W lipcu 2024 amerykańska Narodowa Agencja Bezpieczeństwa Nuklearnego NNSA (National Nuclear Security Administration, NNSA), podlegająca Departamentowi Energii, opublikowała pierwszy od 5 lat raport o liczbie głowic termonuklearnych, rozmieszczonych i nierozmieszczonych, zarówno strategicznych, jak i taktycznych. Poprzedni dokument w tej materii jest datowany na październik 2019.
Głowica termonuklearna W76-1/Mk.4A o mocy 90 kT / Zdjęcia i grafiki: NNSA
Jak wynika z raportu, w 2023 NNSA zutylizowała 69 głowic jądrowych wycofanych z użycia i jest to najniższy wskaźnik od 1994. Z kolei liczba posiadanych wszystkich głowic jądrowych przez USA we wrześniu 2023 wynosiła 3748.
Warto w tym miejscu wyjaśnić, że według definicji NNSA głowice rozmieszczone to broń uznana za sprawną technicznie i gotową do użycia bojowego, wraz z zapasem części zamiennych podtrzymujących ich sprawność i gotowość. Z kolei głowice nierozmieszczone to takie, które są przechowywane w magazynach broni nuklearnej w stanie nieoperacyjnym. Oczywiście, w razie potrzeby Departament Obrony USA może je aktywować, ale proces ten zajmuje trochę czasu.
Wymaga to przede wszystkim instalacji kapsuł z radioaktywnym trytem i innych komponentów, które mają bardziej ograniczoną żywotność.
Tryt wraz z deuterem służy do spotęgowania reakcji łańcuchowej w głowicy termonuklearnej, powodując potężniejszą eksplozję. W broni termonuklearnej tryt jest zwykle używany do wzmocnienia pierwszego stopnia głowicy. Ponieważ czas połowicznego rozpadu trytu wynosi 12,33 lat, kapsuły te są usuwane z wycofywanych głowic bojowych.
W skład zapasów broni jądrowej, zgodnie z definicją NNSA, nie wchodzą wycofane głowice bojowe, które uważa się za niesprawne oraz głowice zdemontowane, które zostały już rozebrane na części składowe.
Amerykański potencjał jądrowy w latach 1945-2023
Analizując bardziej szczegółowo zaprezentowane dane, największy arsenał amerykański istniał w 1967 z zapasem na poziomie 31 255 głowic bojowych, podczas gdy u schyłku zimnej wojny, gdy upadał mur berliński, wynosił on 22 217. Najnowsze dane wskazują zatem na 88% redukcję arsenału od 1967 i 83% redukcję od 1989. Znaczną część stanowiła taktyczna broń jądrowa, której liczebność została zmniejszona o ponad 90% w 1991.
W latach fiskalnych 1994-2023, Departament Energii zdezaktywował 12 088 głowic bojowych. Tylko od września 2020 zdemontowano 405 głowic nuklearnych. Jednocześnie około 2000 kolejnych głowic zostało wycofanych i obecnie oczekuje na demontaż. Amerykański arsenał jest znacznie mniejszy niż podczas zimnej wojny i chociaż po 2000 doszło do większych redukcji, to już od 2007 spadki te były stosunkowo niewielkie.
Wielkość arsenału utrzymywała się na stosunkowo stałym poziomie przez ostatnie 7 lat. W tym przedziale czasowym spadki nie wynikały ze zmian w polityce, ale raczej z normalnego przemieszczania głowic do i z zapasów w związku z pracami konserwacyjnymi i modernizacyjnymi (USA opracują bombę termonuklearną B61-13 o większej mocy, USAF szuka nowych głowic bojowych dla pocisków balistycznych Sentinel, Głowice jądrowe W76-2 rozmieszczone, Redukcja mocy Trident II D5).
O ile za prezydentury Baracka Obamy istniała duża przejrzystość, to po objęciu rządów przez Donalda Trumpa nastąpił cenzura, która została zniesiona gdy do władzy doszedł Joe Biden, jednak później znowu wprowadzono zakaz publikacji. Warto dodać, że Federacja Amerykańskich Naukowców FAS (Federation of American Scientists) wnioskowała o odtajnienie danych w latach 2021, 2022 i 2023, ale wnioski te były konsekwentnie odrzucane. Teraz u schyłku pierwszej kadencji Demokraty (i ostatniej, zgodnie z najnowszą deklaracją o wycofaniu się z ubiegania się o reelekcję) znów opublikowano te dane.
Co ciekawiej, jeszcze 28 marca 2023 przedstawiciel Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA (National Security Council) informował, że Waszyngton przestanie informować Moskwę o statusie swojego arsenału jądrowego, która jednostronne zawiesiła swój udział w rosyjsko-amerykańskim traktacie rozbrojeniowym New START (New Strategic Arms Reduction Treaty) z dniem 21 stycznia 2023.
Jeśli chodzi o pozostałe, największe mocarstwa nuklearne, to o ile znane są szacunkowe wielkości arsenałów: brytyjskiego i francuskiego, to Chiny konsekwentnie nie informują o swoim potencjalne: od 2000 Departament Obrony USA prezentuje Kongresowi raport pt. Military and security developments involving the People’s Republic of China, którego szacunki pochodzą z danych i analiz wywiadowczych.