28 kwietnia amerykańskie Siły Powietrzne (US Air Force, USAF) poinformowały o zakończeniu kampanii prób w locie samolotów wielozadaniowych F-16, których komputery misji zostały wyposażone w oprogramowanie M7,2+. Aktualizacja ma docelowo objąć ponad 600 samolotów F-16C/D Block 40/42 i Block 50/52 i odbywa się w ramach szerszej modernizacji o wartości 455 mln USD (1,89 mld zł).
 F-16C, pilotowany przez mjra Josepha „Rocket” Schenkela, wyposażony w nowy radar AN/APG-83 SABR i oprogramowanie komputera pokładowego standardu M7.2+, podczas prób z pociskiem powietrze-powietrze średniego zasięgu AIM-120 AMRAAM

F-16C, pilotowany przez mjra Josepha „Rocket” Schenkela, wyposażony w nowy radar AN/APG-83 SABR i oprogramowanie komputera pokładowego standardu M7.2+, podczas prób z pociskiem powietrze-powietrze średniego zasięgu AIM-120 AMRAAM

Oprogramowanie, opracowane w ramach programu F-16 Operational Flight Program (OFP) M-series 7,2+ zostało wdrożone w kwietniu. W połączeniu z nową stacją radiolokacyjną z anteną ze skanowaniem elektronicznym AESA (Active Electronically Scanned Array) Northrop Grumman AN/APG-83 SABR (Scalable Agile Beam Radar), samoloty mają mieć m.in. możliwość przenoszenia pocisków manewrujących AGM-158B JASSM-ER, najnowszych wersji pocisków AIM-120 AMRAAM (wersja C7) i zintegrowany pakiet łączności. Zastosowano także 42 inne modyfikacje, rozszerzające możliwości amerykańskich samolotów.

Co ciekawe, integrację amerykańskich F-16 z pociskami JASSM-ER zaplanowano w roku fiskalnym 2021. Wnioski z tych prac będą kluczowe dla Polski w związku z zakupem tych pocisków dla F-16C/D Block 52+, które są wyposażone w oprogramowanie M6,5 (Produkcja JASSM-ER dla Polski?, 2020-04-06).

Kilkadziesiąt modyfikacji kodu pozwoli zwiększyć możliwości amerykańskich F-16C/D Block 40/42 i Block 50/52 / Zdjęcia: USAF

Kilkadziesiąt modyfikacji kodu pozwoli zwiększyć możliwości amerykańskich F-16C/D Block 40/42 i Block 50/52 / Zdjęcia: USAF

Testy w locie, których wykonano ponad 4200 i certyfikacje poszczególnych modyfikacji zajęły 4600 godzin. Były one realizowane w ośmiu lokalizacjach w USA z udziałem 300 członków personelu wojskowego. Część prób odbyła się przy okazji ćwiczeń o kryptonimie Northen Edge 2019, które odbyły się w maju ubiegłego roku na Alasce.

Za rozwój i wdrożenie nowego oprogramowania odpowiedzialni byli specjaliści z 309th Software Engineering Group (SWEG) z bazy lotniczej Hill w Utah. Z kolei za próby w locie, były odpowiedzialne centrum doświadczalne AFTC (Air Force Test Center) z bazy lotniczej Wright-Patterson w Ohio, centrum testowe AFOTEC (Air Force Operational and Evaluation Test Center) z 53. Skrzydła z bazy lotniczej Eglin na Florydzie oraz centra testowe Gwardii Narodowej i rezerwy USAF (Air National Guard i Air Force Reserve Test Center) w bazie lotniczej Davis-Monthan w Arizonie.

Oprogramowanie M7.2+ charakteryzuje się otwartą architekturą DevSecOps, co pozwoli na szybsze i prostsze aktualizacje go w przyszłości. Dzięki temu, zgodnie z oczekiwaniami Departamentu Obrony, testowane kolejnych poprawek będzie następować co 13 tygodni (zamiast obecnie 18), a wdrażanie ich do operacyjnych samolotów maksymalnie 2 lata (zamiast 3-4 lat).