W poniedziałek, 17 listopada 2025, premier Donald Tusk potwierdził, że w dwóch miejscach na trasie kolejowej Warszawa-Lublin, gdzie zostało uszkodzone torowisko, są wynikiem aktów dywersji.
Niestety potwierdziły się najgorsze przypuszczenia. Na trasie Warszawa-Lublin (wieś Mika) doszło do aktu dywersji. Eksplozja ładunku wybuchowego zniszczyła tor kolejowy. Na miejscu pracują służby i prokuratura. Na tej samej trasie, bliżej Lublina, również stwierdzono uszkodzenie – napisał w mediach społecznościowych Premier RP.
Wysadzenie toru kolejowego na trasie Warszawa-Lublin to bezprecedensowy akt dywersji wymierzony w bezpieczeństwo państwa polskiego i jego obywateli. Trwa śledztwo. Tak jak w poprzednich tego typu przypadkach, dopadniemy sprawców, niezależnie od tego, kto jest ich mocodawcą – dodał.
Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego działa we współpracy z policją, prokuraturą i służbami kolejowymi na miejscu aktu dywersji na trasie kolejowej Warszawa-Lublin. Ostatnie ustalenia z podjętych czynności zostały przedstawione premierowi Donaldowi Tuskowi – dodał Tomasz Siemoniak, minister-koordynator służb specjalnych.
Trwają czynności służb i prokuratury w miejscowości Mika (powiat Garwoliński). Niestety nie ma wątpliwości że mieliśmy do czynienia z aktem dywersji. Badany jest także inny fragment tej strategicznej trasy kolejowej gdzie doszło do uszkodzenia torów – napisał minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński.
Wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował, że do sprawdzenia linii kolejowej zadysponowano wojsko:
Służby podległe MON ściśle współpracują w celu wyjaśnienia aktu dywersji na torach koło Garwolina. Prowadzimy skoordynowane działania z 2 Lubelską BOT, szczególnie z 25. Batalionem Lekkiej Piechoty z Zamościa. Wojsko sprawdzi odcinek ok. 120 km (przy trakcji kolejowej) biegnący do granicy w Hrubieszowie.
Przypomnijmy, że zgodnie z informacją Komendy Wojewódzkiej Policji z Radomia, maszynista pociągu jadącego na trasie Warszawa-Dęblin zgłosił telefonicznie nieprawidłowości w infrastrukturze kolejowej w rejonie miejscowości Życzyn pow. garwoliński, w pobliżu stacji PKP Mika. Wstępne oględziny torowiska wykazały uszkodzenie jego fragmentu, a dziś poinformowano, że przyczyną była eksplozja oraz że kolejne uszkodzenie torowiska wykryto dalej na południowy wschód na tej samej trasie.
W sprawie zniszczenia fragmentu torowiska na trasie Dęblin-Warszawa jestem w stałym kontakcie z ministrem spraw wewnętrznych. Niewykluczone, że mamy do czynienia z aktem dywersji. Nikt nie został poszkodowany. Trwają czynności odpowiednich służb.
— Donald Tusk (@donaldtusk) November 16, 2025
Niestety potwierdziły się najgorsze przypuszczenia. Na trasie Warszawa-Lublin (wieś Mika) doszło do aktu dywersji. Eksplozja ładunku wybuchowego zniszczyła tor kolejowy. Na miejscu pracują służby i prokuratura. Na tej samej trasie, bliżej Lublina, również stwierdzono uszkodzenie. pic.twitter.com/aSfNRUD0q9
— Donald Tusk (@donaldtusk) November 17, 2025
To już pewne. Mamy do czynienia z aktem dywersji. pic.twitter.com/GASvlDz3iy
— Donald Tusk (@donaldtusk) November 17, 2025
Wysadzenie toru kolejowego na trasie Warszawa-Lublin to bezprecedensowy akt dywersji wymierzony w bezpieczeństwo państwa polskiego i jego obywateli. Trwa śledztwo. Tak jak w poprzednich tego typu przypadkach, dopadniemy sprawców, niezależnie od tego, kto jest ich mocodawcą.
— Donald Tusk (@donaldtusk) November 17, 2025
Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego działa we współpracy z policją, prokuraturą i służbami kolejowymi na miejscu aktu dywersji na trasie kolejowej Warszawa-Lublin. Ostatnie ustalenia z podjętych czynności zostały przedstawione premierowi @donaldtusk. pic.twitter.com/xirVU3egv7
— Tomasz Siemoniak (@TomaszSiemoniak) November 17, 2025
Trwają czynności służb i prokuratury w miejscowości Mika (powiat Garwoliński). Niestety nie ma wątpliwości że mieliśmy do czynienia z aktem dywersji. Badany jest także inny fragment tej strategicznej trasy kolejowej gdzie doszło do uszkodzenia torów. pic.twitter.com/MrUnYP4EQD
— Marcin Kierwiński (@MKierwinski) November 17, 2025
Służby podległe @MON_GOV_PL ściśle współpracują w celu wyjaśnienia aktu dywersji na torach koło Garwolina. Prowadzimy skoordynowane działania z 2 Lubelską BOT, szczególnie z 25. Batalionem Lekkiej Piechoty z Zamościa. Wojsko sprawdzi odcinek ok. 120 km (przy trakcji kolejowej)…
— Władysław Kosiniak-Kamysz (@KosiniakKamysz) November 17, 2025
Linia kolejowa Warszawa – Lublin jest przejezdna. Między Sobolewem a Życzynem ruch odbywa się po jednym torze.
Po stwierdzeniu uszkodzonej szyny na jednym z torów, na miejscu pracują służby. Zespół techniczny zarządcy infrastruktury przystąpi do naprawy jak tylko służby zakończą…
— PLK SA (@PKP_PLK_SA) November 16, 2025
Służby i prokuratura działają w miejscowości Mika (pow. garwoliński, woj. mazowieckie) gdzie uszkodzone zostały tory kolejowe na trasie Warszawa-Lublin. Aktualne ustalenia służb wskazują, że uszkodzenie torów kolejowych w powiecie garwolińskim było aktem dywersji.
📍 Minister… pic.twitter.com/ESaTDdQdEx
— MSWiA 🇵🇱 (@MSWiA_GOV_PL) November 17, 2025
Polska mierzy się z aktami dywersji bez precedensu w najnowszej historii. W tej sytuacji nikt nie powinien mieć wątpliwości, jak się zachować. I nikt nie powinien grać na nutach wrogów Ojczyzny. Służby działają. Jedno jest pewne, winni odpowiedzą za ten akt agresji.
— Marcin Kierwiński (@MKierwinski) November 17, 2025
Każdy kto zagraża bezpieczeństwu Rzeczypospolitej i jej obywateli odpowie za to z całą stanowczością prawa i środków, którymi dysponuje Polskie Państwo. Służby działają i będą działać bardzo skutecznie.
— Tomasz Siemoniak (@TomaszSiemoniak) November 17, 2025

