W czwartek, 26 grudnia 2024, w 131. rocznicę urodzin Mao Zedonga, w Chinach dokonano oblotu dwóch typów demonstratorów technologii/prototypów samolotów wielozadaniowych nowej generacji opracowanych przez państwowe spółki Chengdu Aircraft Industry Corporation i Shenyang Aircraft Corporation.
Po lewej samolot opracowany przez Chengdu Aircraft Industry Corporation, po prawej – Shenyang Aircraft Corporation / Zdjęcie: Kompilacja własna na podstawie zdjęć z mediów społecznościowych
Oba samoloty zostały nagrane w locie przez naocznych świadków. Brak oficjalnych informacji ze strony zarówno producentów, jak i Ministerstwa Obrony ChRL. Pierwszy został ujawniony samolot opracowany przez państwową spółkę Chengdu Aircraft Industry Corporation (CAIC), a później niespodziewanie drugi opracowany przez Shenyang Aircraft Corporation (SAC), oba należące do konglomeratu AVIC (Aviation Industry Corporation of China). Nie ujawniono póki co oznaczeń samolotów.
Chengdu
Pierwszy samolot został zauważony w Chengdu, w prowincji Syczuan, gdzie mieści się zakład CAIC. Płatowiec o zupełnie nowym jak na dotychczasowe chińskie konstrukcje układzie wykonywał lot wraz z dwumiejscowym samolotem 5. generacji J-20S/AS.
Najlepsza z dotychczasowych fotografii
Z dotychczasowych informacji wiadomo, że projekt został zainicjowany w 2018 w 611. Instytucie Badawczo-Rozwojowego z Chengdu, gdy AVIC informował o zakończeniu prac nad budową 6620-tonowego tunelu aerodynamicznego transonicznego FL-62 o pojemności 17 000 metrów sześciennych, który ma mieć kluczowe znaczenie w projektowaniu przyszłego myśliwca kolejnej generacji.
W lutym 2019 główny konstruktor Instytutu, Wang Haifeng zapowiedział, że najpóźniej do 2035 w Chinach zostanie opracowany myśliwiec wielozadaniowy 6. generacji. Jako kluczowe cechy takiej konstrukcji wskazał algorytmy uczenia maszynowego, zdalną kontrolę bezpilotowców czy też dalsze obniżenie sygnatury radarowej. Wśród innych technologii, które mogą zostać wykorzystane w takim projekcie wskazał koncepcję silnika o zmiennym stosunku obiegu zimnego do gorącego (Variable Cycle Engine, VCE), systemy broni laserowej i hipersonicznej.
30 października 2021 pojawiły się zdjęcia satelitarne zakładów CAIC gdzie zauważono prawdopodobnie omawiany samolot lub jego makietę.
Wprawdzie 12 listopada br. na 15. targach lotniczych China International Aviation & Aerospace Exhibition (Airshow China) w Zhuhai k. Hongkongu, AVIC zaprezentowała pełnowymiarową makietę koncepcji takiego samolotu o nazwie White Emperor lub Baidi, która powstała w ramach projektu Nantianmen, ale nie jest to żadna z konstrukcji które wykonały wczoraj swoje dziewicze loty.
Przechodząc do meritum. Projekt CAIC charakteryzuje się skrzydłem rozmytym (blended wing body) w układzie podwójna delta i konfiguracją bezogonową (bez statecznika ogonowego) o zredukowanym przekroju radarowym. Do sterowania wykorzystywane są dwie pary klapolotek rozmieszczonych na zewnętrznej części skrzydeł.
Co ciekawe, samolot dysponuje trzema silnikami (podobnie jak np. Boom XB-1), dla których wloty powietrza rozmieszczono następująco: dla środkowego umieszczony na górnej powierzchni kadłuba, a dla prawego i lewego w dolnej. Choć nie ma wyraźnych ujęć to dysze silników są płaskie, na co wskazuje geometria tylnej części kadłuba.
