietowej szynie akcesoryjnej NAR i być dostosowany do montażu filtrów antylaserowych LFU.

Dodatkowymi wymaganiami do DVO jest odporność na zmiany temperatur, wstrząsy, czynniki środowiskowe i zachowanie dużej wytrzymałości konstrukcji. Długość optyki nie może przekroczyć 267 mm, podświetlanie krzyża ma być zasilane z baterii AA, CR123 lub CR2032.