Nammo rozpoczęło prace nad odłamkową amunicją artyleryjską kalibru 155 mm wystrzeliwaną z armat o długości lufy 52 kalibrów, której zasięg dochodziłby do 90 km. W tym celu pocisk będzie wyposażony w silnik strumieniowy, a jego skorupa ma być wykonywana w ciaśniejszych tolerancjach, na obrabiarkach numerycznych. Testy nowej amunicji mają rozpocząć się w 2018.

Nowy pocisk kalibru 155 mm ma zostać wyposażony w silnik strumieniowy znacznie zwiększający jego zasięg, jednak nadal o wysokiej celności. Powstaje on na bazie doświadczeń z rozwoju amunicji odłamkowej HE-ER, wchodzącej obecnie do produkcji na zamówienie fińskie / Zdjęcie: Nammo

Nowy pocisk kalibru 155 mm ma zostać wyposażony w silnik strumieniowy znacznie zwiększający jego zasięg, jednak nadal o wysokiej celności. Powstaje on na bazie doświadczeń z rozwoju amunicji odłamkowej HE-ER, wchodzącej obecnie do produkcji na zamówienie fińskie / Zdjęcie: Nammo

Pocisk ma być wystrzeliwany z lufy z prędkością 420 m/s, a użycie dodatkowego napędu zwiększy ją do 1020 m/s. Zasięg nowej amunicji ma przekraczać ponad dwukrotnie osiągi dotychczas używanych nabojów, jednak kosztem zmniejszenia do 6-7 kg masy przenoszonego materiału wybuchowego. Nowy pocisk o korygowanej trajektorii lotu pozwoli uzyskać krąg równego prawdopodobieństwa trafienia (CEP) mniejszy, niż 30 m.

Nowa amunicja powstaje na bazie doświadczeń z opracowanego w 2015 naboju odłamkowego HE-ER (High Explosive-Extendend Range) o zasięgu zwiększonym do 40 km. Przeszedł on badania kwalifikacyjne i został zamówiony przez siły zbrojne Finlandii do niedawno kupionych 155-mm armatohaubic K9.