Z kolei dolna część kadłuba, gdzie mieści się podwozie główne i przednie oraz komora (komory?) uzbrojenia, obrysem przypomina geometrię ze wspomnianego J-20, opracowanego przez także w CAIC. Na ujęciu z boku można zauważyć także coś co przypomina kabinę załogi, niewykluczone że w układzie analogicznym jak w rosyjskim bombowcu frontowym Su-34 (w kodzie NATO: Fullback), gdzie piloci siedzą obok siebie.
Dzięki temu, że oblot został wykonany w parze z J-20S można zauważyć, że nowy samolot jest naprawdę duży. Dla porównania J-20 ma 13,01 m rozpiętości skrzydeł i 21,2 m długości. Można zatem przypuszczać, że skrzydła demonstratora są o około 1/3 większe – samolot może mieć około 20 m rozpiętości oraz zbliżoną do tej wartości długość kadłuba.
Dlatego są przypuszczenia, że jest to oferta CAIC w programie taktycznego bombowca JH-XX, zdolnego do rażenia celów na średnich i dalekich dystansach. Program został potwierdzony w styczniu 2019. Bombowiec miałby być gotowy po 2025, a więc harmonogram oblotu zgadzałby z tymi założeniami.
Co ciekawe, już wtedy Amerykanie uważali, że JH-XX będzie mieć promień działania od 6400-8000 km. Ma przenosić precyzyjne pociski rakietowe powietrze-ziemia klasy stand-off, pociski przeciwokrętowe CJ-10K i CJ-20 oraz bomby szybujące w wewnętrznych komorach uzbrojenia. Samolot będzie zdolny przenosić ładunki konwencjonalne i jądrowe. Miałby być także, rzecz jasna, wyposażony w stację radiolokacyjną z anteną z aktywnym skanowaniem elektronicznym AESA (Active Electronically Scanned Array).
https://twitter.com/Hurin92/status/1872198113680842991
Shenyang
Kilka godzin po tym jak Internet obiegły zdjęcia i nagrania wideo z oblotu tajemniczego samolotu w Chengdu, konkurencyjna Shenyang Aircraft Corporation dokonało oblotu swojej konstrukcji (dowodem ma być towarzyszący mu prawdopodobnie dwumiejscowy J-16, pochodzący właśnie ze stajni SAC, która ma siedzibę w prowincji Liaoning (Shenyang J-35A zadebiutuje na Airshow China 2024).
Jednakże, według niepotwierdzonych doniesień, ten został oblatany wcześniej, bo 20 grudnia br., tylko dopiero teraz pojawiła się o tym informacja (w związku z oblotem samolotu Chengdu rzecz jasna).
Również jest to samolot o konstrukcji bez klasycznego statecznika ogonowego, ale zastosowano odmienne nieco skrzydło w kształcie lambda. Można zauważyć, że jest napędzany dwoma silnikami, a wloty powietrza umieszczono klasycznie w dolnej części kadłuba, zgodnie z wymogami efektywności naddźwiękowej (Diverterless Supersonic Inlet, DSI).
W przypadku dostępnych ujęć nie można jednoznacznie stwierdzić, czy samolot Shenyang dysponuje kabiną załogi. Dlatego nie wiadomo na razie, czy jest to konstrukcja konkurencyjna dla samolotu Chengdu, czy też rozwijana równolegle. Można jednak zauważyć, że jest nieznacznie większy od towarzyszącego mu J-16, który ma 14,7 m rozpiętości skrzydeł i 21,9 m długości.
Ciekawą różnicą w porównaniu z samolotem Chengdu jest lżejsze podwozie główne z pojedynczymi kołami (podczas gdy pierwszy samolot ma podwójne koła), co sugeruje mniejszą masę startową.
Oczywiście dostępne materiały pozwalają jedynie ocenić ogólny układ konstrukcyjny oraz wielkość oblatanych samolotów. Najważniejsze cechy póki co pozostają zagadką: napęd, radar, awionika oraz przeznaczenie.