Przejdź do serwisu tematycznego

WOJNA W UKRAINIE

Moskwa: Zamach na zastępcę dowódcy szefa centrum łączności satelitarnej SZ Rosji

W Moskwie doszło do eksplozji samochodu zastępcy dowódcy szefa 89. Centrum Łączności Satelitarnej Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej, oficera GRU Andrieja Torgaszowa, który w wyniku zamachu stracił nogi.

W środę, 24 lipca 2024, w Moskwie doszło do eksplozji samochodu zastępcy dowódcy 89. Centrum Łączności Satelitarnej Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej (JW 33790), oficera GRU Andrieja Torgaszowa, który w wyniku zamachu stracił nogi. W samochodzie Toyota Land Cruiser w chwili zdarzenia miała znajdować się także żona oficera, która również została ranna.

Zdjęcie: Astra

Do zamachu doszło na ulicy Siniawińskiej w północnej części rosyjskiej stolicy, o godz. 6.30 czasu lokalnego. Do eksplozji doszło gdy oficer i współpasażerka wsiedli do samochodu. Zgodnie z opublikowanymi nagraniami wideo z monitoringu miejskiego, źródło detonacji znajdowało się po stronie kierowcy, prawdopodobnie pod siedzeniem, co wskazuje, że to on był celem zamachu.

Eksplozja doprowadziła do znacznych zniszczeń samochodu oficera, a jej podmuch do uszkodzenia dalszych pięciu zaparkowanych w pobliżu.

49-letni oficer, który w wyniku zamachu miał stracić obie nogi i jest w stanie krytycznym, wraz z żoną, która została zraniona odłamkami, zostali zabrani karetką pogotowia ratunkowego do szpitala Botkin.

Rzecznika Ministerstwa Spraw Wewnętrznych FR Irina Wołk powiedziała, że urządzenie wybuchowe zostało zainstalowane w samochodzie oficera GRU.

Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej wszczął postępowanie karne w sprawie zamachu.

Co ciekawe, na innym nagraniu z monitoringu widać jak o godz. 2.28 nad ranem nieznany młody mężczyzna w lekkiej bluzie podszedł do rzeczonego samochodu i wówczas prawdopodobnie podłożył ładunek wybuchowy.

Torgaszew jest zastępcą szefa jednostki wojskowej w obwodzie moskiewskim, która jest częścią Centrum Łączności Satelitarnej Sił Zbrojnych Rosji. Co ciekawiej, według doniesień, samochodów wcześniej miał należeć do byłego oficera Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) Wasilija Prozorowa, który zdradził ojczyznę i przeszedł na stronę rosyjską.

Doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podoljak powiedział w środę niezależnym rosyjskim mediom, że Kijów nie miał nic wspólnego z eksplozją samochodu w Moskwie, która miała miejsce wcześniej tego samego dnia. O ile mi wiadomo, w samochodzie wystąpiła awaria instalacji gazowej – powiedział Podoljak.

Sprawdź podobne tematy, które mogą Cię zainteresować

Komentarze

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.

Dodaj komentarz

X