We wtorek, 25 marca 2025, włoski portal branżowy Rivista Italiana Difesa jako pierwszy poinformował, powołując się na własne źródła, że Ministerstwo Obrony Włoch wybrało japońską ofertę z samolotami patrolowymi i zwalczania okrętów podwodnych Kawasaki P-1. Jeśli potwierdzi się, będzie to pierwszy tak duży sukces japońskiego eksportu obronnego.
Zdjęcia: Ministerstwo Obrony Japonii
Informację potwierdzili Marco Florian Geo i Pietro Batacchi z redakcji Rivista Italiana Difesa. Samoloty miałyby być użytkowane w koordynacji przez włoskie wojska lotnicze (Aeronautica Militare) i marynarkę wojenną (Marina Militare). Pierwsze doniesienia o rozmowach ze stroną japońską potwierdził 19 marca br. szef sztabu Aeronautica Militare gen. Luca Goretti w sprawozdaniu przed parlamentarną komisją obrony. Rozmowy mają dotyczyć krzyżowej sprzedaży: samolotów szkolenia zaawansowanego Leonardo M-346 Master dla Japonii i omawianych Kawasaki P-1 dla Włoch.
Decyzja ta odzwierciedla wysiłki resortu obrony oraz wojska mające na celu przywrócenie dedykowanych zdolności zwalczania okrętów podwodnych przez lotnictwo morskie po wycofaniu 18 samolotów tej klasy Breguet BR 1150 Atlantic w 2017 i tymczasowym użytkowaniu samolotów patrolowych Leonardo P-72AS (ATR 72MP), wprowadzonych do linii w latach 2016-2017, które nie posiadają jednak uzbrojenia ZOP.
Zgodnie z informacjami, do których dotarła redakcja Rivista Italiana Difesa, włoskie samoloty P-1 zostaną zintegrowane z włoskimi systemami wyposażenia i uzbrojenia, prawdopodobnie obejmujących system zarządzania misji Leonardo ATOS (Airborne Tactical Observation and Surveillance), lekkie torpedy MU90 Impact i pociski przeciwokrętowe MBDA Marte ER B2+, oferując zarówno zdolności zwalczania okrętów podwodnych, jak i nawodnych.
Przypomnijmy, że 17 września 2024 Ministerstwo Obrony Republiki Włoskiej przedstawiło Senatowi wieloletni dokument planowania obronnego na lata 2024-2026 (Documento Programmatico Pluriennale, DPP). Wśród zatwierdzonych 12 września do zamówienia pozycji wymieniono 2 samoloty patrolowe i zwalczania okrętów podwodnych M3A (Maritime Multi Mission Aircraft) dla wojsk lotniczych.
Szef sztabu Marina Militare adm. Enrico Credendino ostrzegał już resort obrony, że brak decyzji o wdrożeniu lotniczych zdolności ZOP z dedykowanymi platformami może osłabić wiedzę instytucjonalną w zakresie operacji tego typu w obu rodzajach sił zbrojnych Włoch. Wprawdzie w bazie amerykańskiej marynarki wojennej NAS Sigonella na Sycylii stacjonują amerykańskie P-8A Poseidon, ale Rzym musi dysponować własnymi zdolnościami w tym zakresie, zwłaszcza, że zdaniem adm. Credendino gotowość operacyjna nowej platformy zostanie osiągnięta dopiero w 4-5 lat po jej wprowadzeniu do linii.
Gen. Francesco Agresti z Biura Inspektoratu Lotnictwa Morskiego Marynarki Wojennej (ISPAVIAMAR), również podkreślił naglącą sprawę zdolności ZOP w styczniu 2024, stwierdzając, że musi zostać ona przywrócona najpóźniej do 2029. Wszystko w kontekście zwiększonej obecności rosyjskich okrętów nawodnych i podwodnych na Morzu Śródziemnym w ostatnich kilkunastu miesiącach. Poza P-1, włoskie władze miały brać pod uwagę także wspomniane P-8A od Boeinga, ale także krajowe Leonardo C27J ASW.
Samoloty Kawasaki P-1 są także oferowane Hiszpanii. 30 września 2024 hiszpańskie spółki Navantia i Indra podpisały protokół ustaleń (Memorandum of Understandings, MoU) z japońską Kawasaki Heavy Industries (KHI) w sprawie zacieśnienia współpracy tej sprawie.
W przeszłości Japończycy próbowali wejść na rynek europejski ze swoją platformą. W 2015 prowadzili rozmowy z Brytyjczykami, aby P-1 mógł stać się następcą wycofanych cztery lata wcześniej Hawker Siddeley Nimrod. Ostatecznie Londyn zdecydował się na Poseidony.
W 2018 była oferowana na następcę we Francji samolotów Breguet Atlantique 2 (ATL2) oraz P-3C CUP+ Orion w Niemczech, ale było to w okresie prowadzonego przez te państwa wspólnego programu MAWS (Maritime Airborne Warfare System), który jednak zakończył się fiaskiem i Berlin zamówił ostatecznie również zamówił Poseidony., natomiast Francja w nowym programie PATMAR wybrała ofertę Airbusa z A321 MPA (Maritime Patrol Aircraft) we współpracy ze spółką Thales.
Kawasaki udało się sprzedać samoloty jedynie na rynku krajowym. Ministerstwo Obrony Japonii dotychczas wdrożyło 34 egzemplarze, ale portfel zamówień wynosi kolejne 14 (w tym ubiegłym roku zamówiono 3 za 103,6 mld JPY).
https://twitter.com/3d_int/status/1904979560921285106